Skocz do zawartości

[treningi] Twój dzisiejszy trening


Marix

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Wrocław>Rędzin>Szewce>Ozorowice>Mienice>Trzebnica>Pierwoszów>Pasikurowice>Krzyżanowice>Wrocław

 

Dyst: 56,88km

~46km teren

Vśr: 18,7km/h

Vmax: 46,3 km/h

 

Zaliczyłem dziś OTB (kumpel widząc starszą kobietę na dróżce w lesie z 25km/h wyhamował do zera niemalże z piskiem opon, a ja mu wjechałem w dupę). Sam nie wiem jak tego dokonałem, ale najpierw walnąłem mu ze łba w plecy, a później wylądowałem na nogach i przebiegłem parę metrów :). Strat w sprzęcie ani uszczerbku na zdrowiu - nie odnotowano.

Napisano

Wrocław>Rędzin>Szewce>Ozorowice>Mienice>Węgrzynów>Trzebnica>Pierwoszów>Cienin>Krzyżanowice>Wrocław*

 

 

Babcia coś pytała, LEKKO przyhamowałem a ten się władował niepełnosprawny we mnie, myself samo zło :)

 

DST 64,92km

AVG: 19,35

MAX 47,06

 

średnie tętno 147 (stoper wyłączony na dojazdy i rozjazdy :D) a max 196 :)

 

 

* prawdziwa wersja trasy

Napisano

Witkowo-Kołaczkowo-Pyzdry-Lisewo-Żerków-Śmiełów-Wszembórz-Kłaczkowo-W

maxs: 59

dst: 131

tm: 5:33:00

Napisano

Aj, Bax21mineliśmy się chyba ;D Ja z ekipą też przez Pyzdry miałem trasę :D Tylko my jechaliśmy tak: Miłosław-Orzechowo-Śmiełów-Nowa Wieś-Spławie-Pyzdry-Wszembórz-Sarnice-Miłosław

 

Max: 40km/h

Dst: 50km

Time: 1:57:29

Napisano

rzeczywiście trasę mieliśmy podobną. ;) Chcieliśmy pobić rekord prędkości na zjeździe z Łysej Góry ale boczny wiatr przeszkadzał i mimo starań wyszło tylko 59km/h. :down: Z drugiej strony będzie po co jeszcze przyjeżdżać następnym razem .

 

Po drodze spotkaliśmy tylko dwóch kolarzy którzy najwyraźniej przeprawili się promem przez Wartę w Pogorzelicy, jechali w kierunku Śmiełowa. Poza tym na trasie było pusto.Pzdr!

Napisano

Czytając wasze sprawozdania wkurzyłem się. Na trasach dłuższych niż 25 km nie udawało mi się uzyskiwać średnich większych niż 20 km/h. Wczoraj postanowiłem to zmienić i się udało. Co dziwne nie byłem zbytnio zmęczony i nie miałem też problemów z nogami.

Trasa:

Łódź-Bedoń-Brzeziny-Sierżnia-Skoszewy-Nowosolna-Mileszki-Dom(Sródmieście)

dystans: 56,87 km w tym około 7 km po drogach gruntowych

avs: 22,8 km/h

max:41,9 km/h

czas: 2:29:35

Droga tuż przed Brzezinami jest w tragicznym stanie. Prawym skrajem jezdni praktycznie nie da sie szybko jechać. Co jest smutne bo jedzie się z górki. O jechaniu środkiem też można zapomnieć gdyż jest spory ruch. Trochę irytują KAMAZY oraz inne ciężarówki. Jak jedna taka jechała z naprzeciwka jak mnie minęła to omal nie spadłem z siodełka tak zawiało:).

Napisano

Każdy kto choć troche jeździ na rowerze i wie o co chodzi, powie Ci że średnia nie daje żadnego obrazu tego jak ktoś jest wytrenowany, dlatego nie ma sie co wkurzać i na siłe próbować ustanawiać dana średnią bo to tylko odbiera przykemność z jazdy na rowerze. ja wczoraj tylko 40 km bo było tak zimno i na dodatek mocno wiało żę postawnowiłem zawrócić bo chyba nie przeżył bym zjadzu z jakiejś góry.

 

Dst 40km

T: 1h 25min

Avs 28

 

Dane(75%-82%)

 

HrMax 194

HrAvg 160

 

Hi 10

IN 1:05

Lo 5

Napisano
... średnia nie daje żadnego obrazu tego jak ktoś jest wytrenowany...
Jak jedni przywiązują zbyt dużo wagi do uzyskiwanych prędkości, tak Ty sprawę zupełnie zbagatelizowałeś.

Właśnie miernikiem wytrenowania mogą być uzyskiwane prędkości średnie. Warunkiem jest tylko prównywanie prędkości w podobnych warunkach, więc stawianie na jednej szali 30km/h uzyskanych przez kolarza X w Szczecinie z 30km/h przez kolarza Y w Ustrzykach nic nie znaczy. Nawet w tym samym miejscu i w tym samym czasie trudno prównać średnią prędkość kolarza realizujacego trening kompensacyjny z kolarzem jadącym na maxa. Warto, natomiast prównywać swoje uzyskiwane prędkości na stałej trasie, w dłuższym okresie czasu, bo wtedy ewidentnie widać efekty naszej pracy treningowej i aktualnej dyspozycji. Nawet zajete miejsce w jakimś jednym wyścigu nie jest odzwierciedleniem naszej formy, natomiast uzyskiwane czasy z przejazdów stałych odcinków trasy, powtarzane regularnie o czymś świadczą.

Przedwczoraj 80km przejechałem z Vśr=34,9km/h, a wczoraj ten sam odcinek z Vśr=31,4km/h. Nie posiadając dodatkowych informacji, te dane jako skala porównawcza są bezużyteczne.

 

pozdro horny

Napisano

NO tak oczywsiście horny, tylko żę

Czytając wasze sprawozdania wkurzyłem się
jemu chodzi o to że nie osiąga takich średnich jak inni.

 

 

Dst; 45(10 teren)

T 1:40

Avs 27

 

 

Dane(75%-82%)

HrMax 180

HrAvg 155

 

Hi 4

In 1:09

Lo 20

Napisano

dst: 43km

avs: 11km/h

time: nie pamiętam dokładnie, ale troche ponad 4 godzinki, bo jeszcze siedzieliśmy w schronisku.

traska dość fajna- bielsko-szczyrk-skrzyczne-buczkowice-bielsko. zjazd czerwonym szlakiem to totalna masakra. większość bardziej sie nadaje na rowery enduro, kawałki chyba nawet dh :) ale cóż: żołnierze hardcore'u walczą do oporu :) musze wymienić w końcu hample, bo na stromszych kawałkach nie dają rady.

Napisano

eee chciałem dziś zrobić koło setki, ale jutro jade do nowego targu z rowerem i chce mieć siłe jeszcze tamj pojeździć, a nie tylko patrzyć sie na rower. a więc wyszło: bielsko-goczałkowice-landek-rudzica-bielsko.

dst. 70km

avs. 17.39

max.48.8

time: 4.01

 

byłoby troche krócej, ale troche pokluczyliśmy po lesie, szukając drogi ;)

Napisano

Z racji, że już obrzydło mi jeżdzenie po PKWŁ (Park Krajobrazowy Wzniesień Łódzki). Zrobiłem trasę na północ od Łodzi:

Łagiewniki -> Kiełmina -> Zelgoszcz ->Swędów -> Biała -> Szczawin -> Glinnik -> Łagiewniki ->Dom:).

dist: 53,12 km

time: 2:29:18

avs: 21,3 km/h.

Niestety kolano zaczyna pobolewać a w przyszłym tygodniu jadę w Tatry i muszę je oszczędzać.

Napisano
Zrobiłem trasę na północ od Łodzi:

Łagiewniki -> Kiełmina -> Zelgoszcz ->Swędów -> Biała -> Szczawin -> Glinnik -> Łagiewniki ->Dom:).

 

Na szosie czy w terenie? Też mi się znudziła jazda po PKWŁ i szukam jakiejś ciekawej traski na sobotę.

Napisano

Brzeszcze_ wilamowice-czaniec-porabka-m. bialskie-żar(761m)-m.bilaskie-przeł przegibek(633)-bielsko-czechowice-brzeszcze.

 

Wyszło coś ok 105 km w 4,5h. Strasznie ciężko było mi utrzymać sie w strefie tlenowej;/

Pierwszy raz w życiu spotkałem w jedeń dzień tylku bikerów (ok40). Ogólnie to fajna pogoda była i dało sie pojeździć:o

Napisano

2-dniowa traska przez beskidy sląski i żywiecki :D

 

Niedziela:

Oświęcim - Rajsko - Wilamowice - Kęty - Kobiernice - Międzybrodzie Bialskie - Czernichów - Zarzecze - Pietrzykowice - Lipowa - Ostre - Skrzyczne (1257 mnpm) - Małe Skrzyczne (1211) - Kopa Skrzyczeńska (1189) - Malinowska Skała (1152) - Przełęcz Salmopolska (934) - Wisła Czarne - Przełęcz Kubalonka (756) - Istebna - Jaworzynka - Dragonowski Groń (659) - Trójstyk (granic: polskiej, czeskiej i słowackiej) - Cierne - Skalite - Serafinow - Przełęcz Przysłop (701) - Zwardoń - Przełęcz Zwardońska (675)

trip: 125 km --- time: 6:25 h --- avs: 19,5 kmh --- max: 71 km/h

 

Poniedziałek:

Zwardoń schronisko - Sól - Rycerka Dolna - Rycerka Górna - Kolonia - Przełęcz Przegibek (1000 mnpm) - zielonym szlakiem do Rycerki - Rajcza - Milówka - Cisiec - Węgierska Górka - Żabnica - Hala Boracza (853) - Żabnica - Węgierska Górka PKP

trip: 79 km --- time: 4:18 h --- avs: 18:4 km/h --- max: 61 km/h

 

Jazda z plecakiem 45-litrowym. Czadowy podjazd na Skrzyczne - od głównej w Pietrzykowicach 900 m w pionie, ale bez jakiś bardzo stromych odcinków. Istebna, Jaworzynka - ładne tereny. Na Przgibek i Boraczą milutkie podjazdy :P i z tam zarąbiste widoki :P

Napisano

trip: 32 km

avs: 27,7 km/h

 

Małe zaskoczenie na trasce: przez most na drodze płynęła Wisła :P. ... tak to jest na południu jak parę dni poleje....

 

Marcin, trza się ustawić na jakieś śmiganie bo widze ,że po górkach też sporo jeździsz :)

  • 2 tygodnie później...
Napisano
Na szosie czy w terenie? Też mi się znudziła jazda po PKWŁ i szukam jakiejś ciekawej traski na sobotę.

Sorry, że odpisuje dopiero teraz ale przez ostatni tydzień byłem w górach. Trasa wiedzie jakieś 6 km przez las i około 2 km polnymi drogami.

Natomiast wczoraj odbyłem taką wycieczkę:

dst: 71.03 km

avg: 19,5 km/h

Trasa wiodła z Łodzi do Malinki w Zgierzu a dalej miała przebiegać zielonym szlakiem rowerowym. Na początku szlak jest świetnie oznaczony ale gdzieś w okolicach Ciosny robi się tragicznie. Ostatnie oznaczenie jakie widziałem było tuż przed mostem nad autostradą. Poszukiwania zielonych znaków nic nie dały, więc pojechałem na północ i wylądowałem w Modlnej. Następnie przy pomocy drogi wojewódzkiej 708 oraz 702 dotarłem z do Dąbrówki Wielkiej a stamtąd do Łagiewnik w Łodzi. Taka mała uwaga jeżeli ktoś lubi trochę cięższy teren to polecam żółty szlak, który zaczyna się przy klasztorze w Łodzi w Łagiewnikach i prowadzi nas do Malinki. Miejscami jest naprawdę interesujący :).

Napisano

Dzisiaj:

Szczawnica - Krościenko nad Dunajcem - Tylmanowa - Ochotnica Dolna - Ochotnica Górna - Przełęcz Knurowska (846 mnpm) - Knurów - Waksmund - Nowy Targ - Trute - Lasek - Kilkuszowa - Rdzawka - Rabka Zdrój PKP

 

trip: 91 km --- avs:22 km/h --- time: 4:09 h --- max: 68 km/h

 

Wczoraj:

Kamionka Wielka PKP - Nawojowa - Frycowa - Maciejowa - Łabowa - Hala Łabowska (1061 mnpm) - Złotne - Nawojowa - Łazy Biegonickie - Stary Sącz - Gołkowice - Skrudzina - Przehyba (1175 mnpm) - Czeremcha (1124 mnpm) - Szczawnica, nocleg w schronisku

Z 45 litrowym plecakiem i z 20 km po terenie.

 

trip: 87 km --- avs: 15,7 km/h --- time: 5:33 h --- max: 66 km/h

 

Pierwszy dzień to chyba najlepsza trasa w tym sezonie. Beskid Sądecki jakie widoki, podjazdy mmmmm :P . Na Hale Łabowską 9,5 km podjazdu, na Przehybe 11 km -

Nie było łatwo. Obczajcie :P : http://www.podjazdy.ovh.org/przehyba1.html.

Z Hali Łabowskiej czadowy zjazd przez Złote.

W Rdzawce na Zakopiance, po obiciu na Rabkę masakrycznie stromy asfalt w dół :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...