Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam !

 

Mam siodełko ... San Marco Blaze wiem żadna rewelacja i nic specjalnie drogiego.

Ale nie koniecznie chcę wydawać kasę na nowe skoro to jest wygodne.

 

Mam też kawałek czarnej zamszowej skórki chyba koziej.

 

Sprawa jest prosta trzeba wymienić poszycie siodełka.

 

Mamy sporo fachowców z rożnych dziedzin na forum mam nadzieję że znajdzie się też doświadczony tapicer :) do którego mam kilka pytań .

 

Jak zmiękczyć skórę aby była bardziej rozciągliwa i łatwiej się nią siodełko oklejało ?

 

Jaki klej zastosować aby wytrzymał temperaturę jaką wytworzy lipcowe słońce w środku dnia ?

 

Pytanie o klej nie jest bez zasadne bo kiedyś oklejałem podsufitkę w samochodzie zastosowałem klej tapicerski chyba "Herkules" (taki czerwonawy) i latem podsufitka w samochodzie zwyczajnie mi spadła.

Samochód potrafi się przy podsufitce zagrzać do ponad 80 st, stawiam że czarny zicek osiągnie spokojnie około 50 - 60 st.

 

Pozdrawiam

Napisano

a może warto oddać sidełko do tapicera samochodowego, jak masz materiał to nie powinien dużo wziąć.

ja też będę " regenerował" swoje siodełko , ale tylko poprzez odświeżenie koloru bez zmiany poszycia.

 

Pozdrawiam

Tomasz

Napisano

Najłatwiej jest oddać komuś do zrobienia :)

 

Ale chcę zrobić to samemu więc pytam.

Po to jest forum ... jakby na każde pytanie padał by taka odpowiedź to forum jest niepotrzebne wystarczy iść do odpowiedniego specjalisty.

 

Pozdro

Napisano

Kłaniam

Kozia skórka jest cieńka i sztywna i słabo się nadaje na oklejenie, następnym razem pomyśl o skórze owczej lub cielęcej "odzieżowej"

Najlepszym do tego klejem jest najpowszechniejszy Butapren

Co do samego klejenia to masz tylko jedną próbę- smarujesz siodło i skórę czekasz ok.10 min i naciągasz od środka ku krawędziom

aha skórę powinieneś nakleić tak by się rozciągała na boki a nie wzdłuż !!!

Najpierw ją na sucho popróbuj w którą stronę się rozciąga

Co do zmiękczenia to nie mam pomysłu można skórę "miętolić" zrobi się trochę delikatniejsza

Powodzenia :)

Napisano

Tu mamy odpowiedź z serii nabywania nowej wiedzy i doświadczenia ...

Nie wiedziałem np ze kozia jest kiepska na oklejanie ... wiem coś nowego :).

 

Jesteś pewien że butapren wytrzyma taka temperaturę ?

 

O elastyczność to chodziło mi o zwiększenie rozciągliwość ... poczekamy może ktoś zna jakiś sposób :)

 

 

Pozdrawiam

  • 4 miesiące temu...
Napisano

Chyba rzeczywiście trzeba poszukać jakiegoś sposobu na zmiękczenie i zwiększenie rozciągliwości skóry bo tu w linku wyżej jednak efekt końcowy jest dość mizerny.

Ja wczoraj przejechałem swoim siodełkiem po asfalcie, a to miała być jedna z dwóch rzeczy które mogłem przełożyć do nowego bajka :( 

Może tez pobawię się w tapicerowanie ale boję się, że otwór w siodełku może utrudnić trochę zadanie. No i gdzie kupić skórę... 

Napisano

@@siimon, niekoniecznie ...

 

Ja z końcowego efektu jestem zadowolony ...

Aktualnie moje siodło leży na allegro ...

 

http://allegro.pl/siodelko-san-marco-blaze-naturalna-skora-i3299236466.html

 

Tam możesz zobaczyć foty.

 Mimo że kozia skóra średnio się podobno do tego nadawała to była wystarczająco rozciągliwa aby ładnie pokryć siodełko.

 

Pozdrawiam

Napisano

@@rzezniol, Twoja na zdjęciach wygląd dobrze. Może nawet gdyby miało dziurę to bym zalicytował. Ale to białe szczególnie w miejscach zagięć wygląda naprawdę słabo. Myślę, że podstawowy błąd jest taki, że tam autor dociskał skórę zamiast ją naciągnąć. 

pozdr

Napisano

Nie wiem jaką technikę klejenia zastosował koleś od białego siodełka ...

 

Ale kleje kontaktowe ( np butapren) nakłada się na obie klejone części czeka aż klej podeschnie tak aby był suchy w dotyku.

Potem łączy się oba klejone elementy i są sklejone "natychmiast"nie trzeba nic ściągać pasami.

 

I tak jak mówisz naciągałem skórę na siodełko  o środka zaczynając, co przy szybko sklejających się powierzchniach wymaga troszkę umiejętności manualnych ale nie ma problemu z zawijającymi się rogami.

 

Pozdrawiam

  • 3 miesiące temu...
Napisano

Ja moje ostatnie siodełko odratowałem butaprenem, ale w końcu zdecydowałem się na wymianę. Jeśli chodzi o tapicera to chyba bardziej się opłaca kupić nowe niż oddawać do naprawy.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...