piotrch22 Napisano 5 Stycznia 2013 Napisano 5 Stycznia 2013 Witajcie, Ostatnio zaobserwowałem luzy na tylnym wahaczu mojego fulla. Rozmontowałem wszystko i okazało się, że z jednej strony łożysko ma minimalny luz względem ramy (dokładnie tej części w którą wchodzi). Mam zatem wyrobione gniazdo wahacza. Pytanie jest proste. Czy ktoś z Was próbował temu zaradzić czy ramę mogę spisać na straty? Może warto spróbować z zaklejeniem łożyska na stałe? (np. klejem do gwintów) Albo pomalowanie od środka tego gniazda i nabicie łożysk. Wtedy zmniejszy się średnica gniazda i nie powinno być luzu. Przyjmę każde rozwiązanie, dzięki którym jeszcze trochę pojeżdżę na tej ramie. Z góry dzięki za odpowiedź! Pozdrawiam! pc
rybciasum Napisano 5 Stycznia 2013 Napisano 5 Stycznia 2013 dobrze by było jakbyś pokazał jak wygląda Twój rower, ewentualnie podał jego model...
piotrch22 Napisano 5 Stycznia 2013 Autor Napisano 5 Stycznia 2013 dobrze by było jakbyś pokazał jak wygląda Twój rower, ewentualnie podał jego model... nastąpiła drobna pomyłka - to nie merida tylko kona. Źle podałem markę. Jest to model kona kikapu delux. To gniazdo wygląda podobnie do tego: http://www.forumrowerowe.org/topic/102765-zawieszenie-kross-sfx-300-luzy-na-wahaczu/page__hl__luzy Mam tam po dwa łożyska z jednej i drugiej strony. Przez łożyska przechodzi ośka z jednej strony zakończona wejściem na imbus a z drugiej gwintem. W gwint ten wchodzi druga śruba na imbus i tak jest mocowany wahacz. Rower wygląda tak jak na zdjęciach: http://mtb.bieszczady.pl/autoviewer/2012_sciezki_rychlebskie.html (na pierwszym zdjęci to tan biały) Z góry dzięki za pomoc i za wszelkie uwagi!!!
swimfan Napisano 5 Stycznia 2013 Napisano 5 Stycznia 2013 Witajcie, Ostatnio zaobserwowałem luzy na tylnym wahaczu mojego fulla. Rozmontowałem wszystko i okazało się, że z jednej strony łożysko ma minimalny luz względem ramy (dokładnie tej części w którą wchodzi). Mam zatem wyrobione gniazdo wahacza. Pytanie jest proste. Czy ktoś z Was próbował temu zaradzić czy ramę mogę spisać na straty? Może warto spróbować z zaklejeniem łożyska na stałe? (np. klejem do gwintów) Albo pomalowanie od środka tego gniazda i nabicie łożysk. Wtedy zmniejszy się średnica gniazda i nie powinno być luzu. Przyjmę każde rozwiązanie, dzięki którym jeszcze trochę pojeżdżę na tej ramie. Z góry dzięki za odpowiedź! Pozdrawiam! pc to zalezy ile masz luzu z klejem musisz uwazac jak wkleisz to na amen i a jak cos Ci krzywo pojdzie to juz nie masz odwrotu wtedy to mozna spisac na straty;/, ja bym to roziwiazanie wykorzystal na koncu:)
piotrch22 Napisano 5 Stycznia 2013 Autor Napisano 5 Stycznia 2013 to zalezy ile masz luzu z klejem musisz uwazac jak wkleisz to na amen i a jak cos Ci krzywo pojdzie to juz nie masz odwrotu wtedy to mozna spisac na straty;/, ja bym to roziwiazanie wykorzystal na koncu:) luz jest nie duży... nie mam teraz możliwości tego zmierzenia. Też uważam, że metoda z klejeniem to ostateczność bo po jej zastosowaniu nie będzie odwrotu... Co tu z tym fantem jeszcze można zrobić? Czytałem gdzieś, że przy takim przypadku jak mój podkłądali folie aluminiową...
Roonin Napisano 5 Stycznia 2013 Napisano 5 Stycznia 2013 Dobry serwisant rowerowy naspawał by gniazdo i wyfrezował, tylko takich magików jest mało. Z tym klejem to wcale nie tak na amen, ja bym sie nawet się obawiał czy po jakimś czasie nie wyrobi sie na nowo. Ostatnio kleiłem coś podobnego (nie rower) w pracy (dobrym klejem) i efekt był taki że z jednej strony luzy się znów pojawiły a z drugiej nie było problemu z wydłubaniem łożyska. Kup dobre łożysko takie co długo wytrzyma i wklej, może wytrzyma.
piotrch22 Napisano 5 Stycznia 2013 Autor Napisano 5 Stycznia 2013 Dobry serwisant rowerowy naspawał by gniazdo i wyfrezował, tylko takich magików jest mało. Z tym klejem to wcale nie tak na amen, ja bym sie nawet się obawiał czy po jakimś czasie nie wyrobi sie na nowo. Ostatnio kleiłem coś podobnego (nie rower) w pracy (dobrym klejem) i efekt był taki że z jednej strony luzy się znów pojawiły a z drugiej nie było problemu z wydłubaniem łożyska. Kup dobre łożysko takie co długo wytrzyma i wklej, może wytrzyma. dzięki Roonin! Tak zrobię
Rulez Napisano 5 Stycznia 2013 Napisano 5 Stycznia 2013 Wklejanie łożyska to dosyć pospolita metoda likwidowania niewielkiego luzu, są nawet spesjalne kleje, tyle, że sporo kosztują : http://www.loctite.rufus.pl/?6,loctite-648-%2850ml%29-wysoka-sila-mocowania Ale pewnie wystarczy : http://allegro.pl/klej-do-aluminium-super-metal-pasta-aluminiowa-i2884634573.html
piotrch22 Napisano 5 Stycznia 2013 Autor Napisano 5 Stycznia 2013 Wklejanie łożyska to dosyć pospolita metoda likwidowania niewielkiego luzu, są nawet spesjalne kleje, tyle, że sporo kosztują : LOCTITE 648 (50ml) - Wysoka siła mocowania - Kleje LOCTITE - Kleje do metalu, kleje do tworzyw sztucznych i inne Ale pewnie wystarczy : Klej do aluminium SUPER METAL - Pasta aluminiowa (2884634573) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. dzięki za linki Rulez! Kupię ten drugi
Loki997 Napisano 7 Stycznia 2013 Napisano 7 Stycznia 2013 Ja bym ci jeszcze proponował spróbować wsadzić coś między to łożysko, np. kawałek puszki po broważe odpowiednio wyciętej lub jeszcze lepiej żyletkę bo jest twardsza i dłużej wytrzyma, z klejeniem też można spróbować Żyletka z własnego doświadczenia
piotrch22 Napisano 7 Stycznia 2013 Autor Napisano 7 Stycznia 2013 Mam jeszcze jeden pomysł. Ponieważ mam tam standardowe łożyska (12x24x6) Może uda mi się poszerzyć średnicę gniazda tak o 1mm (2mm na śrenicy) wówczas wejdą mi łożyska (12x26x6) już bez luzu - jak do nowej ramy. Ścianka gniazda ma grubość 3,4mm. Jak myślicie czy zmniejszenie jej (u ślusarza) do 2,4mm wpłynie na jej wytrzymałość???
Roonin Napisano 7 Stycznia 2013 Napisano 7 Stycznia 2013 No jasne ze tak. Jak masz 3,4-2,4=1mm!!!!!! Nie kombinuj tylko wklej to łożysko. Jak znowu się obrusza to wtedy bedziesz uskuteczniał partyzantkę. I nie kombinuj z blaszkami bo rozbijesz gnizado na dobre i wtedy bedzie kłopot. I nie prawdą jest że wklejanego łożyska nie da się już wyjąć, bo chyba tego się obawiasz najbardziej.
swimfan Napisano 8 Stycznia 2013 Napisano 8 Stycznia 2013 z przyklejaniem to jest tak ze zalezy czym przyklei:),czasami wyjdzie bez problemu czasami zostaje na stale;
Koen Napisano 8 Stycznia 2013 Napisano 8 Stycznia 2013 Z klejów Loctite do takich rzeczy najlepiej powinien się nadać Loctite 638 - służy do połączeń cylindrycznych z luzem do 0,25mm, a buteleczke 10ml kupisz za jakieś 40zł.
Mod Team Puklus Napisano 9 Stycznia 2013 Mod Team Napisano 9 Stycznia 2013 Ja kleiłem łożysko w fieście w bębnie z tyłu. był taki luz matko boska, po zaklejeniu znikłą, później sie pojawił delikatny i taki pozostał do wymiany bębna. kleiliśmy klejem epoksydowym 2 składnikowym. w rowerze myślę ze zda egzamin.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.