Skocz do zawartości

[widelec raidon] padł tłumik


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

Przyszło mi rozebrać raidona syna no i niestety tłumik wygląda na uszkodzony. Nie daje się (bez powietrza) zamknąć amortyzatora (dobić). Tłumik wciąż sprężynuje.

Rocznik z tych nierozbieralnych 2008-2009 chyba. Pytanie czy można kupić tłumik? Czy można innym zastąpić oryginalny? Czy nierozbieralny może ktoś jednak rozebrał? No i czy jest to opłacalne.

I jeszcze czy może ktoś ma takowy zbędny i chciałby sprzedać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Wygląda na to ze w pozycji zablokowanej sie zaciął lub coś zablokowało przepływ oleju. Możesz próbować rozbierać w sumie nie masz nic do stracenia. Tłumik pewnie można dostać ale nowy bedzie nie opłacalnym zakupem. Poszukaj jakiś używanych widelców na zajechaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś ktoś rozbierał tłumik od XCR'a bo coś mu nie działało. Rozebrał i praca powróciła. Jednak dużo szarpania z tym było. Poszukaj na forum. Jak mi się uda odkopać ten temat to podam link. Jeżeli to jest nierozbieralne to pewnie budowa bardzo podobna.

 

Znalazłem, może Ci pomoże. Jeżeli Ci się uda to daj znać co i jak. Kiedy mój XCR padnie to chyba rozbiorę mu tłumik i zobaczę co tam siedzi.

 

http://www.forumrowerowe.org/topic/104481-amortyzator-jednostkatlumik-lod-w-suntour-xcr/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Już Ci się bardziej opłaca kupno jakiegoś XCR'a jeżeli faktycznie pasuje tłumik od niego i wymienić. Te same koszta by były. Jeżeli masz i tak zepsuty tłumik to rozpruj go jakoś najmniej inwazyjnie i może coś wymyślisz jak go potem złożyć. W każdym razie jak i tak nie działa to można się pobawić. :D Zawsze się czegoś dowiesz i nauczysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Czy przy chcęci przeróbki z wersji LOD na wersję RLD

to zależy jak sobie skombinujesz całą kopułkę trybiczki i inne pierdółki to powinno to sie dać przerobić.

 

Wymiana - 150-200

Słuchaj skoro zgon to rozebrać nie zaszkodzi, rozwalisz trudno ... i tak nie działa. A może sie da co z tym zrobić. Albo szukać jak wspominałem zdezelowanego grata z nadzieją ze tłumik jeszcze dycha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedyś próbowałem rozebrać takowy tłumik z starszego XCR. Doszedłem do wniosku, że nie ma jak go rozkręcić bo elementy są zaciskane na sobie. Na górnej części jest notka że układ pod ciśnieniem. jak się okazało po "rozkręcaniu" szlifierką kontową, rzeczywiście był pod ciśnieniem. Jeśli już ktoś chce otwierać go to proponuję to robić na otwartej przestrzeni i w okularach ochronnych przynajmniej :D

 

Jeśli ktoś wie jak to rozebrać nieinwazyjnie i co najważniejsze złożyć to z chęcią posłucham.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Problem wyleczony.

http://naforum.zapodaj.net/94a76169cc71.jpg.html

Od tej strony co w linku (dolne mocowanie tłumika) wywierciłem otwór 4mm (ze zwilżonym ze strachu pampersem), tam nie ma żadnego gazu. Wyleciał (w zasadzie wypłynął leniwie)olej albo coś co kiedyś olejem było. Przez wywiercony otwór wlałem oleju o lepkości wody (nie wiem jaki), przepłukałem denata i zapodałem oleju świeżego (hydrauliczny do sprężarek). Montaż trzeba robić sterówką w dół bo wyleci olej. Na śrubę mocującą tłumik do dolnych lag (M6) trzeba nałożyć jakiegoś uszczelniacza (dawniej hermetyk) i skręcić amorka jak by nic się nie stało.

Otwór może być mniejszy ale trudno będzie wlać olej, większy nie powinien być bo można uszkodzić gwint. W komorze tłumika raidona nie ma gazu ale dramaturgia była.

Tłumienie jest, czy lepsze/gorsze nie wiem, nie mam do porównania bliźniaczego sprzęta.

Amorek działa jak działał, młody pewnie jakiegoś zwilżacza ojcu postawi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Może i był ale w ilościach pomijalnych, otwarcie komory nie wywołało spektakularnych erupcji chociaż emocje były.

Na mój chłopski rozum nie widzę możliwości zapodania gazu pod ciśnieniem jeżeli nie ma wentyla albo innego ustrojstwa tego typu. Przecież to nie gąbka którą można ugnieść.

 

W innym temacie padło hasło gazowe amortyzatory pokrywy bagażnika no i faktycznie jakoś to trzeba napompować a wentyla nie ma.

Na szczęście to nie mój amorek więc wątroba mnie nie boli że coś się spieni bardziej lub mniej. Syn jest zadowolony a mój ojcowski autorytet kipi uszami. ;) ;)

 

Poczytałem trochę o amortyzatorach samochodowych i tam piszą że olej zapobiega kawitacji. No i nasuwa się pytanie czy w tak budżetowym amortyzatorze jak raidon też jest pompowany azot? Niby nalepka ostrzegawcza jest ale może tylko nalepka. No i jeszcze nasuwa się pytanie czy przy serwisowaniu amortyzatorów z wyższej półki (demontowalnych) ktoś zapodaje gazu , czy może przy wymianie oleju w tłumiku nie ma dostepu do komory gazowej? Może ktoś z uczonych grzebaczy rowerowych przybliży problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...