Czołgiem Wszystkim!Prezentuje Wam, nabyty w sierpniu zeszłego roku, mój pierwszy, konkretny rower. Zamysł był taki - niezbyt wygórowanym kosztem zakupić coś solidnego. Przeryłem internet wzdłuż i wszerz, trafiłem na jego odległe rubieże i tak padło na Hexagona X6. Ogólnie rzecz biorąc jestem zadowolony z nabytych przeze mnie dwóch kółek przytwierdzonych do kawałka amelinum Od 10.08.12 do końca roku udało mi się wykręcić 700 km (statsy do podejrzenia tutaj -> http://www.endomondo.com/profile/2322573 ). Wielu z Was zapewne stwierdzi, że 700 km to pestka, pikuś i w ogóle gra nie warta świeczki. Ja natomiast ze swego wyniku jestem zadowolony, a w tym roku zamierzam go kilkukrotnie przebić.Wracając do roweru - kupiłem go jako "golasa", później zaczęło się kompletowanie dodatkowego osprzętu. O pierdołach typu koszyk, bidon czy inna nóżka nie ma co wspominać, więc umówmy się, że na pierwszy ogień poszło oświetlenie i komputer pokładowy (do w ogóleądu w zakładce Dodatkowy sprzęt). Na ten rok planuję na pewno wymianę pedałów na SPD, prawdopodobnie zmianę hamulców na hydrauliczne, oraz zakup osprzętu bagażowego - bagażnika oraz sakw. Plan jest prosty - rok 2013 rowerem stał będzie! Na pewno zaliczę tygodniowy trip po wschodzie Polski, planuję również start w kilku maratonach, w zależności jak czas pozwoli. Oczywiście poza tym regularna jazda po okolicznych szlakach. Trzymajcie kciuki za powodzenie tych planów!Tymczasem szerokości życzę!
Pytanie
kubolsky
Nazwa: Kross Hexagon X6 (2012)
Data dodania: 01 styczeń 2013 - 19:39
Czołgiem Wszystkim!Prezentuje Wam, nabyty w sierpniu zeszłego roku, mój pierwszy, konkretny rower. Zamysł był taki - niezbyt wygórowanym kosztem zakupić coś solidnego. Przeryłem internet wzdłuż i wszerz, trafiłem na jego odległe rubieże i tak padło na Hexagona X6. Ogólnie rzecz biorąc jestem zadowolony z nabytych przeze mnie dwóch kółek przytwierdzonych do kawałka amelinum
Od 10.08.12 do końca roku udało mi się wykręcić 700 km (statsy do podejrzenia tutaj -> http://www.endomondo.com/profile/2322573 ). Wielu z Was zapewne stwierdzi, że 700 km to pestka, pikuś i w ogóle gra nie warta świeczki. Ja natomiast ze swego wyniku jestem zadowolony, a w tym roku zamierzam go kilkukrotnie przebić.Wracając do roweru - kupiłem go jako "golasa", później zaczęło się kompletowanie dodatkowego osprzętu. O pierdołach typu koszyk, bidon czy inna nóżka nie ma co wspominać, więc umówmy się, że na pierwszy ogień poszło oświetlenie i komputer pokładowy (do w ogóleądu w zakładce Dodatkowy sprzęt). Na ten rok planuję na pewno wymianę pedałów na SPD, prawdopodobnie zmianę hamulców na hydrauliczne, oraz zakup osprzętu bagażowego - bagażnika oraz sakw. Plan jest prosty - rok 2013 rowerem stał będzie! Na pewno zaliczę tygodniowy trip po wschodzie Polski, planuję również start w kilku maratonach, w zależności jak czas pozwoli. Oczywiście poza tym regularna jazda po okolicznych szlakach. Trzymajcie kciuki za powodzenie tych planów!Tymczasem szerokości życzę! 
Zobacz rower
0 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.