irek24 Napisano 20 Stycznia 2013 Autor Napisano 20 Stycznia 2013 Nie kleję... odkąd założyłem Michelin Protek Maxnie wiem co to "kapcie" Ile to w zł kosztuje?
MokryxD Napisano 20 Stycznia 2013 Napisano 20 Stycznia 2013 Z tego co patrzyłem w sieci to około 40 złotych.
dziobolek Napisano 20 Stycznia 2013 Napisano 20 Stycznia 2013 Ile to w zł kosztuje? http://allegro.pl/listing.php/search?string=michelin+protek+max&category=0&description=1&sg=0
Plastyk Napisano 22 Stycznia 2013 Napisano 22 Stycznia 2013 Mam chyba ze 5 łatek z tyłu i jakoś 2 z przodu... jakoś tak się przyzwyczaiłem do łatania. Jak mam kapcia to staram się doturlać do domu, dopompować jak trzeba, rzadko jest tak, że puf i po imprezie. W trasie mam łatki + łyżki (i Cranka 17), można to by do skarpetki wsadzić, dętki raczej nie... raz czy dwa tak łatałem i żyję. Rzeczywiście w dalszą trasę przeprosiłbym się z dętka, ale jakoś tak nie często mi się zdarza wziąć. Wolę drugi bidon w to miejsce A gumy to raczej rzadko, 300-400km i wzwyż. Oczywiście jak nie wyjmie się wszystkich kolców to 2km i w dół
adam00 Napisano 22 Stycznia 2013 Napisano 22 Stycznia 2013 ja mysle, ze tutaj kryterium powinno byc faktyczne zuzycie detki a nie to ile byla klejona, bo detka moze sie okazac zmurszala przy zdejmowaniu juz przy pierwszym "kapciu" a z drugiej strony jak mamy pecha i zlapiemy 6 (albo nie przepatrzymy opony przy wymianie) material moze sie okazac calkiem jeszcze uzyteczny.. w sumie duzo zalezy od materialu; ja mam nadzieje uzbierac na cos lepszego bo pare razy "udalo" mi sie zakupic juz detki ktore pekaly wzdłuż...
Matrixxx Napisano 22 Stycznia 2013 Napisano 22 Stycznia 2013 Ja wymieniam dętki po około jednym kapciu chyba, że jadę gdzieś dalej to wymieniam całą .
lukas85 Napisano 22 Stycznia 2013 Napisano 22 Stycznia 2013 Zawsze wożę ze sobą zapasową dętkę, jak złapię kapcia to zmieniam, a w domu łatam dziurawą, która od tej pory robi na zapas i tak w kółko, a łatam dętkę ile się da. Miałem na jednej dętce chyba z 8 łatek, w końcu dętka nie wytrzymała przy zaworze i po niej , a chciałem iść z nią na jakiś rekord . Tubless jest spoko, przerzucę się na niego, jak tylko sprawię sobie nowe opony do głównego roweru, puki co RoRo męczą się z dętkami. W zimówce o żadnym systemie bezdętkowym nie ma mowy. Opony Kenda Khan z wkładką anty-przebiciową i od ponad 1000 km nie miałem kapcia. Może ktoś obeznany się wypowie jak zachowuje się mleczko w oponie przy -10 stopniach, bo jakoś wydaje się, że to nie działa już tak jak trzeba.
ukaniex Napisano 23 Stycznia 2013 Napisano 23 Stycznia 2013 Jak nie zapomnę to dzis wleje nieco mleka do butelki i zostawie na kilka godzin. Sent from my iPhone using Tapatalk
Mod Team sznib Napisano 23 Stycznia 2013 Mod Team Napisano 23 Stycznia 2013 Zawsze wożę ze sobą zapasową dętkę, jak złapię kapcia to zmieniam, a w domu łatam dziurawą, która od tej pory robi na zapas i tak w kółko, a łatam dętkę ile się da. Tak samo Producenci dętek muszą być bardzo zadowoleni z klientów którzy nie łatają lub łatają max 1-2 razy. Dobrze załatana dętka jest tak samo funkcjonalna jakby dziurawa nie była, więc wyrzucanie jej to ne ma większego sensu. zwłaszcza że łatka kosztuje kilkadziesiąt gr, a nowa dętka 14-15pln.
Plastyk Napisano 23 Stycznia 2013 Napisano 23 Stycznia 2013 Ale mi wpadł pomysł do głowy. Skup dziurawych dętek, łatanie ich i sprzedawanie po 5zł Nie wymyśliłem jeszcze, jak rozwiązać to praktycznie, ale na pewno jakoś się da Jakby to jakoś zorganizować, to może być dochodowe
ukaniex Napisano 23 Stycznia 2013 Napisano 23 Stycznia 2013 Nie zupełnie. Mialem kilka takich egzemplarzy które dziur nie miały a flaczały. Sent from my iPhone using Tapatalk
Mod Team sznib Napisano 23 Stycznia 2013 Mod Team Napisano 23 Stycznia 2013 Może też pójść uszczelka w wentylku. A czasem trafi się taka mała dziurka ze powietrze kilka dni do zera schodzi. takie malutkie najciężej znaleźć.
Plastyk Napisano 23 Stycznia 2013 Napisano 23 Stycznia 2013 Gwarancja rozruchowa byłaby za dopłatą Koniec ot
Mod Team Puklus Napisano 23 Stycznia 2013 Mod Team Napisano 23 Stycznia 2013 Ja dętkę lepie aż nie ma łaty na łacie znaczy jak przypadkiem kilka razy obok siebie przebije to wyrzucam ale jak w rożnych miejscach to lepie kapcie jednak łapie raczej nie często. A odkąd mam dętki na zmianę przy sobie to już w ogolę nie chcą sie przebijać jakoś Należy oddać ze ja nie kleje dętek a je wulkanizuje
Niedzwiedz1 Napisano 23 Stycznia 2013 Napisano 23 Stycznia 2013 Producenci dętek muszą być bardzo zadowoleni z klientów którzy nie łatają lub łatają max 1-2 razy. O tym samym pomyślałem Łatam do oporu, wyrzucam jak wentyl padnie albo jak będzie rozdarcie nie do załatania. Kiedyś dętka przebita na trasie była łatana w domu i lądowała w plecaku jako zapas, teraz, z uwagi na lekkie dętki w oponach terenowych i wąskie w slickach robię też podmiankę w domu i zapas mam cały czas ten sam (przynajmniej będzie jedna bez zbyt wielu łat )
MokryxD Napisano 23 Stycznia 2013 Napisano 23 Stycznia 2013 Ja mam podobną taktykę. Mam 3 dętki (2 w użyciu i jeden zapas). Jak przebiję to zmieniam, kleję i odkładam. Przez cały sezon 2012 nie kupiłem ani jednej dętki, tylko 2 pudełka łatek.
stefan2810 Napisano 23 Stycznia 2013 Napisano 23 Stycznia 2013 Jak jest dobrze załatana co o co cho? ;] Dobrze sie zawulkanizuje i nie ma prawa przepuścić. Często nie łapałem kapci ale i tak każda dętka miała u mnie min. po 2 łatki. a to dlatego że nie chciało mi sie iść do rowerowego po dętke i po co wydawać skoro samemu sie sklei? ;]
Eper Napisano 23 Stycznia 2013 Napisano 23 Stycznia 2013 Ja właśnie załatałem kolejną Po co kupować nową dętkę jak łatki po pewnym czasie naprawdę dobrze się wulkanizują? Sam wożę zapasową dętkę w torebce podsiodłowej, ale też wożę zapas łatek. Już mi się zdarzyło łatać w trasie
Plastyk Napisano 23 Stycznia 2013 Napisano 23 Stycznia 2013 Właściwie czy komuś puściła kiedyś łatka? Nie, że od razu, np. źle przyklejona pod naciskiem bikera, ale powiedzmy w trasie? Bo jakby na to spojrzeć z drugiej strony załatane miejsce jest jeszcze mocniejsze niż poprzednio, łatkę raczej gorzej przebić niż dętkę gołą
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.