Skocz do zawartości

[stery] ile kulek


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Zabrałem się wczoraj za serwis sterów. Rozkręciłem, bieżnie są w porządku, natomiast górne kulki posiadały wżery. Poszedłem do rowerowego po 2 wianki (góra i dół). Dopiero w domu zorientowałem się, że w starych było 19 czy 20 kulek, a w nowych już 22. Suwmiarką sprawdziłem średnicę kulek, ale jest taka sama, średnica wianka jest również taka sama, różnią się zagęszczeniem kulek. Skręciłem rower z nowymi wiankami. Stery to jakieś FSA, amor Reba 29.

 

Czy FSA stosuje jakieś niestandardowe wianki?

Czy 22 kulki zamiast 20 będą dobrze działały?

A może jednak są jakieś mikroskopijne różnice w średnicy kulek?

 

W internetowych sklepach widziałem jedynie wianki z 22 kulkami. W sumie im więcej kulek tym siły się bardziej rozkładają.

Napisano

Nie powinno być problemów. Jak sam napisałeś różnią się gęstością rozłożenia kulek w wianku. Jeśli złożyłeś stery bez problemu i kierownica chodzi płynie oraz nie ma luzów to jest OK.

 

 

Napisano
W sumie im więcej kulek tym siły się bardziej rozkładają.

 

 

 

Dokładnie, w sumie najlepiej było by ułożyć same kulki, bez wianka, ale to tylko utrudnia serwis. Nie ma się czym martwić. Będzie tylko lepiej.

Napisano

Same kulki (22 sztuki) nie rozłożyły by się po równo. Można by napchać po całym obwodzie :)

 

Ponawiam pytanie, czy FSA ma swój rozmiar kulek?

 

Nie chciał bym zniszczyć bieżni, bo nawet niewielka różnica średnicy może spowodować zniszczenie bieżni, jeśli jej krzywizna nie będzie się pokrywała z krzywizną kulki :confused:

Napisano

Jeśli kogoś to interesuje to znalazłem w internecie 2 wersje wianków do sterów 1 1/8" jedne z 20, a drugi z 22 kulkami, w obu deklarowana średnica kulek wynosi 4mm. Czyli wszystko będzie w porządku-wianki występują w dwóch rodzajach :thumbsup:

Napisano

Ja od wymiany widelca kładę kulki własnoręcznie upychając jedna przy drugiej i zawsze zostaje luzu na 3/4 kulki, ale to się uzupełnia rozmieszczeniem kulek i tawotu między nimi. Odczułem dużą zmianę w porównaniu do starego wianka. Jest dużo czulej, rower 'sam' skręca :) Ale jak już wspomniane, przy wyjęciu widelca kulki wypadają, chyba że byś chirurgicznie wysunął rurę sterową :P

Napisano

Ja od wymiany widelca kładę kulki własnoręcznie upychając jedna przy drugiej i zawsze zostaje luzu na 3/4 kulki, ale to się uzupełnia rozmieszczeniem kulek i tawotu między nimi. Odczułem dużą zmianę w porównaniu do starego wianka. Jest dużo czulej, rower 'sam' skręca :) Ale jak już wspomniane, przy wyjęciu widelca kulki wypadają, chyba że byś chirurgicznie wysunął rurę sterową :P

 

Same kulki stosuje w całym rowerze i zniknął problem luzów i dziwnych dzwięków :)

Napisano

Śmiem twierdzić, że masa kilku kulek będzie większa niż wianka :D Jest ryzyko, że podczas zakładania widelca kulka ucieknie z bieżni i nierównomierne rozłożenie kulek może być niezdrowe dla bieżni i pozostałych kulek.

Napisano

Śmiem twierdzić, że masa kilku kulek będzie większa niż wianka :D Jest ryzyko, że podczas zakładania widelca kulka ucieknie z bieżni i nierównomierne rozłożenie kulek może być niezdrowe dla bieżni i pozostałych kulek.

 

W sumie racja. I przy takim wypadku inaczej rozkłada się ciężar w sterach, główce ramy co diametralnie zmienia odczucia podczas kontroli kierownicą i może spowodować wypadek.

Na szczęście kulki nie są sobie tam tak o, tylko w tawocie oraz przykryte krążkiem-zaślepką, a przynajmniej u mnie.

Napisano

Jak kulki tylko będą w bieżni prawidłowo ustawione to później same się ułożą. Ja tak miałem w np. starym rowerze przy ośkach. Bez wianka a kulki same się układały. Przy sterach trudniejsze będzie zakładanie. Ale nie ma rzeczy nie możliwych :)

Napisano

Śmiem twierdzić, że masa kilku kulek będzie większa niż wianka :D Jest ryzyko, że podczas zakładania widelca kulka ucieknie z bieżni i nierównomierne rozłożenie kulek może być niezdrowe dla bieżni i pozostałych kulek.

Przyklejając kulki na smar położony wcześniej na bieżni nie ma szansy by któraś uciekła. Za to jest większa szansa zgubić pewną ilość przy serwisowaniu - zazwyczaj w środku jest rozcieńczony wodą smar.

Napisano

Chodziło mi oto, że wkładając amortyzator można wytrącić rurą sterową kulkę z bieżni, albo może się przykleić jak się nie włoży rury współosiowo. Ćwiczyłem układanie kulek bez wianka na bębenku-to było hardcorowe, zdarzało się, że kulka zapodziała się między dwoma łożyskami (czyli przy zapadkach), ale zauważyłem to i za którymś podejściem się udało.

 

I przy takim wypadku inaczej rozkłada się ciężar w sterach

 

Brak nawet jednej kulki będzie degradował bieżnie-kąt główki ramy jest <90st - rura sterowa (a właściwie bieżnia zew.) będzie chciała znaleźć sobie jak największą przestrzeń między kulkami (składowa siła działająca równolegle do bieżni będzie działała w jednym kierunku) i dwie najbardziej oddalone od siebie kulki będą najbardziej obciążane.

 

Oczywiście piszę o szczególnym przypadku-nieumiejętnego założenia widelca.

Napisano

To chyba było by niemożliwe żeby nie zauważyć że wypadła kulka, która jest przyklejona na smar i raczej nie ma zamiaru wypadać, a po za tym najpierw układasz w dolnej misce, wkładasz amor potem w górnej i nic nie może wypaść.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...