AuthorTraction2010 Napisano 23 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2013 Witam wszystkich i liczę na pomoc. Problem następujący: Po powrocie ze świąt na studia, rower stał 3 tygodnie nieużywany... Wskakuje, jadę.... po hamulcach, a tu niczym stary rower z komunii... Zero hamowania. Po zagrzaniu tarczy i klocków wszystko wraca do normy. Na drugi dzień powtóka z rozrywki i tak 3 dni z rzędu. Wyciągam klocki, wypiekam tarcze czyszcze... Wraca do normy, hamulce niczym nowe. Po miesiącu sytuacja się powtarza w przednim, tym razem stopniowo, codziennie rano klocki muszę zagrzać, zeby hamowały. Rower stoi na uczeli na dworze (-15 ostatnio), czasem kilka godzin, jednak nie ma to wpływu na hamowanie. Dopiero po ciepłym odpoczynku w pokoju klocki niczym zatłuszczone. Jednak żadnych wycieków nie widzę. (tłoczki chodzą równo i są suche) Czy ma ktoś podobny problem? Jak go rozwiązać? Nie wydaje mi się, żeby hamulce działały trzeba je co miesiąc wypiekać. Klocki kool stopa w b.d. stanie. Czy to wpływ temperatury, czy śniegu z solą itp? Proszę o pomoc i dzięki z góry! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jasskulainen Napisano 24 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 tektro pracuje na oleju mineralnym, podobnie jak w przypadku shimano ich skutecznosc spada a wszech obecny syf na ulicach tez ma wplyw na hamowanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roonin Napisano 24 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 Spada ale nie aż tak. Miałem te hamulce i nie zaobserwowałem aż tak drastycznych spadków skuteczności. Jeśli już to skłanial bym się do tego syfu na ulicach. Na karoserii samochodu tworzy bardzo tłustą powłokę więc podobnie może być z hamulcami. Usiebie tego nie obserwowałem ale trzymam się jak najbardziej zdala od ulic i ogólnie utwardzonych powierzchni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
IronHead Napisano 11 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Ja mam podobny problem, choć u mnie wydajność hamowania spada gdy wyreguluje hamulce tak, że tarcze nie ocierają o klocki Gdy tarcza lekko ociera, siła hamowania wzrasta diametralnie. Wychodzi, więc na to, że te hamulce muszą być systematycznie docierane co chwila Podepnę się i zapytam od razu, czy możecie coś poradzić w kestii regulacji tych hamulców. Chodzi mi o wyjmowanie koła, po każdym takim wyjęciu i włożeniu, muszę na nowo regulować w adapterze położenie szczęk, by nie ocierały o tarcze. Właśnie tak popsułem adapter jeden już, przekręciłem gwint. Może jest jakiś patent, by unikać regulacji hamulców po każdym ściągnięciu koła? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Franiuu Napisano 12 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2013 Można jedynie ułatwić sobie regulację poprzez stosowanie metody z wciskaniem klamki przy odkręconych śrubach. Tą metodą zajmuje to dosłownie chwilę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.