miciu22 Napisano 11 Maja 2006 Udostępnij Napisano 11 Maja 2006 Dystans:73 km Czas:3:40 Srednia:19:96 V max.:57,22 Z Rzeszowa wybrałem się na Słocinę, czekała mnie wspinaczka na Rocha i dalej do Matysówki. Szalony zjazd do Kielnarowej i skręt na Borówki- droga wygladała jakby czołgi po niej jeździły, do tego ciężki podjazd. Później pognałem do Dylągówki i stamtąd serpentynami do Szklar. Zjechałem na polną drogę i zacząłem szukać torów kolejki-znalazłem i ruszyłem wzdłuż nich. Po chwili dotarłem do celu mojego wyjazdu, moim oczom ukazał się wjazd do najdłuższego tunelu "wąskotorówki" w Europie-całe 602 metry przykryte 35 metrami ziemi. Zmarzłem niesamowicie, do tego ten przeciąg. Nadszedł czas powrotu. Nie chciałem kombinować, więc wybrałem powrót asfaltem przez:Dylągówkę, Hyżne, Borek Stary, Tyczyn, Białą do Rzeszowa. Dziurawy podjazd do Borówek Widok na Pogórze Dynowskie Wjazd do tunelu Jest światełko nadziei Zmarznięty rower Brrr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marix Napisano 11 Maja 2006 Autor Udostępnij Napisano 11 Maja 2006 miciu suuuper tam musialo być! ale sam bym sie chyba bał <haha> dokrecilem po 21 10 km do mojego dzisiejszego dystansu, razem 25 km uwielbiam night race:D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaco69 Napisano 11 Maja 2006 Udostępnij Napisano 11 Maja 2006 Od 3 dni testuję zestaw SPD. Dzisiaj wykręciłem 30km. ze średnia, 29\h, ale muszę przyznać, że jestem trochę rozczarowany. Sporo naczytałem się o zaletach SPD, ale specjalnej różnicy jakoś nie widzę, może przez to, że wcześniej śmigałem w ciasno spiętych noskach? Poza tym upewniłem się, co do anatomicznego skrzywienia mojego prawego stawu skokowego :025: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karolyfer Napisano 11 Maja 2006 Udostępnij Napisano 11 Maja 2006 Dzisiaj 62 km szosą ze średnią ~26 km/h. V-max tylko 56 bo specjalnie dużych zjazdów nie było. Jutro koło 30-40 zrobię. Sobota odpoczynek. Niedziela wyścig Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dinsdale Napisano 12 Maja 2006 Udostępnij Napisano 12 Maja 2006 Po pracy 63 km, około połowy trasy w lesie pogoda super; trasa Łódź > Zgierz > Grądy nad Lindą > Grotnki > Krzemień> Jedlicze > zachodnie rubieże Zgierza i Łodzi. Fajne tereny, jedyny minus do momentami b. piaszczyste drogi w lesie koło Grotnik, ale tym samym stopień trudności wzrósł, więc satysfakcja nawet większa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
thomash Napisano 12 Maja 2006 Udostępnij Napisano 12 Maja 2006 Dzisiaj żeby zrelaksować się między maturami 45km, ok 25 w terenie, avs 21km/h bo to była spokojna wycieczka ze znajomym ale jechało się bardzo fajnie, i widze że powoli jeździ mi sie coraz lepiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ralf Napisano 12 Maja 2006 Udostępnij Napisano 12 Maja 2006 a ja dzisiaj troche po lasach, troche po szosie, pogoda ładna, nie wiem ile dokładnie bo bez licznika, ale ponad 25km na pewno Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miciu22 Napisano 12 Maja 2006 Udostępnij Napisano 12 Maja 2006 Dzisiaj lekutko, ale po górkach troche. 31 kilometrów. Trasa: Zwięczyca-Kielanówka-Rzeszów i pokręciłem się po mieście, byłem po dętke na Piłsudskiego i wróciłem do chaty. V max. 59 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marix Napisano 12 Maja 2006 Autor Udostępnij Napisano 12 Maja 2006 Biesko-Biała - Szyndzielnia (1026 m.n.p.m) - Klimczok (ponad 1100) - Przełęcz karkoszczonka - Salmopol - Brenna - Bb Z Karolem nieźle jestem wymęczony 61 km w tym 26 po górach czas 4 h (jazdy) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Odi Napisano 12 Maja 2006 Mod Team Udostępnij Napisano 12 Maja 2006 Dziś miało być lekko a wyszło 51km ze średnią 27,9km/h Potem jeszcze relaksacyjnie nakulałem 19km po mieście Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HomerWells Napisano 13 Maja 2006 Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 Wczoraj był drugi mój wypad rowerem w tym sezonie. Całośc po Łodzi - Sterlinga->Pomorska->Lawinowa->ścieżki polne nad torami kolejowymi->Smutna->Doły->Strykowska->Łagiewniki->wycieczkowa->Strykowska->Pomorska-Sterlinga. Jestem chyba zbyt dokładny w opisywaniu trasy . Dystans - 28,33km Czas - 1.26 h AVS - 19,6 km/h Była to moja pierwsza jazda w tym roku z licznikiem. Trochę się zdziwiłem jak wrażenie prędkości ma się do faktycznie osiąganej. Człowiekowi wydaje się że jedzie z 15 km/h a tu na liczniku wyskakuje 25 km/h. Ale wracając do trasy to było tak 60% asfalt a reszta drogi szutrowe. Muszę niestety podzielić się niezbyt miłymi spostrzeżeniami. O ile las w Łagiewnikach jest czysty to hmm. To jeżdząc polnymi drogami co rusz natrafia się na jakieś dzikie wysypiska śmieci na boczach tudzież w laskach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ciapek_89 Napisano 13 Maja 2006 Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 Przebieg Trasy - Zabrze - Ruda Śl. - Mikołów - Bujaków - Chudów - Zabrze - Gliwce - Szałsza - Bonowice - Kamieniec - Zbrosławice - Ptakowice - Tarnowskie Góry - Zabrze Dystans - 85.1 km Srednia V - 23.2 km/h (do 60 km była 25 km/h ale potem siadła kondycja ) Czas - 3 h 42 min Nareście jakaś dłuższa, dosyc szybka trasa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marix Napisano 13 Maja 2006 Autor Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 Ja dziś jechałem z balastem w plecaku w dwie strony na działke w tamtą strone mam ostro do góry w jednym momencie przez dluzszy czas ale cos kosztem widoków:D łącznie 19.37 km czas 38 min avs 23.9 słabiutka średnia też przez zmęczenie po wczorajszych górach... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
majstermod Napisano 13 Maja 2006 Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 Dystans: 120,5km Średnia: 23,7km/h Czas jazdy: 5h 3min Trasa: Wrocław - Kiełczów - Piszkawa - Ligota Wielka - Bierutów - Miłocice - Kopalina - Jelcz-Laskowice - Czernica i przeprawa mostem kolejowym - Kotowice - Święta Katarzyna - Wrocław Nawierzchnia: Większość szosą, trochę polnych dróg i koło Czernicy las. Ekipa: Ja i rower. Pogoda: Ciepło, ale pochmurno, całą trasę nieprzyjemny hamujący wiatr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miciu22 Napisano 13 Maja 2006 Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 Dystans:47 Czas:3:04 Teren: ok.27 Pośmigałem po Przemyślu, zmordowałem się na maratonie i to by było na tyle Do tego rozwaliłem kolanko, pogiąłem przezutke :angry: i poznałem jednego z forumowiczy-Piterpaka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Blue Napisano 13 Maja 2006 Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 Dystans: 82 km Srednia:kolo 18 km/h Trasa: Inwałd>Andrychów>Bulowice>Porąbka>Żar potem powrot sta sama droga . Wycieczka z dziewczyna .Srednia nie rewelacyjna ale jakbym jechal sam to pewnie wiecej jak 22 by nie bylo. Powod? bolacy tylek po przejechaniu ok 30 km :/przecenilem swoje siodełko, bo wczeoraj jechalem bez wkladki i sie dobrze jechalo, a dzis jednak na dluzsyzm dystansie asfaltowym tak obiło tyłek... moze mialem wczoraj slabiej opone nabitą, bo dzis zlapalem snake po wyjezdzie z domu w odleglosci ok 200 m. Byla to dla mnie pierwsza powazniejsza wycieczka w tym roku[do dzisiaj rana przejechalem ok 100 km w sumie w tym roku, a tu od razu skok na gleboka wode ]. Ostatni km prowaidzilem rower bo jakos niewygodnie mi sie jechalo caly czas na stojaco. Pozatym rower zlozylem wczoraj na szybko, i wyszlo pare rzeczy - nie przyjalem lekkich luzow bocznych amora, co za tym idzie v-ki mi obcieraly o obrecz, ale to chwila wyregulowane... w drodze powrotnej cos sie schrzanilo z przerzutka przednia i przy naciskaniu na korbe [ktora jest bardzo miekka i sie strasznie poddaje] i poprostu przy mocniejszym nacisnieciu na pedaly ocierał blat / lancuch o przerzutke, ale nie chcialo mi sie juz z tym kombinowac, szczegolnie ze w domu ustawilem tylne X-9 na szybko zeby zmienialo biegi... zmienialo jak nie bylo przeciazen, jak byly to zaczalem kombinowac ale w sumie cala trase meczylem sie z ta przerzutka a nie mialem czasu raz siasc i sie z tym zabawic wiec pod koniec praktycznie tyły nie uzywalem tylko bawilem sie zebatkami korby . Wyszlo wszystko poprostu , skladalem rower zeby wlasnei dzisiaj pojechac bo obiecalem dziewczynie no i tak wszystkie krzaczki wyszly. Ten maluch to w Bulowicach ta podkowa szczescia pewnie go przeciazyla na prawo i dlatego tam wyladowal . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mały Napisano 13 Maja 2006 Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 Dystans: 69km Vmax: 58km/h Średnia: 14,0km/h Czas jazdy: 4:55 Trasa: Budziwój>Przylasek>Hermanowa>Wilczak Leszczański>Zimny Dział>Wilcze (510m n.p.m.) - rezerwat Wilcze>Kąkolówka>Błażowa Górna>Błażowa>Hyżne>Borek Stary>Królka>Tyczyn>Budziwój Conajmniej 80% trasy to teren . Ogólnie ciężka trasa, dużo podjażdów . Zresztą średnia o tym świadczy . Udany wyjazd . Cieplutko (wręcz gorąco było) było, ale wiał silny wiatr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
papanf Napisano 13 Maja 2006 Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 ok. 35km po Puszczy Bialowieskiej i Hajnowce dzisiaj korzystajac z pieknej pogody i naprawde wysokiej temp.- jakies 23*C, we trojke (ja ,moj brat cioteczny, kolega Mcgyver) wybralismy sie na wycieckze po Puszczy. pierwszy odcinek to jakies 4km asfaltu, pozniej wjezdza sie w las i jest naprawde niezly odcinek ok.1km z gorki -po korzeniach . dojezdzajac do malej rzeczki przekraczamy ja ,a nastepnie odwiedzamy dirt tzn. dwie hopki wjedzamy jakies 200m lekko pod gorke by znowu rozwinac predkosc i smigac po korzeniach z gorki. atrakcja tego 2km odcinka sa liczne kamienie, powalone drzewa (trzeba sie schylac ) oraz juz wspomniane korzenie. nastepnie wjazd glebiej w puszcze, przejazd przez kolejke waskotorowa i swietny, szybki odcinek po piaskowej-lesnej nawierzchni. wyjezdzamy na ul. celnej. nastepnie lans przez miasto az dojedzamy do supermarketu Plus, gdzie spozywamy napoj Red Bullo podobny o nazwie Booster -1,29zł ...smak identyczny jak u jego oryginalnego odpowiednika. kolejnym a tudziez osttnim odcinkiem jest trasa asfaltem po miescie Plus-3maja-gorna-wrzosowa. z zaznaczeniem na ul.gorna ktora kiedys byla wsia i nieoficjalnie jest nia do dzisiaj (duza predkosc na tej ulicy). zaraz potem konczxymy nasza wycieczke fotki dam innym razem pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dabrowskim Napisano 13 Maja 2006 Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 Mcgyver-czyli ja Było świetnie moja najlepsz jazda w tym roku. Pozdrawiam Mateusz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piterpak Napisano 14 Maja 2006 Udostępnij Napisano 14 Maja 2006 dystans: 48km AVS: 19,7kmh bardzo fajna trasa (Maraton w Przemyślu) pozdrowienia dla Micia22 :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ciapek_89 Napisano 14 Maja 2006 Udostępnij Napisano 14 Maja 2006 Przebieg trasy - Zabrze - Ruda Śl. - Mikołów - Bujaków - Orzesze - Bełk - Stanowice - Czerwionka-Leszczyny - Czuchów - Szczygłowice - Knurów - Gierałtowice - Przyszowice - Zabrze Dystans - 71 km Srednia V - 22 km/h Czas - 3 h 13 min Głownie ucieczka przed deszczem która została zakończona powodzenie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pioe Napisano 14 Maja 2006 Udostępnij Napisano 14 Maja 2006 Nowa Sól - Stany - Lipiny - Lubięcin - Konotop - Lubiatów - z powortem to samo. Dystans: 55 km AVS: 29,65 km/h Nawierzchnia: asfalt Ekipa: Ja i Hammer Opis: Dzisiaj bardziej treningowa wycieczka. Można powiedzieć, że średnia jest bombowa, bo po drodze było kilka długich i dość stromych podjazdów. Poza tym strasznie wieje i niemalże cały czas wiatr z boku. Poopalaliśmy się troszku na pomoście, no i z powrotem była niezła walka o tempo. Kilka fotek z postoju: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skrzynia Napisano 14 Maja 2006 Udostępnij Napisano 14 Maja 2006 Wczoraj 116.2km, dziś 112.3km średnia 24.1, mało bo byliśmy sporą grupą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
harpoon Napisano 14 Maja 2006 Udostępnij Napisano 14 Maja 2006 a ja mialem wielkie plany i spuchlem ... jedyny plus, nie dopadla mnie ulewa. trasa: lasy w okolicy Paprocan i Bojszów łącznie 33 km czas 1:42 min avs 19 km/h ps. jeszcze mnie czeka sporo kilometrow, zeby byc zadowolonym z siebie :-||| Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarus220 Napisano 14 Maja 2006 Udostępnij Napisano 14 Maja 2006 dystans: 1,8 km czas jazdy: 6 minut nawierzchnia: płyta chodnikowa ,kostka. Wyszedłem z ciężkim sercem widząc ołowiane chmury.... ale co będzie to będzie No i faktycznie daleko ujechałem:)))) Jak na razie mój "rekord" Pozdrawiam Jarek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.