Skocz do zawartości

[opony] Panaracer Fire XC compe czy Continental Mountain King


Bop3

Rekomendowane odpowiedzi

Stoję własnie przed zmianą opon, stare CST już bardziej przypominają slicki niż opony do MTB.

Po długim zastanowieniu prawie zdecydowałem się na Panaracery aczkolwiek ta cena (170zł/sztuka) i szerokość tylko 2,1 (Mountain Kingi brałbym 2,4 przód i tył) producent deklaruje wagę ok.590 gramów (wierzyć w to czy nie? )czyli 80 gramów mniej niż Continental i 127 TPI czyli dwa razy więcej niż Mountain King, taka różnica jest znacząca?. Zależy mi przed wszystkim na dobrej przyczepności na podjazdach i zmniejszeniu masy tutaj wygrywa Panaracer. Pytanie ostateczne, opłaca się zapłacić dwa razy więcej za Panaracera? Może coś innego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panaracer to genialna opona - przynajmniej dla mnie. Uniwersalna, dobrze radzi sobie zarówno na ubitym i suchym jak i mokrym, dość szybko się zalepia (gęste i dość wysokie klocki), ale też jest to stan krótkotrwały - błoto zaraz zaczyna latać wszędzie ;) Dodaje sporo pewności siebie. Jest odporna na ścieranie - po ok. 1500km w terenie, w tym także (nieuniknionych) asfaltowych dojazdów nie widać po niej specjalnie zużycia. Używałem ją z mleczkiem - da się uszczelnić, acz wymagało to trochę więcej zachodu niż np. Racing Ralph i nie dałem rady bez kompresora. Nie pamiętam już niestety dokładnie wagi. Wydaje mi się, że były to raczej okolice 630g, musiałbym zejść do piwnicy i zdjąć opony :P

Niestety nie jeździłem na MK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jeżdżę z kolegą co ma rower obuty w komplet MK 2.4.Pierwsze spostrzeżenie to takie,że ta opona wcale nie wygląda na 2.4,tylko co najwyżej na 2.2! Po dość niskim przebiegu coś ponad 2 kkm opona w połowie zjechana jak nie więcej przy trasach asfaltowych w okolicach max 20%! Kierunkowa wygląda troszku lepiej.

Nie mam przekonania do papierowych ścianek w Conti.

Podejrzewam,że Panaracer będzie odporniejszy.

pozdr.

R/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze więc MK II odpada a jak się mają jeszcze do tego

SCHWALBE ROCKET RON PERFORMANCE 26x2.10 CT i

CONTINENTAL SPEED KING SUPERSONIC 26x2,3

obie są dużo lżejsze od Panaracer'ów, co byście polecili? Coś jeszcze brać pod uwagę, waga około 500g wyższy bieżnik i cena do 150zł sztuka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze więc MK II odpada..........

 

Może lepiej napisz do czego potrzebujesz tą oponkę,do jakiej jazdy i w jakim terenie.Chcesz oponę na maratony,do treningów czy też do jazdy turystycznej?

Pamiętaj też,że wszelkie opony w wadze poniżej i około 500gr przy balonie 2.1 i więcej,będą oponami mocno wylajtowanymi a co za tym idzie ich odporność na uszkodzenia będzie stosunkowo niska.

 

Ja osobiście jeździłem na Conti i Schwalbe,w różnych wersjach i nie przepadam za "papierowymi" ściankami.

Dobre uniwersalne opony to np.Geax Saguaro,Kenda Karma czy też nieśmiertelny Hutchinson python ( waga poniżej 500gr przy balonie 2.0)

Poszukaj po forum a znajdziesz wiele tematów,dotyczących różnych oponek,może akurat coś Cię zainteresuje.

 

Dobrą sprawą jest zastosowanie układu niehomogenicznego i dać jak oponę kierunkową coś solidnego z dobrym trzymaniem w zakrętach a jako napędową szybką oponę o mniejszym balonie.Opona kierunkowa nie robi tak dużego oporu jak napędowa.

 

pozdr.

R/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Może lepiej napisz do czego potrzebujesz tą oponkę,do jakiej jazdy i w jakim terenie.Chcesz oponę na maratony,do treningów czy też do jazdy turystycznej?

 

Więc jak pisałem w pierwszym poście zależy mi na dobrej przyczepności na podjazdach jazda głównie w lesie i niedużych górkach z krótkimi dojazdami po asfalcie z nikim się ścigał nie będę typowy ze mnie ścieżkowiec który lubi czasem przyśpieszyć, waga poniżej 600g, Celuję też w opcję z klockami po bokach opony aby nie uslizgiwała się na szybkich zakrętach. Dlatego moja pierwsza propozycja padła na Panaracera aczkolwiek z tego co widzę to waga podawana przez producenta jest mocno zaniżona.

Pozostaje wahanie się między:

Panaracer Fire XC compe

ROCKET RON PERFORMANCE

SPEED KING SUPERSONIC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może Nobby Nic? Waga deklarowana przez producenta 560g. Zawsze chciałem mieć Panaracera Fire ale wszyscy mi ją odradzali. Wybrałem NN i jestem zachwycony ale zrobiłem dopiero 200km w terenie liściastym i śnieżnym więc moja opinia nie jest jeszcze ugruntowana. Zobaczymy jak z wytrzymałością i jazdą w górach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Conti MK (I) w rozmiarze 2,2 jest węższy niż wiele opon 2,1 (np. Kendy SBE są szersze). Te klocki mają średnią przyczepność. Natomiast MK II na zdjęciach wygląda o niebo lepiej (trochę przypomina kształtem Maxxisa High Rollera, a trochę kNobby Nicka. Ja muszę w nadchodzącym sezonie przetestować tę oponę.

 

Chciałbym polecić Geaxa Saguaro, ale nie występuje w 2,4, a masa nie jest jego najlepszą cechą....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich obserwacji wynika, że Saguaro i Panaracer to porównywalne do siebie opony pod względem trakcyjnym. Ja mam panasy, kolega saguaro i pomijając moje braki w technice to opony nie odstają od siebie.

Bop, tak jak napisałem - nie jestem pewny w 100% tej masy. Ważyłem je w sklepie, na szybko jakieś pół roku temu, a obecnie nie mam dostępu do roweru i nie sprawdzę ci tego dokładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Conti MK (I) w rozmiarze 2,2 jest węższy niż wiele opon 2,1 (np. Kendy SBE są szersze)

 

Bo wiadomo nie od dziś,że Conti zaniża dość mocno swoją rozmiarówkę.Za to tajwański producent taki rozmiar jaki deklaruje to taki faktycznie jest balon.Moim zdaniem Kenda ma naprawdę dobre opony i stosunek ceny do jakości przy np. karmie i sbe jest stosunkowo wysoki.

MK nie jest oponą uniwersalną i nadaję się bardziej w teren niż na dość ubite drogi,wliczając w to asfalt.

Z tanich i stosunkowo lekkich opon będą karmy 2.0 z niestety słabym trzymaniem bocznym ale za to z całkiem przyjemnymi oporami na asfalcie.Wersja 2.2 będzie miała dokładnie na odwrót.

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Stoję własnie przed zmianą opon, stare CST już bardziej przypominają slicki niż opony do MTB.

Po długim zastanowieniu prawie zdecydowałem się na Panaracery aczkolwiek ta cena (170zł/sztuka) i szerokość tylko 2,1 (Mountain Kingi brałbym 2,4 przód i tył) producent deklaruje wagę ok.590 gramów (wierzyć w to czy nie? )czyli 80 gramów mniej niż Continental i 127 TPI czyli dwa razy więcej niż Mountain King, taka różnica jest znacząca?. Zależy mi przed wszystkim na dobrej przyczepności na podjazdach i zmniejszeniu masy tutaj wygrywa Panaracer. Pytanie ostateczne, opłaca się zapłacić dwa razy więcej za Panaracera? Może coś innego?

 

Wierzyć w wage nie należy. Realna waga wersji zwijanej to w granicach 620g

Ale opona baardzo fajna. Moja faworytna. Mocno uniwersalna.

 

Dostępna również w wersji FR o szerokości 2.4 cala.

 

Wersja 2.1 to uczciwe 2.1, wersja 2.4 jest nieco mniej uczciwa. Wagi realnej nie pamiętam. Używałem wieelki całe temu...

 

Szacunek...

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec dalej zostaje dylemat miedzy, Panaracer Fire XC compe i MK II 2.4 chociaż te zlatują na samo dno listy, może jakieś opinie o Nobby Nic'ach ich cena dość nieprzychylna i TPI mniej niż Panaracer? Może po prostu iść z wagą do sklepu :P i wybrać tą która najmniej odstaje od deklaracji producenta (mówię o Panaracerach). Noby Nic jest trzeci w kolejce przez cenę i wagę większa od Panaracera i znacząco większa cenę i większą wagę od MK II o MK nie mówimy już dawno odpadły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Więc wybór padł a Nobby Nicki w rozmiarze 2.25 własnie czekam na przesyłkę ale nie o tym ten post postanowiłem przedstawić proces decyzyjny jaki zaistniał podczas wyboru opon. Pod uwagę brane były opony:

Panaracer Fire XC compe 2,1'

Continental Mountain King II 2,2'

Michelin Country Mud 2,0'

Schwalbe Rocket Ron Performance 2,1'

Schwalbe Nobby Nick evo PaceStar 2,1 i 2,25 (2,25 z racji lepszego uchwytu bocznego przy większym rozmiarze)

Geax Barro Mountain 2,1

Michelin Wildgrip'r 2,1'

pod uwagę brałem kilka kluczowych dla mnie cech: Obecność bieżnika po bokach opony ( pewniejsze zakręty), Cenę, Wagę ( im niższa tym lepiej aczkolwiek w pewnych granicach), ilosć TPI ( teoretycznie odporność na przebicia) oraz opinie użytkowników z kilku serwisów przeważnie z owego forum i MTBR.

 

Wszystkie opony w wersji zwijanej aczkolwiek występujące w kilku typach np. Schwalbe skonkretyzowana wersja.

Wybór padł na oponę łączącą w sobie niezłą wagę, właściwości trakcji i cenę. Pewnie gdyby cena Panaracera była o 20-30 zł niższa to by padło na niego.

W załączonej tabeli zestawienie.

 

zestawienieopon.png

 

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...