Mexyk Napisano 19 Stycznia 2013 Napisano 19 Stycznia 2013 Śniegu i mrozu co nieco za oknem. Dwa wypady zaliczone. Te same hamulce z przodu i z tyłu, przedni kupiony ponad pół roku wcześniej niż tylny, przedni łapie jak żyleta - bez problemu, wszędzie zblokuje koło jeśli chcę. Tył natomiast, hmmm. Od początku jakby gumowaty o czym pisałem we wcześniejszych postach - taka jego natura ponoć i przyzwyczaiłem się, zresztą to nie jest główny hebel w rowerze. Problem pojawia się teraz gdy na dworze jest zimno, otóż tył łapie zdecydowanie słabiej niż wcześniej, o wiele trudniej go zblokować a do momentu zablokowania koła robi kwiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii i to mnie irytuje. Macie jakiś koncept what da fak?
ronina Napisano 19 Stycznia 2013 Napisano 19 Stycznia 2013 (edytowane) Tłusta tarcza i klocki.Tarczę umyć i odtłuścić preparatem do tarcz,klocki nowe dać i KONIECZNIE sprawdzić zacisk na ewentualność wycieku oleju spod uszczelki tłoczka.Dokładnie to samo miałem 2-3 tyg. temu. Wyciek oleju zniszczył klocki,zafajdał tarczę,hamulec nie hamował wcale piszcząc głośno i silnie wibrując.Pomogła wymiana zacisku(niestety) i teraz jest o.k. Reszta ew. na PW. Edytowane 19 Stycznia 2013 przez ronina
Maciek226 Napisano 19 Stycznia 2013 Napisano 19 Stycznia 2013 gumowaty ? być może masz zapowietrzony , a jęczące tarcze i klocki odtłuść powinno pomóc
tobo Napisano 19 Stycznia 2013 Napisano 19 Stycznia 2013 Ja mam idealnie czyste tarcze, klocki a shimanowskie heble i tak kwiczą jak jest na minusie. Stawiam na zesztywnienie uszczelek w zaciskach w takiej temperaturze. Hample cichną jak temperatura rośnie powyżej zera.
MokryxD Napisano 19 Stycznia 2013 Napisano 19 Stycznia 2013 Tobo twoja teoria może być prawdziwa. Bo często słychać o zmianie pracy hamulców Shimano w temperaturach poniżej zera. Tylko dlaczego przedni działa normalnie, a tylny już nie?
jasinski21444 Napisano 19 Stycznia 2013 Napisano 19 Stycznia 2013 596 u mnie z przodu nie piszczy nawet w -11 *
Mexyk Napisano 19 Stycznia 2013 Autor Napisano 19 Stycznia 2013 Działanie przedniego niczym nie różni się od działania w lecie - jest konkretne ######nięcie na klamce Natomiast tył to zupełnie inny hamulec.
OrzelPiotr Napisano 19 Stycznia 2013 Napisano 19 Stycznia 2013 (edytowane) Ja tam nie widzę problemu z mocą hamowania na "-", do -10 jest ok (w niższych temp nie testowałem), klamka tylna zawsze jest troszkę bardziej gumowata to samo jest w 666 i 785 (kwestia długości przewodów), co do tarcz na minusie piszczą ale wystarcza dosłownie 2 sekundowe hamowanie i dźwięk zanika - testowane na tanich tarczach oraz Xt z ice tech - efekt taki sam, klocki też z ice tech Edytowane 19 Stycznia 2013 przez OrzelPiotr
tobo Napisano 19 Stycznia 2013 Napisano 19 Stycznia 2013 Tobo twoja teoria może być prawdziwa. Bo często słychać o zmianie pracy hamulców Shimano w temperaturach poniżej zera. Tylko dlaczego przedni działa normalnie, a tylny już nie? Z tego samego powodu dlaczego przedni 445 w mojej zimówce zmarł a tył nie Materiał uszczelek zareagował inaczej, może guma z innej partii, może hamulca używasz więcej, trudno powiedzieć....
Cox Napisano 19 Stycznia 2013 Napisano 19 Stycznia 2013 Mi też tył piszczy w 675, klamki przy -10 trochę twardnieją, ale samo hamowanie idealne, klocki metalicze z radiatorkami
tobo Napisano 19 Stycznia 2013 Napisano 19 Stycznia 2013 Gdybam że uszczelka w niskiej temperaturze sztywnieje, co powoduje że tłoczek nie siedzi w niej "miękko" i przez to wpada w rezonans przy hamowaniu. Przy hamowaniu krótkim klocek/tłoczek/uszczelka nie mają się czasu zagrzać, jeśli hamowanie wydłuża się do kilku czy kilkunastu sekund po wzroście temperatury guma uszzelki mięknie. To teoria bo innego powodu nie widzę. Hamulce są cicho przy wyższych - dodatnikch temperaturach. Wielokrotnie czyściłem zacisk, klocki, zmieniałem klocki na inne tego samego typu i na innej firmy, zmieniałęm tarcze na mocowanie z cl i standard.
Cox Napisano 21 Stycznia 2013 Napisano 21 Stycznia 2013 Potwierdzam opinie tobo, po dokładnym ustawieniu zacisku, wyczyszczeniu klocków i tarcz hamulec jest cichutki (testowane z korytarzu przy 15`C) Jutro test przy -10 i zobaczę czy się coś poprawi, wg mnie przy wyciu i wibracjach duże znaczenie ma poprawne, równoległe ułożenie klocków Może to i są oczywistości, ale to moje pierwsze tarczówki i tyle na razie zaobserwowałem
OrzelPiotr Napisano 21 Stycznia 2013 Napisano 21 Stycznia 2013 Ja tam tarczę myje tylko jak jest tłusta, tłoczka wcale się nie dotykam, przy okazji dopompowywania kół całość układu przedmuchuje sprężonym powietrzem. Ustawienie klocków jakie by nie było nie wpłynie na piszczenie bo to nie jest kwestia powierzchni przylegania a temperatury materiałów. Jak jest zimno to wszystko piszczy - można by to oczywiście przesmarować są smarty do niskich temperatur i problem z głowy ;].
tobo Napisano 21 Stycznia 2013 Napisano 21 Stycznia 2013 Avid elixir 1 nie piszczy w temperaturze w której piszczy shimano 445. Szitmano cichnie koło zera i jest całkowicie cicho powyżej tej temperatury. To jest kwestia przylegania materiałów również. W wielu przypadkach stosowanie pasty miedzianej likwiduje przydźwięki.
OrzelPiotr Napisano 21 Stycznia 2013 Napisano 21 Stycznia 2013 To jest kwestia przylegania materiałów również. W sumie mogę się zgodzić i mniej przylega tym mniej piszczy :] Wszystko rozchodzi się o użyte materiały.
tobo Napisano 21 Stycznia 2013 Napisano 21 Stycznia 2013 Im wiecej przylega tym mniej piszczy. Pasta miedziana zwiększa powierzchnię styku klocka z tłoczkiem. Testowałem wspomnianego szitmano z klockiem żywicznym, półmetalicznym, z tarczą firmową shimano "for resin only" , z tarczą hayesa i zjawisko piszczenia nie występuje jeśli jest powyżej zera. Poniżej jest tak samo.
OrzelPiotr Napisano 21 Stycznia 2013 Napisano 21 Stycznia 2013 To był żart z tym smarowaniem, mnie chodziło mi o piszczenie tarczy w kontakcie z klockami, zresztą z tego co się orientuje to 785 ma ceramiczne tłoki i chyba nie bardzo smar miedziowy/miedziany by tu pomógł.
lukaszm7 Napisano 21 Stycznia 2013 Napisano 21 Stycznia 2013 Moim zdaniem piszczenie jest spowodowane czymś innym jak temperatura, moje 785 nie piszczą nawet przy -15 stopniach. Przyczyny szukałbym w ustawieniu zacisku względem tarczy. Pozdrawiam
tobo Napisano 21 Stycznia 2013 Napisano 21 Stycznia 2013 NIe uważam że ustawienie ma z tym coś wspólnego. To oznaczałoby że "źle" ustawione powinny piszczeć bez względu na markę i piszczeć w każdej temperaturze, tylko z powodu ustawienia. Układ tarcza/klocki/zacisk nie zmienia swojej geometrii powyżej zera ale dźwięk znika.
Mexyk Napisano 22 Stycznia 2013 Autor Napisano 22 Stycznia 2013 Zapominacie o najważniejszym. Przód nie piszczy. Piszczy tył.
jasinski21444 Napisano 22 Stycznia 2013 Napisano 22 Stycznia 2013 Niezapominamy . Dwie sztuki hamulców nawet z tej samej serii/tego samego kompletu mogą inaczej zachowywać się na mrozie. Kwestia uszczelek.
OrzelPiotr Napisano 22 Stycznia 2013 Napisano 22 Stycznia 2013 Zapominacie o najważniejszym. Przód nie piszczy. Piszczy tył. U mnie piszczy przód jak i tył, zarówno w zestawach m666 jak i m785.
tobo Napisano 22 Stycznia 2013 Napisano 22 Stycznia 2013 Zapominacie o najważniejszym. Przód nie piszczy. Piszczy tył. Napisałem Ci - być może z tego samego powodu dlaczego użyty w tym samym rowerze i tych samych warunkach przedni 445 padł od temperatury a tył nie. Przy obdukcji nie znalazłem "winnego", żaden element nie sprawiał wrażenia uszkodzonego, układ był szczelny, jednak po wymianie uszczelek zacisku hamulec wrócił do życia. Eksperymentalnie możesz podpiąć hamulec z przodu i zobaczyć - może być to ewentualnie wina ramy. Może przy hamowaniu zacisk wytwarza w niej naprężenia i zacisk przesuwa się w stosunku do pozycji wyjściowej, nie wiem.
Cox Napisano 22 Stycznia 2013 Napisano 22 Stycznia 2013 u mnie w 675 wyje przód i tył, ale po hamowaniu, około 4/5s trzymania klamki cichutko
Rekomendowane odpowiedzi