Skocz do zawartości

[rama] Ramy tytanowe MTB z Chin? Wasze opinie?


mixchris

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Spoko ram ma około 800mm przekroku więc może być, nie mam co się martwić o klejnoty ;) Wyczytałem kilka pozytywnych opinii o tej firmie a poza tym pozytywne opinie na eBay'u mówią same za siebie więc chyba mogę zaryzykować, o bym tylko nie musiał płacić cła...

Napisano

Cło jest najmniejszym problemem, bo to tylko kilka procent. Najbardziej dotkliwy jest tutaj podwójny VAT (raz opodatkowane za granicą drugi raz w polsce przy okazji procedury celnej). Mało jest firm które przy wysyłce za granice rezygnują z VAT, najczęściej ma to miejsce prz wysyłce z europy poza nią, w drugą stronę to tylko czasami nie mam policzonego vatu w Google Play Store. Gdyby nie podwójne vatowanie to zagraniczne zakupy były by do przełknięcia, a tak trzeba ciułać na coś czego oficjalny i jedyny dystrybutor jest może z 200km od nas ale ma gdzieś sprowadzenie komponentów.

 

Wysyłane z mojego ASUS Transformer Pad TF700T za pomocą Tapatalk 2

Napisano

A może da się jakoś to obejść? Przecież jak się kupuje używane rzeczy z zagranicy to nie trzeba chyba płacić VAT'u? Może można nadać paczkę w taki sposób aby celnik nie narzucił VAT'u? Niestety nie mam zielonego pojęcia o tych procedurach...

Napisano

Rama to niestety nie paczka srubek. Duze, wiec pewnie warte wiecej niz cos malego. Poza tym wartosc przesylki jest na tyle duza ze sprzedajacy nie napisze "gift less then 10$"

 

Wysyłane z mojego ASUS Transformer Pad TF700T za pomocą Tapatalk 2

 

 

Napisano

W dodatku VAT jest liczony nie od kosztu danego produktu, ale sumuje się produkt + koszt przesyłki. Gift to trochę taka miejska legenda, z reguły ani sprzedawca ani celnik nie są debilami. Jeśli ktoś próbuje coś obejść, to zaznacza towar jako sample. Jeśli jednak urzędnikowi coś się nie spodoba, to zatrzyma paczkę i każe dostarczyć sobie potwierdzenie zapłaty (np. potwierdzenie przelewu czy wydruk z Paypal-a). Tego się na 99,9% nie uniknie i trzeba się z tym liczyć. Twarde prawo, lecz prawo.

Napisano

Kupując chińskiego karbona poprosiłem o przypisek "gift".

Paczka przyszła w zwykłym kartonie bez żadnych firmowych nadruków, zapakowana w bąble. Liczyłem się z kosztami dodatkowymi (suma ceny towaru i przesyłki to ponad 300 dolarów). To było półtora roku temu, więc już w czasach gdy celnicy przerabiali chyba wszystkie sztuczki handlowe, jednak ja nie poniosłem żadnych dodatkowych kosztów.

Napisano

Uważam że przy tego typu zakupach trzeba skalkulować koszt maksymalny, czyli przedmot, przesyłka, cła, podatki - wtedy ocenić potencjalną opłacalność transakcji. Trzeba być przygotowanym na dodatkowe wydatki, w najlepszym przypadku pieniądze zostaną. Kilkakrotnie realizowałem zakup, który mógł wygenerować wyższą cenę końcową, liczyłem się z tym, jednak nie miałem opłat dodatkowych. Za to zapłaciłem cło w przypadku małej i niezbyt wartościowej przesyłki. Nigdy nie wiadomo.

 

Wiem że są droższe, ale opłatom celnym podlegają w Norwegii zakupy o warotści chyba ponad 300 koron - 50 dolarów. Tutejszy system działa jeszcze bardziej nieprzewidywalnie niż polski, celnicy potrafią zatrzymać do sprawdzenia paczkę z używanymi dziecięcymi ciuchami i cągać mnie po urzędach celnych, raz prawie 500 km od miejsca zamieszkania; puszczają jednak nowy przedmiot za konkretniejsze pieniądze....

Napisano

Ale ta rama nie trafi do Norwegii, ponadto przy cenie tej ramy wzrost ceny jest znacznie większy niż w przypadku Twojej.

Może w przypadku Twojej ramy celnik miał akurat kaca ...

  • Mod Team
Napisano

800$ nawet po doliczeniu vatu to nie tragedia myślę, bo za Van Nicholasa trzeba w UE zostawić zwykle ok 1000-1200eur a przynajmniej takie ceny ostatnio były u helmutów.

Wątek bardzo ciekawy, też ostatnio chodzę z bardzo poważnym zamiarem zakupu takiego nabytku i tak samo odbijam się od tej trochę udziwnionej geo.

Co ciekawe wersja z piwotami sprzedawana na ebay jako J&L ma już całkiem spoo geo: J L Titanium MTB Mountain Bike Frame XC TI 14 22" 1460G | eBay

Zastanawiam się tylko czy wszystkie tytanowe ramy są spawane czy lutowane, gdzieś wyczytałem że sporo ram się spaja jakimś złotym drutem, który topią (obstawiam że stop brązu/mosiądzu) i dlatego wychodzą takie śmieszne łączenie jak na foto: LINK

I teraz pytanie jak takie połączenia mają się do właściwości "nie-korozyjnych" tytanu ?

Cały problem z tytanem rozbija się o jego obróbkę a to jak chińczyki się do tego przykładają to pytanie raczej do wróżki.

Napisano

Te chińskie są normalnie tigiem spawane, tylko jak przeglądałem galerie to w niektóych miejscach te spawy strasznie szerokie, no ale to nie jest niezgodność spawalnicza.

 

 

Wysyłane z mojego ASUS Transformer Pad TF700T za pomocą Tapatalk 2

Napisano

Ale ta rama nie trafi do Norwegii, ponadto przy cenie tej ramy wzrost ceny jest znacznie większy niż w przypadku Twojej.

Może w przypadku Twojej ramy celnik miał akurat kaca ...

"Ale, ale, ale..." - masz zawsze ale dla zasady. I raczej nie rozumiesz ani zadanego pytania ani odpowiedzi. Wytłumaczę ci.

Kolega zapytał o przypadki naliczania kosztów dodatkowych. Udzieliłem odpowiedzi opisując różne sytuacje, gdzie mogłem je ponieść a nie poniosłem lub poniosłem nie spodziewając się ich w tej konkretnej sytuacji. I raczej nie jest istotne czy przedmiot kosztował 300 czy kosztuje 800 dolców bo w obu przypadkach kwota przekracza tak czy inaczej krotnie minimalną wartość przesyłek clonych. Nie wiem czy celnik był pijany, naćpany, zadowolony po nocy z żoną, kochanką czy kimkolwiek innym, tą przesyłkę puścił a inną z wyłącznie używanymi dziecięcymi ciuchami przetrzepał i wezwał mnie do "tłumaczenia się" i ustalenia potencjalnej kwoty opłat.

Podsumowując kwestię z mojej strony - nie ma żadnej reguły co to tego jak dana przesyłka zostanie potraktowana. Największe prawdopodobieństwo, właściwie pewność kosztów dodatkowych jest wtedy, gdy towar sprzedaje i wysyła prawdziwy sklep i dołącza do przesyłki dowód zakupu. Taki sklep raczej nie zgodzi się na kombinację z rachunkami, zaniżaniem wartości itd, gdyż robiąc nam dobrze może narazić się na problemy.

 

800$ nawet po doliczeniu vatu to nie tragedia myślę, bo za Van Nicholasa trzeba w UE zostawić zwykle ok 1000-1200eur a przynajmniej takie ceny ostatnio były u helmutów.

Wątek bardzo ciekawy, też ostatnio chodzę z bardzo poważnym zamiarem zakupu takiego nabytku i tak samo odbijam się od tej trochę udziwnionej geo.

Co ciekawe wersja z piwotami sprzedawana na ebay jako J&L ma już całkiem spoo geo: J L Titanium MTB Mountain Bike Frame XC TI 14 22" 1460G | eBay

Zastanawiam się tylko czy wszystkie tytanowe ramy są spawane czy lutowane, gdzieś wyczytałem że sporo ram się spaja jakimś złotym drutem, który topią (obstawiam że stop brązu/mosiądzu) i dlatego wychodzą takie śmieszne łączenie jak na foto: LINK

I teraz pytanie jak takie połączenia mają się do właściwości "nie-korozyjnych" tytanu ?

Cały problem z tytanem rozbija się o jego obróbkę a to jak chińczyki się do tego przykładają to pytanie raczej do wróżki.

Co do jakości wykonania i wątpliwości - nawet tu w temacie padły opinie na temat tego czy tamtego sprzedawcy/producenta - pozostaje uwzględnić taką rekomendację przy wyborze, tak jak przy kupnie innych rzeczy od nich.

Handel z nimi staje się coraz bardziej cywilizowany: przy regulaminie transakcji w serwisie AliExpress zauważyłem że środki przeznaczone na zakup nie trafiają prosto do sprzedawcy, są zatrzymywane aż do wystawienia pozytywnej opinii przez nabywcę. Oczywiście może zaistnieć sytuacja że nabywca nie będzie chciał lub zapomnie wysłać opinię na temat jakości towaru, wtedy - po pewnym czasie (nie pamiętam dokładnie) serwis AliExpress uznaje że nabywca jest zadowolony i przekazuje środki sprzedawcy. Wydawać się może że tam jest Dziki Wschód, że nabywca z drugiego krańca świata nie jest chroniony, jednak oni oferują więcej (jeśli faktycznie tak działa ten program jak jest napisane) niż np polskie Allegro, które z kwestii finansowych potrafi jedynie pilnować zapłaty swojej prowizji i za niedokonanie tego blokuje konto bez żadnych "ale".

Podobny do wymienionego system funkcjonuje w Norłeju - pieniądze za zakupiony przedmiot nie trafiają do sprzedawcy, nabywca potwierdza mailowo że jest zadowolony z transakcji i wtedy przelew trafia do sprzedającego. Oczywiście trwa to dłużej ale daje poczucie bezpieczeństwa.

Napisano

Czyli tak czy siak muszę się liczyć z extra dopłatą... w moim przypadku około 650zł hmm... nie jest to mało, ale i tak taniej nigdzie nie kupię nowej, takiej ramy... Troch jednak będę musiał dozbiera :confused:

 

Co do bezpieczeństwa takich transakcji to PayPal też jakieś tam zabezpieczenie czy też "gwarancję" daję na samą transakcję a poza tym sam sprzedawca daję możliwość zwrotu towaru do 14dni. Oczywiście nie wiadomo jak jest to egzekwowane ale tak jak napisał to Tobo nie jest to już taki dziki wschód i wszystko odbywa się bardzo cywilizowanie widać to bynajmniej po dobrym kontakcie ze sprzedawcami.

 

Znalazłem bardzo ciekawą stronkę Duty Calculator gdzie można sobie obliczyć ile zapłacimy cła itd. Wyszło mi, że będę musiał dopłacić ponad 800zł :mellow: sporo... Musze poszukać jak można by to obejść... Jeżeli jedna zależy to tylko i wyłącznie od dobrej, złej woli celnika i układu planet to przy mim farcie ;) jestem w czarnej du*** i pora kitrać każdy zaoszczędzony grosik w kiermanie jeżeli na wiosnę chce pośmigać na innym rowerze niż tonowa zimówka...

  • Mod Team
Napisano

Podobno większe szanse są na ominięcie cła jak przesyłka idzie przez china-post bo ogólnie mało kto wysyła pocztą bardzo wartościowe przedmioty, ew. przez EMS, podobno też przy dhl'u/ups czy innych to cło jest na 100%, nie wiem ile w tym prawdy ale tyle wynikało z tego co ostatnio czytałem w tym temacie.

Napisano

Właśnie dostałem emalia od pewnego sprzedawcy iż możliwe jest zaniżenie aktualnej ceny produktu aby uniknąć dodatkowych opłat. Jak dla mnie bomba :) Nie są to produkty kupowane przez sklep internetowy więc sprzedawcy mogą się zachowywać jak osoby prywatne i stosować takie metody.

  • Mod Team
Napisano

Kłaniam,

 

Kolega z klubu ma tego JL'a. Ze sztywnym widelcem Niner'a. Jeździ, żyje, chwali sobie.

 

Nie mam pojęcia czy płacił jakiś celny haracz, ale nawet w obrocie między osobami prywatnymi jak się ma niefart niesposób tego uniknąć. Kupowałem kilka rzeczy w Hamburgerowie, na tamtejszym ebajcu, tak samo w HK i kilka razy udało się bez płacenia VAT ale przeważnie poszarpali mi nieco portfel.

 

Szacunek...

I.

  • Mod Team
Napisano

Właśnie dostałem emalia od pewnego sprzedawcy iż możliwe jest zaniżenie aktualnej ceny produktu aby uniknąć dodatkowych opłat. Jak dla mnie bomba :) Nie są to produkty kupowane przez sklep internetowy więc sprzedawcy mogą się zachowywać jak osoby prywatne i stosować takie metody.

Nie martw się jak już paczkę sprawdzą to oni mają katalogi cen takich "giftów", wezwą cię do wysłania wydruku z paypala żeby zwolnić paczę i zabulisz normalnie bez względu n zdeklarowaną wartość.

Napisano

Mogę w PayPal'u zrobić dwie wpłaty jedną mniejszą dopuszczalną a drugą większą i tyle... chyba nie muszę im pokazywać całego wyciągu itd. Do sprawdzania takich rzeczy celnicy chyba nie mają prawa. Tak może to przejdzie? A poza tym jak będzie niska cena na rachunku lotniczym to chyba wystarczy?

 

Kolega z klubu ma tego JL'a. Ze sztywnym widelcem Niner'a. Jeździ, żyje, chwali sobie.

 

Długo już go ma?

Napisano

Dobrze Ci radzę, nie licz, że Ci się upiecze, wtedy się nie rozczarujesz, jeśli już Cie namierzą to na pewno nie odpuszczą, a jak zaczniesz kombinować to tylko możesz sobie zaszkodzić .

  • Mod Team
Napisano

Długo już go ma?

 

Sorrewicz, skłamałem. Nie ma J&L'a tylko ramę Ora. Ta w linku to akutat mała kiszka ale on ma Parówę.

Ma ją przynajmniej od roku bo na inauguracyjnej jeździe 2012 już się z nia pokazał.

 

Szacunek...

I.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...