Skocz do zawartości

[Rama] Obicie lakieru - czy istnieje potencjalnie większe ryzyko pęknięcia w tym miejscu?


Eastern

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Hej i czołem,

 

w październiku stałem się szczęśliwym posiadaczem pewnej nowej ramki. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że ktoś na magazynie prawdopodobnie musiał obić mi podsiodłówkę. No ale olałem to, rama przyleciała z Francji toteż nie chciało mi się jej odsyłać. Teraz tak wyciągnąłem ramkę z pudła wreszcie i zabieram się za składanie no i trochę mnie to zaczęło poważnie niepokoić. Obicie jest dosyć głębokie, do tego w felernym miejscu, boję się że rama zacznie pękać pod wpływem obejmy sztycy.

 

Jestem pedantem, dlatego przeraża mnie wizja tego, iż poskładam wszystko do kupy, jedna wycieczka i rama się posypie.

 

Jak myślicie, przejmować się tym czy olać?

 

Z góry dzięki za podpowiedzi

 

24eomyp.jpg

Napisano

To co widać na zdjęciu to wgniecenie więc osobiście bym się nie martwił ;) w metaloznawstwie nawet jest proces utwardzania poprzez zgniot :P gorzej jak by to było pęknięcie biegnące od krawędzi ;)

Napisano

Wielkie dzięki, uspokoiliście mnie.

 

Zdaję sobie sprawę, iż to tylko wgniecenie, jednakże w poprzednich swoich rowerach nigdy nie dopuściłem się aż takiego defektu przez dłuższy okres jazdy, a tu takie obicie w nówce - to pewnie przez to jestem przewrażliwiony. Dzieki raz jeszcze.

Napisano

Kurczę drażni mnie to obicie po oczach strasznie, co za tym idzie także zacząłem się zastanawiać nad technicznym aspektem tej sprawy. Ze zdjęcia to to nie wygląda tak jak na żywo (aż tak głęboko-ktoś musiał ostro przyładować), dlatego przez chwilę miałem dylemat czy nie odesłać ramy aby uniknąć znów takich jaj jakie występowały np. w lapierku i jego reconie ;) dlatego wolałem spytać czy komuś gdzieś czasem cosik nie pękło np. z tego powodu, gdyż tak jak mówię nigdy nie posiadałem 'aż' takich obić w swoim rowerze. No ale już okej, jeśli takie rzeczy nie są zazwyczaj przyczynami dalszych pęknięć to jestem spokojny.

Napisano

Nie boli mnie to, że wizualnie jest rysa która brzydko wygląda (gdyż jak wiadomo tego się nie uniknie), lecz myśl o pierwszym pokonanym zjeździe na nowej ramce, spojrzeniu w te miejsce, a tam pęknięcie na 5cm wzdłuż. Po poprzednich 'dolegliwościach' sprzętowych jestem gotów spodziewać się już dosłownie wszystkiego, stąd też ten może niepotrzebny temat, ku pokrzepieniu serca.. ;)

Napisano

Napisało Ci 10 osób, że to otarcie jest nic nie znaczącą błahostką dla twojej ramy a Ty dalej swoje.

Wyobraź sobie , że w tym miejscu fabryka wywierciła otwór na śrubkę do mocowania bidonu

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...