HukSoN Napisano 18 Stycznia 2013 Napisano 18 Stycznia 2013 Witam, chciałbym rowerem wybrać się na górki, leczy przy stromych podjazdach zaczyna się problem, że koło kręci sie w miejscu i nie obędzie się bez wepchnięcia roweru na góre. Chodzi mi o to jakim sposobem (tanim) spowodować by rower łapał przyczepność. Czy trzeba zainwestować w jakąś opone z kolcami, łańcuchami czy istnieje inny tani sposób. Dziekuję z góry i pozdrawiam
szybkilopez Napisano 18 Stycznia 2013 Napisano 18 Stycznia 2013 Może coś takiego http://www.ckm.pl/moto/zimowa-nakladka,8564,1,a.html pokombinować i ze stare dętki samemu coś takiego zrobić
mihalp90 Napisano 18 Stycznia 2013 Napisano 18 Stycznia 2013 kolce są na lodzie dobre. Spuść powietrza trochę. Całą zimę się tocżę po górkach i przy fat albercie na 2.2bar się nie ślizgam.
kazafaza Napisano 18 Stycznia 2013 Napisano 18 Stycznia 2013 Inny sposób, ale tylko jeśl masz tarcze, bębny, kontrę lub fixa to zapodaj pudło trytytek i zawiń je tak żeby zapięcie było "od gleby strony", utnij nadmiar i voila! POZDRo-:ver
dziobolek Napisano 19 Stycznia 2013 Napisano 19 Stycznia 2013 Może coś takiego http://www.ckm.pl/mo...a,8564,1,a.html... Stare... Jest już nowsza wersja tego wynalazku... BIKE SPIKES | BY CESAR VAN RONGEN ...tylko chyba jeszcze wciąż jako koncept.
mklos1 Napisano 19 Stycznia 2013 Napisano 19 Stycznia 2013 ...tylko chyba jeszcze wciąż jako koncept. Szukałem ceny, ale nie mogłem znaleźć. Gdzieś znalazłem wzmiankę, że cena ma być "reasonable". Może to oznaczać, że cena zabiła projekt. Obstawiam, że projekt boryka jest też z problemem rozmiaru opon. Profili przecież jest multum, a wykonanie czegoś, co będzie trwałe i będzie się dobrze trzymać losowo wybranej opony (na losowo wybranym rowerze), nie jest łatwe. Podejrzewam, że projekt zakończy się jako przykład wzornictwa rowerowego i tyle. W Polsce bynajmniej wielu klientów by nie znalazł.
szybkilopez Napisano 19 Stycznia 2013 Napisano 19 Stycznia 2013 Ciekawe jakby się sprawdził patent z rozcientym peszlem na oponie? na lodzie niekoniecznie, ale na śniegu powinno dawać rade.
dziobolek Napisano 19 Stycznia 2013 Napisano 19 Stycznia 2013 Szukałem ceny, ale nie mogłem znaleźć. Gdzieś znalazłem wzmiankę, że cena ma być "reasonable". Może to oznaczać, że cena zabiła projekt. Obstawiam, że projekt boryka jest też z problemem rozmiaru opon. Profili przecież jest multum, a wykonanie czegoś, co będzie trwałe i będzie się dobrze trzymać losowo wybranej opony (na losowo wybranym rowerze), nie jest łatwe. Podejrzewam, że projekt zakończy się jako przykład wzornictwa rowerowego i tyle. W Polsce bynajmniej wielu klientów by nie znalazł. Zapewne masz rację - aby miało to sens, to cena musiała by być nie wyższa, niż najtańszych opon z kolcami. Może wtedy znaleźli by się chętni którzy kupią, aby zakładać w razie potrzeby na zwykłą oponę, niż jeździć non-stop na oponie z kolcami. Rozmiar IMHO nie jest większym problemem - zawsze można robić kilka. Bardziej zastanawiał bym się nad trwałością w stosunku do ceny.
mklos1 Napisano 19 Stycznia 2013 Napisano 19 Stycznia 2013 @@dziobolek, Wydaje mi się, że cena nie jest aż tak dużym wyznacznikiem. Projekt ma też wiele innych dziur. Problem jest z klientem docelowym. Zaawansowany użytkownik wybierze dedykowane opony pełne, a przeciętny Kowalski zimą na rowerze nie jeździ. Dodatkowo kolejnym problemem "ideologicznym" jest to, że rozwiązanie dedykowane jest do typowych mieszczuchów. A jak wiadomo w mieście drogi są zwykle odśnieżane. A tak się fatalnie składa, że to właśnie w większych miastach z czarnymi drogami mieszkają rowerzyści z bardziej zasobnym portfelem, skorzy kupować takie nowinki.
dziobolek Napisano 19 Stycznia 2013 Napisano 19 Stycznia 2013 Ja bym był chętny, bo zimy to tu na Zielonej Wyspie mam tyle, co... W ciągu dnia niema problemu (poza nielicznymi przypadkami), ale rano i wieczorem przymrozki przygruntowe ścinają wodę no i zamieniają mokre nawierzchnie w lodowisko. O ile na drogach głównych nie ma większego problemu (sypią sól czasami), o tyle mniej ważne ulice oraz scieżki rowerowe które nie są częścią jezdni niestety nie nadają się do użytkowania, podobnie zresztą jak chodniki. No i pozostaje jeszcze prostota "aplikacji", bo jeżeli stopień trudności i czasochłonność będzie zbliżona do zmiany opony, to... czarno to widzę
detonator Napisano 19 Stycznia 2013 Napisano 19 Stycznia 2013 Można i samemu zrobić kolcowaną oponę: https://picasaweb.google.com/101977155750520821072/KolcowanieOpon?authuser=0&feat=directlink
mrkura Napisano 19 Stycznia 2013 Napisano 19 Stycznia 2013 Wszystkie pomysły sa dobre - ja proponuję wyrzucić dętki, zejśc do 1,3 atm, jak do tego dodasz miekką mieszankę gum to jedziesz jak po "czarnym"
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.