Skocz do zawartości

[Kask] ~250 do Enduro


Domol

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie w świąteczny poranek.

W związku z wczorajszą wigilią mój portfel został zasilony poprzez dodatkowe fundusze znalezione pod choinką.

Moim celem było juz od wakacji kupienie sobie porzadnego kasku, głównie dla bezpieczenstwa, a że nie widzialem takiego tematu, odnośnie kasków do enduro, chciałbym zaciągnąć porady u was, ekspertów rowerowych.

Chciałbym się dowiedzieć, jaki rodzaj kasku powinienem kupić, i miło było by gdybym otrzymał od was jakieś linki do aukcji, lub sklepów rowerowych.

Dodam jeszcze że mam 16 (prawie 17) lat i moja facjata w obwodzie wynosi 54, o ile dobrze zmierzyłem.

 

Z góry dziękuję za odpowiedzi i serdecznie pozdrawiam

Dominik

 

Ps.

to moj pierwszy temat na forum proszę o wyrozumiałość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

orzech na dłóższym wypadzie może być nie wygodny......

endurowcy zwykle jeżdza w zwykłych kaskach XC aczkolwiek pojawił sie juz jakis czas temu nowy trend z głębszym tyłem lepiej chroniącym podstawe czaszki....

http://www.centrumrowerowe.pl/pl-PL/produkt/5752/404/Kask-TRAIL-AUTHOR

 

fullface raczej na zawodach bo chroni lepiej ale jest zykle cięższy i mniej poreczny(transport)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dość Ostro, Nie jakis dh z predkoscia 60 km/h ale no dość, ostro jak na enduro, i czasem jak przejezdzam koło jakiejs nieduzej hopki zrobionej przez roderów to sobie czasem przeskocze.... Dlatego wydaje mi sie ze tutaj orzech byłby dobrym rozwiazaniem ponieważ chroni także tył głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy jeździ na kasku Urge i bardzo go sobie chwali. Są dość drogie ale czasem można upolować jakąś promocję.

 

http://www.totalbikes.pl/dystrybucja/endur-o-matic,54.html

http://allegro.pl/wyprzedaz-kask-urge-endur-o-matic-flash-r-s-m-i2869362363.html

 

Ja śmigam na zwykłym kasku do xc z trochę dłuższym tyłem i też daje radę. Choć gleby jeszcze nie zaliczyłem ;-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli twoje enduro to głównie zjazdy, a do tego szybkie, techniczne, wymagające umiejętności - wtedy full face.

Jeśli enduro to eksploracja szlaków, podjazdy, długie trasy, masz normalny rower na którym da się jeździć w obu kierunkach - wtedy klasyczny kask mtb, bo bez wentylacji będziesz miał "burzę mózgu" :) Chyba że przez część płaską i podjazdową trasy wieziesz hełmofon na kierownicy lub przypięty do plecaka.

Jeśli szukasz kasku który będzie "głębszy" (jeśli jest to cecha garnka enduro) to może met veleno lub falco - oba wygodne i siedzące głębiej.

Jeszcze niedawno były modne kaski z demontowaną szczęką - giro switchblade, met parachute.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Kłaniam,

 

Kask jakikolwiek to sprawa indywidualne. Kupowanie kasku bez przymiarki to rosyjska ruletka.

Każda dynia jest inna i każda skorupa też nieco insza.

Kilka kasków w segmencie enduro/AM jest dostepnych.

Kwestia budżetu, dostępności i oczywiście najważniejsze SPASOWANIA z dynią.

 

Typowe AM/EN to:

 

Giro Hex

661 Recon

Urge Enduromatic

Fox Strike

Fox Flux

Spec Tactic

Bell Variant

Cratoni Titan

Met Kaos

Uvex XP CC

Uvex XP100

 

 

No i pewnie cośtam jeszcze się trafi.

 

Są jeszcze kaski w wadze krosiarskich z dopinana ochrona szczęki.

 

Met Parachute i Casco Viper.

 

Niektórzy jeżdża i sobie chwalą...

 

Szacunek...

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście kask tylko z przymiarką będę musiał pojeździć po rowerowych i poprymierzac kaski, a jak jakis przypasuje jak tu zostało powiedziane "na dynię", to będę szukał takiego kasku na allegro, lub po sklepach internetowych.

Dziękuję forumowicze za dotychczasowe odpowiedzi.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sadząc po gracji z jaka wyskoczył na tej "hopce" to on raczej zbyt doświadczonym rowerzystą nie jest... :icon_lol:

Poza tym takie odcinki to się zdarzają przy zwykłej jeździe po lesie. Enduro to to raczej nie jest.

Żeby tego uniknąć to wszyscy kolarze mtb musieliby w ff jeździć.

Ale filmik interesujący :thumbsup: .

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sporo osób jeździ w enduro (na zawodach) w 'zwykłych' kaskach, sporo też w fulface'ach (ale na ogół na plecach mają drugi kask na podjazdy itp. niestety w fullu ciężko się oddycha), w orzechach chyba nikogo nie widziałem.

jest też nowość Bell Super (ale nie wiem czy już dostępny)

 

najtańsze FF to już od ~200pln (661, IXS)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • Mod Team

Kłaniam,

 

Sugestie już zostały dość kompletnie zasugerowane powyżej...

Zmierz, znajdź pasujący i kup.

 

End of the story...

 

Z nowości w tym segmencie to właśnie pojawił się Troy Lee A1 ale biorąc pod uwagę że na ebajcu pojawia się za 160-180 dolców i tak nie mieści Ci się w budżecie...

 

 

Szacunek...

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sugestia pierwsza - przymierzyć, bo rzucanie markami bez pewności że pasują nie ma sensu.

 

Sugestia druga - najbardziej enduro jest Feature. Jest o nim trochę w sieci http://emtb.pl/forumo/Thread-Kask-Giro-Feature

 

Sugestia trzecia - w budżecie mieści się Fox Flux. Wielu go poleca. Ale mi na ten przykład zupełnie nie podszedł, bo patrz pkt 1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Sugestia druga - najbardziej enduro jest Feature.

 

 

 

 

Ciekawe twierdzenie, ale nie będę polemizował...

 

Mi osobiście skorupy Giro nie pasują gdyz są dla mnie za wąskie, no ale tu wracamy do początku tegoż wątku gdzie jest wyraźnie napisane że bez sprawdzenia to można sobie majty kupować, ale na pewno nie kaski :)

 

Szacunek...

I. (niezwykle zadowolony użytkownik Fluxa)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...