Kamil97 Napisano 28 Marca 2013 Udostępnij Napisano 28 Marca 2013 Airsofter - ja tam żadnego drzewa nie widziałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cassone Napisano 3 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2013 Apropo lądowania na ręce: Diagnoza: Złamanie z przemieszczeniem nasady dalszej kości promieniowej, skośne złamanie kości łokciowej, zmiażdżenie wyrostka rylcowatego kości łokciowej, złamanie palców: małego, serdecznego, środkowego i wskazującego. 6 tygodni długi gips, 2 tygodni krótki gips i pół roku orteza. Bo Panowie upadać to trzeba umieć niestety... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RafalPolo Napisano 3 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2013 Ajc, akurat przed latem Ja ostatnio się wylozylem bo obrocilem głowę do tylu spojrzeć, gdzie karetka jedzie za mną. Zapomniałem, że na szosie łatwiej stracić równowagę i jeszcze nie udało się z zatrzaskow wypiac i zarylem trochę ziemię. Dobrze że nie było chodnika tylko ziemia to nie zarysowalem niczego sobie. Jak jakiś pijak, który sam z siebie się przywraca heh Tapatalkowane n7 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manitoupower Napisano 4 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2013 To moze nie zalatwilem sie jak kolega cassone ale zlamanie paliczka bliższego palca 4 reki prawej i rozerwanie torebki stawowej tego palca tez robi swoje. A pojechalem w górki potestować moje nowe magury luisy. Przy okazji obejzalem okolice z lotu ptaka. Zabardzo cieszylem sie swoim nowym nabytkiem i bylem nieuwazny myslami daleko. Sent from my Windows Phone 8S by HTC using Board Express Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysiek22 Napisano 4 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2013 Mi 2 lata temu wypadło przednie koło . Jakos sie tak złozyło ze gdy szedlem wtedy na rower to mojego jeszcze u siebie nie mialem, wiec wzialem taki stary komunijny. Jak sie potem okazalo, to nie bylo w przednim kole zacisku. Przekonalem sie o tym dopiero jak ze sporą prędkoscia przejezdzalem przez policjanta (taki akurat co jest od kraweznika do kraweznika, bez wolnego miejsca) i nagle buuum, szzzz, sruuu. I leze na ziemi, jak sie potem okazalo ze wstrzasem mózgu, obitą prawą nerką i ogólnie cala twarz w krwi. Naszczescie bylem z kolegą i on zadzwonil po karetke. Zkonczylo sie tygodniem w szpitalu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rossolek Napisano 4 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2013 Ja rok temu zjeżdżając z górki przy ok. 30km/h na środku toru zauważyłem jeża. Nie chcąc go przejechać i wiedząc że nie wyhamuję wyminąłem go i jak to pech chciał wjechałem w krzaki jerzyn które rosły po boku, wywaliłem się uderzjąc się żuchwą (jak potocznie mówiąc szczęką) o rogi na kierownicy co skutkowało jej połamniem. Na szczęście jeżykowi nic się nie stało!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manitoupower Napisano 5 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2013 Wazne ze jezyk caly. Jakbys umilal czas kobiecie wieczorami ? :-) Sent from my Windows Phone 8S by HTC using Board Express Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rossolek Napisano 5 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2013 Tak jak zawsze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cassone Napisano 6 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 Apropo języka - w podstawówce sobie odgryzłem ale przyszli i jest w pełni sprawny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JakubWelnowski Napisano 6 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 Cassone, jak ty sobie mogłeś język odgryźć? To musiał być ból... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
onlybike Napisano 7 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2013 Może nie wypadek, ale mało co brakowało..Pamiętajcie o zasadzie Ograniczonego Zaufania! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cassone Napisano 8 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2013 To były stare dzieje z podstawówki. Bawiliśmy się w coś w podobie berka. Złapana osoba musiała ukucnąć a inni gracze żeby ją przywołać z powrotem do zabawy musieli ją klepnąć i wtedy dzieci biegały dalej. No i ja tak klepnąłem kolegę a ten jak wystrzelił w górę, wbijając swoją głowę w mój podbródek a język był między zębami... Bólu właśnie nie było. Zacząłem dopiero płakać jak poczułem krew na przedramionach spływających z garści krwi. A krwi było baaaaardzo dużo. Jak na kilkuletnie dziecko to trauma na całe życie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vaissy Napisano 9 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2013 Najbardziej dotkliwą "glebą" jaką pamiętam to mój pierwszy przejazd nowym Specem.. zapomniałam o pulsacyjnym hamowaniu i przeleciałam przez ramę. Jeszcze zdążyłam podłożyć nogę pod upadający rower żeby się rama nie porysowała dzięki czemu miałam całą nogę siną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keke Napisano 10 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Noga się zagoi, ważne że rama całą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vaissy Napisano 10 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Noga się zagoi, ważne że rama całą Dokładnie! Sprzęt najważniejszy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sansei6 Napisano 10 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 To co wy takie kruche ramy macie? :> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keke Napisano 10 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 A bo nie jest fajnie jak rama się zarysuje na dziewiczej jeździe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MokryxD Napisano 10 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Ja swoją zarysowałem na dziewiczej A ostatnia prawie gleba, bo zdążyłem jeszcze nogą podeprzeć. Byłem w parku, topniejący śnieg, mokro i inne takie. Na zjeździe chciałem troszkę przycisnąć, ale chcąc nie ryzykować na zakręcie przyhamowałem, gdy przód wjechał w koleinę. Prawie złożyło mnie na bok, ale jeszcze refleks szachisty zadziałał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sansei6 Napisano 10 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Na dziewiczej na pewno nie zarysowałem... bo też na dziewiczej nie powinno się szaleć A potem... cóż każda rysa zgięcie itp to jakaś historia, dodaje duszy mojemu sprzętowi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MokryxD Napisano 10 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Jak jechałem w parku to kamień odstrzelił spod opony i zrobiła się rysa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plastyk Napisano 10 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 No to jak ja jechałem jeszcze latem kamień strzelił spod koła, robiąc przy suporcie wgniecenie w ramie na prawie 2mm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dudi353 Napisano 10 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 ja na dziewiczej jeździe zbiłem męskość, bo mi rower pod krawężnik nie podjechał xD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HansSolo Napisano 11 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2013 Jadę wczoraj DDR-em i wyprzedzam środowo-niedzielnego rowerzystę. W momencie zrównania odbił gwałtownie w moją stronę. Wyprzedzałem w odległości nieco ponad metra. Wyglebiliśmy obaj. Poharował trochę gripa. To całe szkody. Nie potrafił wytłumaczyć swojego ruchu. Bez komentarza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vaissy Napisano 11 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2013 To co wy takie kruche ramy macie? :> Ja nie napisałam nigdzie ,że mam kruchą ramę a wręcz przeciwnie - Spec. Po prostu żal mi było.. pierwsza jazda Specem, "dziewicza" właśnie. To były ułamki sekundy i martwiłam się tylko o to aby nie porysować sprzętu:D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sansei6 Napisano 11 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2013 To coś za ostro było jak na pierwsza przejażdżkę? :> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.