Skocz do zawartości

[opony] "ubijanie" opony


Veene2

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

O tych strzałach i pompowaniu do 6 atmosfer piszecie w kontekście jakiegoś systemu ghetto, no tubes czy o zwykłej oponie z dętką? Drut czy zwijana?

Zwijane kendy sbe 1,95 wchodzą mi lekko na obręcz, pompuję do 2 barów i mam wrażenie, że opona leży jak trzeba. Detonatory 1,25 pompuję do 6,5 bara i nic nigdy nie strzelało.

Nie chodzi o system ghetto, ani o konkretnie 6 atmosfer, opony zwijane czy drutówki. :) Chodzi jedynie o to że wiele opon siada prawidłowo na obręczy przy krotnym przekroczeniu eksploatacyjnego ciśnienia. Ja stykam się z tym bardzo często przy kołach mtb i szosowych wszelkiej maści, różnych co do rozmiaru i producenta opon.

Napisano

Oczywiście że może rozerwać, nikt Ci nie zagwarantuje że nie, ale sądząc po siłach jakie działają na oponę w czasie jazdy w terenie to mało prawdopodobne, a na pewno mi się nie zdarzyło:)

  • 5 tygodni później...
Napisano

A co z oponą, która została zamontowana krzywo i postała tak jakiś czas napompowana. Da się później coś z tym zrobić, spuścić powietrze i to się ułoży przy mocnym napompowaniu?

 

Poza tym pytanie do ludzi pracujących w serwisie i mocno pompujących opony żeby się ułożyły: czy zdarzyło się komuś cokolwiek złego przy takim działaniu? Pęknięcie opony, obręczy.. ? Chodzi o szeroką oponę i nabijanie do ponad 5 barów.

Napisano

Oczywiście że może rozerwać, nikt Ci nie zagwarantuje że nie, ale sądząc po siłach jakie działają na oponę w czasie jazdy w terenie to mało prawdopodobne, a na pewno mi się nie zdarzyło:)

Przy jeżdzie w terenie ciśnienie nie zwieksza sie do 6 atmosfer przecież, nie porównywałbym tych obciążeń

Napisano

A co z oponą, która została zamontowana krzywo i postała tak jakiś czas napompowana. Da się później coś z tym zrobić, spuścić powietrze i to się ułoży przy mocnym napompowaniu?

 

Poza tym pytanie do ludzi pracujących w serwisie i mocno pompujących opony żeby się ułożyły: czy zdarzyło się komuś cokolwiek złego przy takim działaniu? Pęknięcie opony, obręczy.. ? Chodzi o szeroką oponę i nabijanie do ponad 5 barów.

Ciśnienie używane od ułożenia opony na obręczy nie jest ciśnieniem stosowanym w czasie jazdy - te powiedzmy 6 atmosfer pompuję tylko przy montażu, robocze to maksymalnie 3.

Przez trzy lata pracy w serwisie nie zdarzyło się mi ani kolegom zniszczyć opony czy rozerwać obręczy taką procedurą. Stosuje ją mechanik który ze mną pracuje, a w zawodzie ma 30 lat doświadczenia. Zdarza się rozerwanie dętki ale to wtedy gdy opona przy inicjalnym pompowaniu nie została prawidłowo zamontowana i np dętka nie jest w całości w jej wnętrzu, jednak jest to innego rodzaju błąd, więc nie ma wpływu na ocenę poprawności powyższej metody.

 

Jeśli opona została krzywo osadzona i dopiero po pewnym czasie próbuję ją skorygować to z reguły udaje się to zrobić - opona siedzi krzywo ale przesunięcie jej rantu względem reszty nie jest przecież większe niż kilka mm. Taka korekta nie jest możliwa gdy opona faktycznie jest krzywa a nie krzywo osadzona, na to się nic nie poradzi.

Napisano

Nie chodzi o to, że ciśnienie się zwiększa do 6 atmosfer w czasie jazdy, co więcej, zwiększa się bardzo nieznacznie. Jednak w czasie jazdy opona jest odkształcana w przeróżny sposób, bardzo mocno rozciągana, choćby na kamieniach, na krawężnikach, czy podczas skręcania. Wtedy siły działające miejscowo są bardzo duże.

  • 3 tygodnie później...
Napisano

Zakładanie opony bardziej zużytej do przodu jest nieco dziwne i trudno mi to zrozumieć nawet biorąc pod uwagę kwestie ekonomiczne. Dlatego zapytałem, bo może powód był inny.

 

Wlasnie o to mi chodzilo - chce, zeby mi sie opony rowno zuzyly, zebym mogl je bez lezki w oku wywalic i kupic wezsze.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...