Skocz do zawartości

[treningi] Twój dzisiejszy trening


Marix

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj totalny niewypał miałem trase zaplanowana na 60 kilosów ale po 20 kilosach wrocielm do domu bo szczeki mis ie totalnie starły i zaczely mi niszczyc rawke uznalem ze nie ma sensu jechac bez hamulca i wrócilem do domu !! BYłem pewnien ze w domu mam zapasowe szczeki ale sie okazalo ze pozyczylem koledze. No i teraz musze czekac do poniedziałku aby kupic nowe szczeki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś 82km po szlakach Jury w przepięknych okolicznościach przyrody. Z Częstochowy do Mstowa, potem Szlakiem Warowni Jurajskich do połączenia ze Szlakiem Orlich Gniazd i prosto do Złotego Potoku. Pozwiedzałem troche i wróciłem jeszcze fajniejszą trasą Szlakiem Walk 7 Dywizji Piechoty(1939r) :P do samych Sokolich Gór,trasą do Olsztyna a stamtąd już standardowo przez Hute. Średnia niska 21km/h ale po prostu po tych szlakach, którymi dziś podążałem nie da się szybko jechać, dużo piachu, konarów i ostańców wapiennych wyrastających spod ziemi :( Znalazło się też kilka świetnych zjazdów, takimi drogami nie powstydziłby się zjechać żaden downhillowiec :P Ogólnie wycieczka świetna,jednak czuje zmęczenie

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dst: 23km.

Vmax: 61km/h.

Budziwój>Siedliska>Przylasek>Hermanowa>Tyczyn>Budziwój

Troche błota, troche asfaltu :(. Pogoda za to nie najlepsza. Dość zimno (plus lekki wiatr) i pochmurnie. Teraz się cieplej zrobiło i słoneczko ładnie świeci :P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przebieg Trasy

Zabrze - Pyskowice - Wielowieś - Tworóg - Tarnowskie Góry - Wieszowa - Gliwice - Zabrze

 

Dystans - 105.26 km

Czas - 4 h 48 min

Srednia V - 21 km/h

 

No nienajgorzej ale troche kolana zaczeły bolec pod koniec trasy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38km, wjechalem w stłuczoną butelkę leżącą na ścieżce rowerowej, kawałek szkła (jakieś 2x2cm) wbił się w sam środek opony. Na szczęście opony są nowe i mają dobry bieżnik, dodatkowo opona Schwalbe Terra Cruiser ma jakiś bajer, który zwie się Puncture Protection a polega na tym, że przez środek opony przeprowadzony jest pasek gumy. I to uratowało mi dzisiejszą wycieczkę, dętka nietknięta ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzien wczorajszy

 

Dystans: 37 km

Czas Jazdy: 2 h 58 minut

Maksymalna prędkość: 42,7 km/h

Rodzaj podłorza: 50% asfalt 50% teren

 

Jazda raczej rekreacyjna :D

Wzdłóż ulicą manifestu na znane miejsce kieleckich bikerów czyli telegrach potem z samego szczytu telegrafu ściężką leśną w kierunku krakowa. Ścieżka była cała zasypana jeszcze jesiennymi liścimi co zwiększało długośc hamowania. Potem krótką wizyta w pobliskiej stadninie koni :) i z powrotem do domu przez stadion.

 

Dzisiaj już nie planuje nigdzie jeżdzić z powodu deszczu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj była niepewna pogoda i dlatego traska taka średnia - planowałem większą ale dobre i to.

Miał być jeszcze Żar ale doszedłem do wniosku, że jeszcze nie teraz......

 

Kęty-Kobiernice-Oczków-przełęcz kocierska (712 m.n.p.m) Andrychów-Roczyny-Czaniec-Kęty i dalej przez pare wsi. 85 % asflat na końcu trochę polnymi ścieżkami.

 

statystki jakieś równiótkie takie wyszły :)

trip: 75 km time: 3 h avs: 25,1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

110km

Trasa Wrocław-Sobótka-Slęża

Avs 20km/h

Vmax 60km/h

 

Pogoda srednia, w gorach bardzo mokro. Szczególnie na Ślęży mokre i śliskie kamienie w połączeniu z mokrymi liściami.

Jednak było ok :)

Wróciłem świeży nawet...

Za tydzień repeta :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj rano: 41.07km 20.7 km/h

Młynek - Wisniowa Góra - Justynów - Gałków - Wiączyń - Olechów i do domciu...

Fajnie duzo lasu mało asfaltu. Jedną scieżkę z mapy WZKart trzeba by usunąć... :) Do Wiączynia chciałem przez Adamów wjechać ale siedział tam taki wielki "Lassie" i uznałem że wyścig z takim pod górkę to nie na moje możliwości... zawróciłem i pojechałem inną drogą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dystans:58 km

Czas:3:30

Srednia:16,5 ;)

V max:59 km/h

Teren 30 %

Rzeszów-Zwięczyca-Boguchwała-Zarzecze-Siedliska-Lubenia-Babica i tu wpadłem, a raczej wczołgałem się pod stromą górkę, do lasu i poszalałem po błotku, trochę karkołomnych zjazdów i męczących podjazdów-szlaki czarny i żółty-Maternówka i zjazd do Połomi-zawróciłem i jazzzda pod mega podjazd, później przez las, strumyki, bajorka do Lubeni i stamtąd do Wyżnego. Wróciłem przez Lubenie, Siedliska, Budziwój do Rzeszowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dwóch dniach przerwy miałam dzisiaj fajną traske!

Wyciągłam na 190km i czuje swoje kolana...

 

Trasa wyglądała tak:

Chrzanów-Oświęcin-Kęty-Porąbka-Międzybrodzie Bielskie-Międzygrodzie Żywieckie-góra Żar(dała mi lekko w kość,ale Kociwrz jest zdecydowanie trudniejszy,mocniej trzyma)-Żywiec-BielskoB-Kęty-Andrychów-Zator-Chrzanów

 

Wszystko ok,ale Bielsko ma po prostu ser,a nie drogi:Pmyślałam już ,że to miasto się nigdy nie kończy...

 

czas przejazdu to 8,5godz,ze średnią powyżej 22km/h

 

Kto następnym razem jedzie ze mną na Żar :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto następnym razem jedzie ze mną na Żar biggrin.gif

 

ja moge:)

 

Gośka nieźle kozaczysz oj nieźle :blush:

ja dzis 82 km, mam ochote na żar wiec moze... moze jutro ale nie wiem bo dlugo lekcje mam:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Goska: szacunek :blush:

 

 

Cos u Ciebie z matematyka cienko, bo 30 km w czasie 1h 15 min daje srednia 24 km/h

Było pare sekund więc uciąłem i zaookrągliłem :twisted:

Pozatym mam zasadę że jak zalicze 32 km to w dziennik wpisuje 30 km :twisted: :twisted: :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...