[Łańcuch] spada z kółka przerzutki

[Cuberider]

to ja napisze tobie ciekawostkę mianowicie miałem ten sam problem ostatnio. Otóż gdy założyłem nowy łańcuch C9 również mi spadł kilka razy przy zakręceniu na 8 i 9 i jak pisałem wyżej jest to normalne. Kółeczko było Aerozine na maszynowym łożysku. Jednak ja uznałem że nie jest to problem bo tak w rzeczywistości się nie jeździ .

Natomiast teraz założyłem zwykłe kółko od Deore (Aerozine oddałem do reklamacji bo pękło) i ma luzy na boki ogromne ale ten sam łańcuch C9 nie spada

Byłem przed momentem i sprawdziłem

[VTT]

Czy ten zapasowy hak był nowy? przy każdej wymianie haka na nowy powinno się kontrolować właściwy stan jego położenia bo często jest tak ze rama delikatnie oberwała czy tez sam hak nie jest idealnie prosty, wtedy trzeba go wyprostować, dopasować do ramy.

Kumaty mechanik w 15 minut z przerwą na kawę by Ci to zrobił, bez wymiany czegokolwiek, ale w domowych warunkach nie jesteś w stanie tego zrobić bo tu nic na oko nie widać, zasada jest prosta, prostujesz hak i do prostego haka ewentualnie prostujesz wózek i tyka jak w szwajcarskim zegareczku.

Proponuje jechać do serwisu zapytać czy mają przyrząd do prostowania, jak nie to podzelować za wizytę i nic nie musisz wymieniać.

[lukaszm7]

Tak, wymieniałem również korbę, podkładki pozostały w niezmienionej ilości.

Zapasowy hak jest nowy, dziś wyjęty z opakowania, leżał od roku i czekał na swoją kolej

Reasumując, wymieniony cały napęd, wszystko proste i spada, po założeniu kółka z luzem - nie spada.

Cuberider więc chyba jest tak jak mówisz, sztywny łańcuch.

VTT pisałem na początku tematu, że jeszcze wczoraj, przed zmianą napędu (a zmiana była zachcianką a nie koniecznością) wszystko chodziło jak zegareczek...

[dziobolek]

Ależ piszecie ciekawostki z tymi przekosami

 

 

Pisze wam chłopak, że wcześniej banglało bez problemów, a wy swoje...

 

Łańcuch ma banglać bez problemów po całym zakresie i kropka.

 

A to, czy się tak jeździ czy nie, to już inna bajka.

 

Ja tak jeżdżę i korzystam z całego zakresu kasety i nic się złego nie dzieje, ale ja jeżdżę "turystycznie"

i mój napęd nie jest poddawany ekstremalnym obciążeniom.

 

Co innego w terenie, w górach lub jak ktoś ma "ciężką nogę"...

 

Wiadomo o co chodzi i nie ma co generalizować.

 

Jak wyjeżdżasz nowym rowerem ze sklepu, to taki "defekt" jest normalny???

[VTT]

Dobra zacznijmy od poczatku, jaki suport model, jaka korba model, czy po zmianie korby musiałeś regulować przednią przerzutke, jeżeli tak to co poprawiłeś, może jest zła linia łańcucha.

[lukaszm7]

Dobra od początku.

Było:

FC-M590

FD-M660

CN-HG53

CS-HG50

RD-M772 SGS

 

Działało bez najmniejszego zająknięcia.

Po zmianie na

FC-M770 z suportem (podkładki tak jak były czyli mufa 68 mm - 2 z prawej jedna z lewej)

FD-M770

CN-M770

CS-M770

RD-M772 (została niezmieniona)

 

Pojawił się problem.

[Cuberider]

Jak wyjeżdżasz nowym rowerem ze sklepu, to taki "defekt" jest normalny??? Dołączona grafika

 

No wyobraź sobie że poszedłem i sprawdziłem w trzech pierwszych lepszych rowerach i np. w KTM Ultra Flite Nie "bangla" na 1x9 łańcuch po prostu czasem się zatnie lub spadnie i co mam to zgłosić do KTM ??

Odpowiedź jest oczywista tak się nie powinno jeździć ale skoro Ty tak jeździsz to przecież Kto bogatemu zabroni

[dziobolek]

...i co mam to zgłosić do KTM ??

 

Moim zdaniem tak.

 

To się nazywa niesprawny produkt. I co z tego, że KTM???

 

Jak to jest, że w innych rowerach jest wsio OK?

[edi7777]

Ale bezsensowny problem - jak ktoś jeździ na 1x9 to znaczy, że jeździ źle. Ja zacząłbym od sprawdzenia czy masz dobrą długość łańcucha potem porządne wyregulowanie przerzutki, jak dalej spada to sprawdzić czy hak jest prosty, jak jest to czy przerzutka nie ma jakiś mega luzów. Ciągle spada = wymiana kółeczka. W tej kolejności jeżeli coś przeskakuje/spada. Gdy problem dotyczy przełożenia 1x9 to zacząłbym od czytania jak się jeździ na rowerze.

[lukaszm7]

Mam dziwne wrażenie, że wiekszość tutaj ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem, Przepraszam za tak dosadne stwierdzenie.

 

Ale piszę już chyba piąty raz, że:

Korba, przerzutki, kaseta, łańcuch oraz hak są nowe. Przed wymianą (a było to wczoraj) działało jak trzeba.

Ani razu nie powiedziałem, że tak jeżdżę lub też chcę tak jeździć, pytam tylko i wyłącznie dla tego, że wcześniej - na starym napędzie (jak już wcześniej pisałem, napędzie w dobrym stanie) takie przełożenie działało bez kłopotu i zastanawiam się co jest, że teraz nie działa.

Czy naprawdę tak ciężko Wam skupić się na istocie problemu a nie szukaniu winy w mojej osobie, jako czepialskiego, niedouczonego itd. Ludzie dajcie na luz, skoro ktoś produkuje taki napęd, to chyba powinien on działać choćby dla widzimisię właściciela który za niego zapłacił, widzę, że jedyną tak naprawdę rozumiejącą o co mi chodzi osobą w tym temacie jest Dziobolek.

 

A tak na marginesie, w instrukcji obsługi nie ma słowa o niemożliwości używania takich przełożeń, jest jedynie informacja (w instrukcji do fd-m770) o tym, że łańcuch może hałasować dotykając prowadnicy przedniej przerzutki, co moim zdaniem nie jest jednoznaczne z zakazem stosowania tak dużych przekosów.

[Rulez]

No niestety tak tu czasami jest, jeśli problem nie jest prosty to zaczynają się wymysły ... spadać nie powinno i tyle.

[Puklus]

Czyli chcesz powiedzieć ze zdjęcie kółeczka jakie dałeś to zdjęcie nowego kółeczka ? bo jakieś ono sie takie trochę styrane wydaje...

[lukaszm7]

Puklus, nie, zdjęcie kółeczka dodałem wczoraj (pochodzi ono ze starej przerzutki), dziś kupiłem nową i z nią jest to samo. Pisałem o tym zresztą dziś o 13.22

 

Edit:

 

Powtórzę po raz siedemnasty:

Problem zaczął się po wymianie całego napędu oprócz przerzutki tylnej, po tym czego dowiedziałem się w tym temacie (że winna może być skrzywiona przerzutka) postanowiłem zrobić coś co i tak miałem w planach, zmieniłem przerzutkę na nową (dzisiaj) i z tą nową również jest to samo.

 

Pozdrawiam

[beskid]

Czy naprawdę tak ciężko Wam skupić się na istocie problemu a nie szukaniu winy w mojej osobie, jako czepialskiego, niedouczonego itd. Ludzie dajcie na luz, skoro ktoś produkuje taki napęd, to chyba powinien on działać choćby dla widzimisię właściciela który za niego zapłacił, widzę, że jedyną tak naprawdę rozumiejącą o co mi chodzi osobą w tym temacie jest Dziobolek.

 

 

Chłopie weź pojeździj trochę na tym nowym napędzie, daj mu czas oby się wszystko dotarło, ułożyło. Nie ma czegoś takiego jak „działało na starym napędzie”. Teraz jest nowy i już. Krzywy hak czy sam wózek nie powinien powodować spadania z kółka zmieniarki.

 

Nie możesz tak w czambuł lekceważyć tych, którym problem wydaje się śmieszny. Jeśli tylko udaje się wyregulować zmieniarkę a ona sama prawidłowo obsługująca przełożenia działa poprawnie to ten problem jest mało istotny. Nie ma tu znaczenia ile kasy na cokolwiek nowego dałeś ani też twoje aluzje do producenta. Obecnie o wiele częściej trafia się chłam i trzeba się nauczyć z tym żyć albo cofnąć się do 8 sp.

[Rulez]

<p>Ja bym jednak tak szybko nie nauczał się żyć z "chłamem" zwłaszcza w grupie XT, i nie dziwię się, że nie jest zadowolony.

 

PS

Napisałeś, że hak nowy, ale czy dobrze sprawdziłeś, że nie jest jednak odgięty mimo "nowości" bo ja np. musiałem nowe haki "poprawiać" ... skrzywiony może być w pionie ale może być też "skręcony" ... sprawdź jak przerzutka wygląda w rzucie z góry .

[kamilmat90]

Sporo kaski wydałeś na napęd. Może warto jechac do serwisu i nie tracić nerw.

[VTT]

To jeszcze wymień ramię i będzie git

A tak na poważnie to jak linia łańcucha jest dobra, wiadomo że tak być nie powinno, dobrze że nie dałeś sobie tego wmówić, wniosek z tego że przerzutka ma krzywe prowadzenie łańcucha, kółka nie są równoległe, przerzutka nowa czyli odpada, łańcuch nowy, hak nowy o niczym nie świadczy, więc nie trzeba być geniuszem że wina leży po stronie ramy. Tak jak napisałem w pierwszym poście trzeba dopasować hak do ramy, i musi być dobrze, i bez narzędzi tego nie zrobisz. Nawet w najdroższych rowerach za ponad 30tyś zł przed sprzedażą kontrolujemy hak i zdarzają się poprawki i to już nie jest made in chińszczyzna tylko USA. Tak więc jak myślisz że to zbędny przyrząd i nie ma potrzeby kontrolować bo widać na oko to pewnie znasz się lepiej.XT to dobry sztywny napęd wiec tutaj wszystko musi być dobrze, Nie masz potrzeby zastanawiać się dlaczego przed wymianą było dobrze, tylko dlaczego teraz jest źle, może przerzutka była deczko mniej dokręcona, na pewno nowy łańcuch jest bardziej sztywny, zresztą to mało istotne co kiedyś było, tak więc pozostaje wizyta u mechanika który posiada przyrząd lub samemu zaopatrzyć się w odpowiednie narzędzia.

[beskid]

Być może do sprzętu za 30 koła trzeba jakichś specjalnych narzędzi ale normalnie to wytrawny serwisant prostuje krzywy hak kawałkiem rurki. Nie ma co robi się coraz ciekawiej

[VTT]

To 20 lat temu musiałem być baaaardzo wytrawnym mechanikiem bo potrafiłem wycentrować kola na rozgiętych widełkach przybitych do jakieś deski i kawałka kredy z klasy.

Ot takie były początki i nie ma się czego wstydzić.

[lukaszm7]

No dobra, załóżmy, ze 2 haki są krzywe (w co szczerze nie wierzę - bardziej prawdopodobnym wydaje mi się jakiś problem z ramą której oczywiście zmieniać nie mam zamiaru) czy da się to w serwisie wyprowadzić ?

Jeszcze raz proszę aby wszyscy mnie zrozumieli, nie chodzi mi o snobizm, o to ile kasy wydałem, bo wiem że nie wydałem jej na marne, po prostu chciałbym, żeby wszystko działało jak należy. Wiem, że powinno działać w całym zakresie przełożeń i nie daje mi spokoju fakt, że coś jest nie tak.

[Rulez]

Serwisant prostuje hak starą ośką piasty z gwintem 10X1 ...

[lukaszm7]

VTT trafiłeś w sedno sprawy, za twoją radą podgiąłem hak (skręciłem go minimalnie ponieważ w pionie był prosty) i problem zniknął jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Bardzo dziękuję za jakże cenną uwagę, nie wiem czy jest na forum opcja by kliknąć "pomógł".

 

Gorąco pozdrawiam wszystkich, temat chyba do zamknięcia

[VTT]

Proszę bardzo fajnie ze obyło się bez serwisu.

[dziobolek]

... podgiąłem hak (skręciłem go minimalnie ponieważ w pionie był prosty) i problem zniknął jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki...

 

Och, nieeee!!! Cóżeś Ty uczynił!!! OMG!!!

 

Właśnie obaliłeś kolejny MIT, kolejną "Urban Legend"

 

 

A tak na serio, to fajnie, że udało Ci się dotrzeć do źródła problemu i że wszystko bangla jak powinno

 

Ale najważniejsze, że nie poddałeś się sugestiom niektórych "fachowcóf i PRO", że "tak ma być, bo tak się nie jeździ"

[edi7777]

Może przegapiłem - kto pisał "że tak ma być" ?

 

Jak lubisz jeździć na 1x9 to przecież nikt nie zabrania ale dalej uważam, że to bez sensu.