Skocz do zawartości

[test drogowy] Tętno na progu według testu Friela - wasze wyniki


God2K

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

To nie wg. mnie tylko także wg. Friela którego tak kurczowo się trzymasz. Zrób sobie jedna próbę z obrotem 70 a drugą starając się kręcić nawet lekko powyżej 90 i sam zobaczysz różnice... myślę że przy 70 i tętnie na progu nie dociągniesz do końca testu, a jak się uda, to o własnych siłach z roweru nie zejdziesz... To że komuś jeździ się najlepiej kręcac 60 a drugiemu 120 to nie znaczy że jest to optymalne pod względem wydajności. Każdy trener zaleca aby aby wyuczyć obrót w okolicach 85-90 bo wtedy jest najlepiej i z takim też obrotem powinno się zrobić test. Inaczej - patrz na czasówki, jak profi kręca, policz obroty, a zobaczysz że nie 70 ale w okolicach 90.

http://akademiatriat...radnik-kadencja

tu masz wytłumaczone dlaczego wydaje nam się że kręcąc wolno mniej się męczymy i dlaczego to okolice 90 są optymalne.

 

Wcześniej twierdziłeś, że test należy przejechać z możliwie najwyższą prędkością. Więc jeden osobnik najszybszy jest przy kadencji 70, drugi przy kadencji 100. Jeśli obaj w test włożyli maksimum sił to oznacza, że oba testy wykonane są poprawnie. Generał kilka postów wyżej klarownie o tym napisał.

Sugerujesz też, że Friel określił z jaką kadencją należy przeprowadzać jego test. Mógłbyś wskazać, gdzie o tym mowa?

Napisano

Ustalmy coś proszę - zrób najpierw ten test. To nic nie kosztuje i później pochwal się wynikami przy 70 i przy 90, bo jak na razie piszesz o czymś o czym nie masz najmniejszego pojęcia. Nie chodzi aby włożyć maximum sił, bo są inne sposoby aby się ujechać w trupa, a zrobić "czasówkę" inaczej jazda na czas czyli pokonanie danego dystansu w jak najkrótszym czasie. Teraz sobie odpowiedz czy przejedziesz ten sam odcinek 30 km kręcac twardo z kadencją 70 czy jednak na nieco mniej twardym przełożeniu ale z kadencją 90. Ja czasówkę robiłem już "kilka" razy tak samo test Friela ale ze średnią 30 min bo u mnie lepiej pokrywa się to z testami wydolnościowymi, natomiast mam wrażenie że Ty nawet nie wsiadłeś na trenażer żeby to sprawdzić na sobie a jedynie czytasz ksiązkę, kupioną na święta.

Napisano

Sivydym, mam wrażenie, że się denerwujesz, bo Twoje wypowiedzi stają się coraz mniej czytelne. Spokojnie, nie ma potrzeby się kłócić.

 

Test Friela robiłem z kadencją 96 obr./min. i nie widzę powodu by robić go przy 70 obr./min. bo to nie jest mój rytm. Nie twierdzę przy tym, że osoby, które robią go przy kadencji 70 obr./min. robią go źle.

Założeniem testu jest przejechanie go NAJSZYBCIEJ, a nie NAJWYDAJNIEJ.

 

Nadal nie wskazałeś, gdzie Friel pisał z jaką kadencją należy przeprowadzić jego test?

Napisano

Friel traktuje swoich czytelników jako inteligentne jednostki dlatego nie napisał, że podczas testu należy kręcić nogami do przodu podając kadencje 86,7 obr/min. Masz ją natomiast podaną w innym miejscu - widać jeszcze nie doczytałeś, a ja nie prowadzę akcji "Poczytaj mi tato...". Grunt, że juz wiesz że jechać należy jak najszybciej jak sam to napisałeś a nie jak kilka postów wcześniej wkładając w to maksimum siły...

Napisano

Włożenie w test maksimum siły nie wyklucza przejechania go jaknajszybciej. Oczywiście nie oznacza to, że przejechany zostanie najwydajniej, ale nie o to w teście Friela chodzi.

W dalszym ciągu nie podałeś mi źródła, gdzie wyczytałeś, że test należy przejechać z określoną kadencją, ponieważ takiego zapisu u Friela nie ma.

I niepotrzebnie wdajesz się w złośliwości bo ja nie jestem tu po to wy się z Tobą wykłócać.

 

Tutaj jeszcze cytat Friela, który wkleił Klosiu w jedym z postów w tym wątku:

 

"All that's required is running (or riding) as hard as you can possibly go for 30 minutes ALL BY YOURSELF. It must be solo. Doing this as a part of a race or with training partners will change the outcome."

Napisano

Masz jechać z taką kadencją żeby przejechać jak najszybciej. Według wszelkich znaków na niebie i ziemii będzie to raczej w okolicach 90 niż 70 czy 120. Friel być może tego wprost nie pisze, ale Friel to nie jedyny gość, który ma w tym temacie coś do powiedzenia. W necie można znaleźć wiele wyników badań.

Napisano

montell81 - test trzeba przejechać z największa wydajnością. Czyli włożyć jak najwięcej pracy w ciągu 30 minut. Prędkość, dystans itp to są pochodne tej pracy.

Napisano

Z włożeniem najwięcej pracy w ciągu 30 minut się zgodzę. Wydajność natomiast możemy poznać dopiero po zestawieniu wyników wyników prędkości i dystansy z powtórzonych testów. Ważne, żeby mieć prezświadczenie, że włożyło się w to 100%

 

Jazdę przez 30 minut - tym 20 minut ze średnią na progu LT - nie można uznać za najwydajniejszą.

Napisano

Jezeli uwazasz ze przejechanie 30 minut na maxa nie jest miarą wydajnosci to sie mylisz. Porownanie 2 testow da wynik wzrostu/spadku wydajnosci.

 

Wysyłane z mojego GT-N7000 za pomocą Tapatalk 2

 

 

Napisano

Dokładnie. Uważam, że jazda na maksa przez 30 minut nie jest najwydajniesza. Gdyby było inaczej, to każdy maraton należałoby zaczynać i jechać na maksa, a przecież nikt tego nie robi.

Badania wydolnościowe mają właśnie za zadanie wyznaczyć zakresy, w których nasz organiznm pracuje najwydajniej.

Napisano

montel81 rozwalasz mi tatuaże na plecach.

W każdym wysiłku chodzi o wykonanie jak największej pracy jak najmniejszym kosztem energetycznym, Organizm sam to reguluje. Praw fizyki nie zmienisz.

Zaczynasz za mocno to zapłacisz za to pewnym czasie i nie dojedziesz. Zrobisz to równo to masz jeszcze rezerwy na końcówkę,

Po to wyznaczasz strefy aby wiedzieć w jakim zakresie tętna/mocy możesz poruszać się dla danego wysiłku.

Napisano

Badania wydolnościowe i testy w rodzaju drogowego mają za zadanie wyznaczyć strefy treningowe i odpowiednie progi. Trening w każdej strefie trenuje jakąś cechę i jest ważny, więc trzeba te strefy znać.

montell81, skończ już swoje dywagacje, bo piszesz coraz większe bzdury, a weź się po prostu za trening, bo wątek powoli zaczyna się robić śmieszny.

Napisano

Macie rację. Pora kończyć ten jałowy temat bo do niczego sensownego nie dojdziemy. Szkoda, że nie uzyskałem odpowiedzi na pytanie o konkretne tętno z jakim należy test przejechać, bo ktoś tu twierdził, że taka wartość istnieje.

 

montel81 rozwalasz mi tatuaże na plecach

 

Świetny tekst. Sprzedam moim robotnikom na budowie.

Napisano

Z maksymalnym tętnem jakie jesteś w stanie utrzymać przez 30 minut mocnego wysiłku.

Jeżeli jeszcze nie robiłeś próby to za pierwszym razem albo zrobisz z za niskim, albo spalisz się na początku. Potem już będziesz wiedział mniej więcej jakie ma być. Słuchaj swojego organizmu.

 

Ja mniej więcej wiem na jakim poziomie tętna a w sumie bardziej mocy jestem w stanie samotnie przejechać 20 minutową czasówkę. I jeżeli następny test pokazuje mi większą moc to znaczy że trening idzie w dobrym kierunku,.

Napisano

u mnie: 157 przy maxie 174 (90%)

 

tak generalnie to ten punkt* zazwyczaj(o ile nie zawsze) zawiera sie w przedziale 90-93% hrmax. W sumie ten topic to dobre miejsce, aby to potwierdzic :)

Wiec moze dopisujmy, jaki to procent naszego hrmax (o ile ktos ma sprawdzonego w praktyce, a nie ze wzoru) :)

 

*edit

  • Mod Team
Napisano
przejechać 20 minutową czasówkę.

Test trwa 30 minut. Z 20 minut bierzesz tętno średnie... skończmy powielać błędne teorie. :icon_cool:

Napisano

Test trwa 30 minut. Z 20 minut bierzesz tętno średnie... skończmy powielać błędne teorie. :icon_cool:

 

 

Nie powielam błędnych teorii. Test Friela to jeden z wielu testów.

 

Ja jadę 20 minutową czasówkę. Zgodnie z Allen, Hunter; Coggan, Andy , PhD . Training and Racing with a Power Meter, 2nd Ed.

 

 

For the 20-minute time trial, ride on a road that is fairly flat, allowing a strong,steady effort for the entire 20 minutes.

 

Można też zrobić 2x8 min. jak u Carmichaela.

  • Mod Team
Napisano

No ok, ale temat jest o teście Friela i jego zawiłościach. Nie dodawajmy kolejnych testów, bo już w ogóle się pogubimy :)

  • 2 miesiące temu...
Napisano

Ale wy się kłócicie...  Prawie wszyscy piszą, że najlepiej jest jeździć około kadencji 90, a ja potwierdzam teorię usera montel81. Najlepiej jeździ mi się na średniej kadencji 75 i staram się ją trzymać między 70 a 80. Wtedy mam największą moc i największą prędkość.

 

Wiele razy robiłem test Friela i właśnie na średniej kadencji 75 i średni puls wynosił 175. Jak pisze Friel "as hard as possible" czyli na maxa by wytrzymać cały test.

 

Nie można patrzeć tylko na siebie i własne wyniki i według tego kształtować na siłę opinię innych. Ja kręcę 75, a inny 90, bo mamy inne organizmy i inną budowę mięści. Ja mam stosunkowo duże mięśnie ud, a inni mają ogromne łydy. Ja niestety mam łydki jak u modelki i nie ma na to siły.

 

Dodatkowe info: rower MTB, opony 2,25" RRon i RRalph, średnia prędkość ponad 35km/h, podłoże - około 50 letni asfalt.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...