Skocz do zawartości

[Warszawa] Wawerskie szlaki rowerowe


PiotrekJ

Rekomendowane odpowiedzi

Korzystał ktoś może z wawerskich szlaków rowerowych?

Chodzi mi o te wytyczone i utrzymywane przez dzielnicę Wawer.

 

http://www.wawer.war...zlaki 1x1,4.jpg

 

Terenowo jest to urozmaicone czy typowe płaskie Mazowsze?

Jak z przejezdnością zimą?

 

Wolę dopytać, bo jesli mam już w taką pogodę tam pocisnąć to wolałbym się nie rozczarować.

 

Hmmm ... Nie jestem pewien, ale chyba kawałek jednego ze szlaków był odcinkiem finałowego Poland Bike w 2012 r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

jeździłem często niebieskim latem. nie polecam fragmentu czerwonego na północ od czecha, bardzo płasko, bardzo źle oznakowany, ciężko przekroczyć czecha na południe. niebieski od wisniowej góry do falenicy jest latem bardzo spoko, do przejechania w około 30 minut. Jest jednak nie najlepiej oznakowany, zanim się go nie nauczyłem musiałem często spoglądać na gps, możesz mieć też problem z powrotem, fragment w falenicy przebiega przez tereny które się intensywnie rozbudowują i fragmenty szlaku zostały wygrodzone przez posiadaczy działek. nie jest całkowicie płaski, więc jeśli nie jest na bieżąco jeżdzony to możesz mieć problemy z przebiciem się przez śnieg. łatwo tam dojechać ze wschodniego 147 do końca lub skm do pkp wawer. powrót skm z falenicy

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Nie jestem pewien, ale chyba kawałek jednego ze szlaków był odcinkiem finałowego Poland Bike w 2012 r.

Owszem, mapki masz tu: http://www.polandbike.pl/index.php?action=pbm201211&id=info

Ja jechałem i muszę przyznać, że trasa pierwsza klasa, pełen przekrój tego co można spotkać na Mazowszu: od piachów, przez zjazdy po strome (acz krótkie) podjazdy, generalnie polecam z tym że kompletnie nie mam pojęcia jak trasy wyglądają teraz, więc mój post chyba Ci się nie przyda ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planowalem to wszystko zapetlic - zaczac czerwonym na Marysinie, w Wisniowej Gorze przejsc na niebieski a od Falenicy zielony.

Podjade tam jutro samochodem i chociaz obrzeza oblukam jak z przejezdnoscia.

 

@safian - PB na ten sezon planuje w calosci. Nie wiem tylko co z prologiem, termin srednio mi pasuje.

A trase finalowa z tamtego roku objezdzalem 2 dni po imprezie stad kojarze ;) ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wawerskich lasach jest tak ze jak sa takie opady to nie pojezdzisz;/, zreszta co tu duzo mowic zobacz jak wyglada Warszawa a tam nikt nie odsnieża;/.

Chyba musisz odczekac kikla dni jak nie bedzie opadow i ludzie w sobote cos wydepcza:), moze w niedziele Ci sie uda pojezdzic:).

Co do wawerskich lasów mieszkalalem tam przez dluzszy czas ale jakos mnie nie pociagalo:),chyba wole Kampinos;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście kiszka trochę, trzeba będzie poczekać.

 

W lesie Sobieskiego jeszcze jako tako to wygląda, natomiast okolice CZD czy Falenica to totalna dzicz śniegowa. Wlazłem 100 metrów w głąb, a tu śniegu po kolana :) ...

 

Niemniej objeżdżę sobie MPK dokładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Brodna jestem wiec sciezka wzdluz kanalu oraz lasy Marek, Legionowa i Jablonnej to w sezonie z reguly codziennosc.

 

Co do Kampinosu to dzialke mam w okolicach Zaborowka, tamte okolice objechalem dosc dobrze.

 

Tak czy inaczej idzie weekend, jesli temperatura drastycznie nie spadnie to bedzie mozna sie wyrwac gdzies.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jestem tubylcem to znaczy mieszkam w Starej Miłosnej, czyli niedaleko Wawra. Właśnie wróciłem z biegówek i oświadczam, że przejezdność jakichkolwiek szlaków ścieżek itp. jest równa zero! Tylko narta biegowa lub z buta można sobie połazić. Jako wieloletni ujeżdżać MPK stawiam tezę, że najprędzej za dwa tygodnie i to przy dostatecznie wysokiej temperaturze da się wjechać do lasu. Leśnie ścieżki mają to do siebie, że jeżeli śnieg został na nich udeptany to nawet jak w lesie już go nie ma to na ścieżkach jest zawsze warstwa śniego-lodu i trzeba ładnych paru dni ciepłej pogody żeby to odtajało.

 

Co do szlaków rowerowych w MPK to nie wiem, kto je wytyczał, ale zrobił to chyba na odwal się. Jeżdżę po MPK od 1999r i nigdy z nich nie korzystałem. Są tu naprawdę fajne trasy, ale bez przewodnika tubylca to raczej jedynie odcinkowo trafia się na tutejsze atrakcje jak Mienia czy Góra Lotników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Byłem dzisiaj na rekonesansie na dłuższej przechadzce z psem. Niestety mimo braku śniegu w Warszawie na leśnych ścieżkach zalega jego gruba warstwa zlodzona i ubita. Przy tak nieznacznie dodatnich temperaturach i przymrozkach w nocy proces rozpuszczania potrwa jeszcze, co najmniej dwa tygodnie. :icon_confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Uwaga najnowsze informacje z MPK !!

 

Większość głównych dróg została dostatecznie dobrze udeptana. Wczoraj wieczorem widziałem nawet ślady pionierów którzy odważyli sie zaryzykować jazdę. Wygląda to dość obiecująco w związku z tym w weekend pewnie da się pojeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, główne ścieżki jak najbardziej przejezdne, śnieg jest twardy i ubity więc warunki w miarę sprzyjające. Stan na 15.02

 

 

Jechałem w sobotę (16.02) rano z Otwocka na poligon w Wesołej.

Góra lotnika do Falenicy przejezdna snieg ubity ,boczne drogi wyjeżdzone przez terenówki, miejscami sypki śnieg.

Od Falenicy ulicami Przełęczy, i Podmokłą do Starej Miłosnej.

Dojazd do bagien w Międzylesiu i o dziwo wszystko ubite i wyjeżdzone, dalej przez las kolo baru w lesie(Międzylesie).

Wszystkie drogi do baru wyjeżdzone przez samochody, miejscami troche lodu ale jedzie się miło.

Jechałem tylko szerszymi drogami zależało mi na czasie także nie wiem jak piesze scieżki wyglądają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzisiaj zrobiliśmy rundę ze Starej Miłosnej nad Mienię do Wiązownej i z powrotem. Wszędzie dało się przejechać. Śnieg zalega już tylko na uczęszczanych ścierzkach ale jest na tyle miekki że opony nie ślizgają się. Jest też dużo odcinków zupełnie pozbawionych śniegu.

Wygląda na to że po całym MPK mozna poruszać się całkiem swobodnie Jedynie czego trzeba unikać to leśne drogi często uczęszczane przez samochody. Tam mamy koleiny i boto pośniegowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...