Mod Team michuuu Napisano 13 Lutego 2013 Mod Team Napisano 13 Lutego 2013 (edytowane) Czyli można wracać z buta z rowerem na plecach albo bez hamulców(odkręcone zaciski). Nie miałem jeszcze takiej przygody (596) ale zimowe wycieczki robią się ryzykowne. Ubiegłej zimy jeździłem na v-kach do -15, teraz w związku z epidemią puchnięcia nie ruszam się jeżeli temp spada poniżej -5. Wersja zimowa na dot-cie, letnia na oleju? Dwa zestawy hamulców? Ale kicha. Może by zrobić klasyfikacje najniższych bezproblemowych temperatur dla różnych modeli. Oczywiście dla shimano. A pytanie co na to serwis jeżeli hamulce na gwarancji, miał ktoś takie doświadczenia? Serwisanci forumowi? Edytowane 13 Lutego 2013 przez michuuu
pajak123 Napisano 13 Lutego 2013 Napisano 13 Lutego 2013 To i ja się podziele. Nie dalej jak 2tygodnie temu wybrałem się na wieczorną jazde było właśnie około -13, przedni hamulec M596 a tylny jeszcze M445(już również M596) jeżdziłem około 2 godzin i nic się z hamulcami nie działo nooo tylko strasznie wszystko jęczało przyczyną był śnieg i "błoto" z drogi w którym był oblepiony cały rower
Mod Team michuuu Napisano 13 Lutego 2013 Mod Team Napisano 13 Lutego 2013 Czytając temat można zauważyć że nowsze modele są bardziej odporne na niskie temperatury(jak niskie).
tobo Napisano 14 Lutego 2013 Autor Napisano 14 Lutego 2013 Czyli można wracać z buta z rowerem na plecach albo bez hamulców(odkręcone zaciski). Nie miałem jeszcze takiej przygody (596) ale zimowe wycieczki robią się ryzykowne. Ubiegłej zimy jeździłem na v-kach do -15, teraz w związku z epidemią puchnięcia nie ruszam się jeżeli temp spada poniżej -5. Wersja zimowa na dot-cie, letnia na oleju? Dwa zestawy hamulców? Ale kicha. Może by zrobić klasyfikacje najniższych bezproblemowych temperatur dla różnych modeli. Oczywiście dla shimano. A pytanie co na to serwis jeżeli hamulce na gwarancji, miał ktoś takie doświadczenia? Serwisanci forumowi? Nie ma takiej klasyfikacji dla modeli, bo one bardzo indywidualnie podchodzą do temperatur i właściciela.
Sagitt77 Napisano 14 Lutego 2013 Napisano 14 Lutego 2013 Mój rower stoi całą zimę na balkonie. Jeździłem kilka razy w mrozy i było ok. Dopiero w zeszłym tygodniu zauważyłem, że klamka przedniego hamulca (M666) ma znacznie ograniczony skok. Po godzinie w mieszkaniu wróciła do normy.
rybciasum Napisano 15 Lutego 2013 Napisano 15 Lutego 2013 Okej a testował ktoś hamulce napędzane Citroenowskim LHMem w takich temperaturach? Odrazu na głupie odpowiedzi udzielam informacji że wiem, że LHM to LHM, ale jednak się różnią
MokryxD Napisano 15 Lutego 2013 Napisano 15 Lutego 2013 Moje M596 były wysłane w poniedziałek po południu i do wtorkowego popołudnia leżały w magazynie (raczej nie ogrzewanym). Jak kurier przyniósł to klamka aż ziębiła w dłonie, ale działanie prawidłowe. Nic nie spuchnięte.
grzechu2410 Napisano 18 Lutego 2013 Napisano 18 Lutego 2013 Witam zrobiłem mały teścik , jako ze mam ok 1 l oleju hamulcowego , odlałem troszkę w strzykawkę i na dwór , po paru godzinach płyn nie bardzo zgęstniał powiedział bym ze w temperaturze 0 stopni w ogóle nie zmienił konsystencji . podobny test zrobiłem z kawałkiem gumy , po tym samym czasie zrobił się cholernie twardy . według mnie to wina uszczelek ze hamulce shimano puchną na zimnie . Pozdrawiam teraz olej jest w zamrażarce zobaczymy co się z nim stanie
grzechu2410 Napisano 19 Lutego 2013 Napisano 19 Lutego 2013 Witam olej schłodziłem do ok -15 i nie zgadniecie co się stało , troszkę zgęstniał i wytworzyły się w nim jakieś grudki !!!!!!!!!!!! które po ogrzaniu nie chcą się połączyć z olejem wiedz nadaje się tylko na śmietnik ... pozdrawiam dz miałem pojeździć a tu śnieg za oknem się pojawił
tobo Napisano 19 Lutego 2013 Autor Napisano 19 Lutego 2013 A jaki był to olej, jaki producent? Co do twardnienia uszczelek - oczywiście że się to dzieje, problem w tym że materiał z którego zrobione są shimanowskie gumki jest bardziej podatny na spadki temperatur eksploatacyjnych niż guma stosowana (ogólnie) do produkcji uszczelek hamulców pracujących na płynie dot. Uszczelki w moich szitmano uległy stałej deformacji po użyciu hamulców w niższych temperaturach.
Dudi353 Napisano 19 Lutego 2013 Napisano 19 Lutego 2013 u mnie przez jazdę na mrozie ok. -5*C (+ cała noc w garażu) poleciała uszczelka w tylnym zacisku tektro auriga comp i musiał zostać wymienony niestety cały, bo się tłoczek zablokował i nie było możliwości wymiany gumek. Wg. mnie olejowe hamulce na zimę to pomyłka. A co do puchnięcia to nie odczuwam dużych różnic w pracy.
tobike Napisano 19 Lutego 2013 Napisano 19 Lutego 2013 Do zacisków shimano można spokojnie dorobić uszczelki z materiału współpracującego z olejem mineralnym. Ja dorobiłem do swoich zacisków w 765 uszczelki bez tego nacięcia wewnątrz (Ci którzy oglądali oryginalne to wiedzą o co chodzi) i mogę powiedzieć że do -8 nie było żadnej zmiany w pracy hamulców.
grzechu2410 Napisano 19 Lutego 2013 Napisano 19 Lutego 2013 a gdzie dorabiałeś uszczelki i jaki jest ich koszt
tobike Napisano 20 Lutego 2013 Napisano 20 Lutego 2013 (edytowane) W Szczecinie firma Oring mi dorobiła po 10zł za sztukę z materiału odpornego na olej mineralny 70NBR. Jeszcze jedna ważna rzecz moje uszczelki były toczone, i z tego co mówił gościu musiał zastosować twardszy materiał żeby dało się to wytoczyć. Edytowane 20 Lutego 2013 przez tobike
Dudi353 Napisano 21 Lutego 2013 Napisano 21 Lutego 2013 dziś spuchły mi klamki, czyli mrozy dają się we znaki
Rekomendowane odpowiedzi