mabu Napisano 6 Grudnia 2012 Napisano 6 Grudnia 2012 Witam, Posiadam 4-letni magnetyczny trenażer giant cyclotron mag. Od jakiegoś czasu mieszkam w bloku i treningi wykonuję w niewielkim pokoju ok 2x4m który widocznie działa ja puszka rezonansowa. Niestety ostatnio sąsiadka( za ścianą) zaczęła narzekac na uporczywy hałas w jej mieszkaniu. Podobno nie może oglądać telewizora i w pierwszej chwili myślała,że mamy w domu jakąs obrabiarkę Śąsiedzi z dołu jak na razie się nie skarżą. Jako,że jestem i chcę być w dobrych układach z sąsiadami chciałbym wyciszyć trenażer. Teraz pytanie- czy macie jakieś sprawdzone metody? Chciałbym kupić jakiś kawałek gumy pod sprzęt oraz może jakiś styropian by ustawić po bokach trenażera. Myślałem, by obodować sprzęt, lecz obawiam się, że mogłoby dojśc do przegżania trenażera. Używam zwykłej opony szosowej, lecz może zakup dedykowanej opony na trenażer zmniejszyłby znacząco hałas. Macie porówanie w tej kwestii? z góry dzięki
1415chris Napisano 6 Grudnia 2012 Napisano 6 Grudnia 2012 Moze nie trenazer, a sasiadke trzeba wyciszyc, ewentualnie uciszyc Po zakupie dedykowanej opony, sytuacja znacznie sie poprawi. Gdzies, ktos polecal cos w stylu styropianowych-piankowych plytek, stosowanych w budownictwie. Podobno lagodza wibracje. Kolejna rzecz to jazda z wiekszym obciazeniem z mniejsza kadencja. Przy kadencji powyzej 80, moj trenazer, z szybowca przeksztalca sie w concorda (halas).
mabu Napisano 6 Grudnia 2012 Autor Napisano 6 Grudnia 2012 Moze nie trenazer, a sasiadke trzeba wyciszyc, ewentualnie uciszyc Może to nie głupi pomysł ;-) A tak poważnie, to oglądałem w castoramie podkłady pod panele 7mm , ale wydają się słabe, ponieważ tłumią hałasy do 20db co wydaje się niewystarczające. Niższa kadencja powiadasz? na robienie siły to jeszcze nie pora :-P
1415chris Napisano 6 Grudnia 2012 Napisano 6 Grudnia 2012 Zacznij od podstawowej rzeczy - opony. To juz powinno duzo zmienic. Przynajmniej u mnie zmienilo, chociaz ja nie mialem cisnienia sasiadow. Raczej dla wlasnego komfortu.
Sol Napisano 6 Grudnia 2012 Napisano 6 Grudnia 2012 Ja mam podobny problem, tyle że u mnie sąsiadka jest z dołu, wytrzymała prawie cały poprzedni okres przygotowań i jest grzeczna, więc nie mam serca fundować jej znowu stresu. Opona daje dużo jeżeli chodzi o hałas generowany przez samą oponę. Ale jeżeli chodzi o hałas generowany przez koło zamachowe, albo wibracje/rzężenie całości to ciut mało. Też szukałbym w kierunku jakiejś warstwy izolacyjnej i sam to robię. Na pewno nie wystarczy tutaj standardowa mata od trenażera, mimo zapewnień producenta. Może jakiś kurna dywanik czy coś?
arek_wro Napisano 6 Grudnia 2012 Napisano 6 Grudnia 2012 U mnie dedykowana opona też znacznie zmniejszyła hałas. Zacznij od opony i zobacz co na to sąsiadka
itr Napisano 6 Grudnia 2012 Napisano 6 Grudnia 2012 Jeżeli dzisiejsza opona jest zupełnie łysa to zmiana nie zmieni nic, ale nawet najdrobniejsze cętki, nacięcia, rzeczywiście dokładają wibracje. Sam wyciszyłem część wibracji przez podłożenie pod 4 nogi trenażera pianki pozyskanej z .... klapek typu "Kubota" Możliwe źe podłożenie maty z Dekatlonu na przykład ( dział trenigowych machin, takie puzle) też pomoże. U mnie znaczna część hałasu była roznoszona przez rezonującą podłogę... ale jak jest w bloku? Może np puścić linkę i ciężka kotarę na ścianie do sąsiadki rozsunąć. albo kilka warstw korkowych... W ostateczności opakowania do jajek nalepić do wnętrza kartonu jak po małej lodówce i otworzyć go tak żeby wstawić do niego całe tylne koło z trenażerem, plus klapki Kubota
1415chris Napisano 7 Grudnia 2012 Napisano 7 Grudnia 2012 U mnie dedykowana opona też znacznie zmniejszyła hałas. Zacznij od opony i zobacz co na to sąsiadka arek dobrze ze uzyles slowa opona, a nie guma Jeżeli dzisiejsza opona jest zupełnie łysa to zmiana nie zmieni nic Tu akurat nie masz racji. Dedykowane opony maja zupelnie inna mieszanke i posiadaja "bieznik". Jezdzilem na zwyklej szosowej oponie, ktora oczywiscie byla juz lysa. Roznica w poziomie generowanego przez opone halasu jest znaczaca.
mabu Napisano 7 Grudnia 2012 Autor Napisano 7 Grudnia 2012 Niestety zwykła opona dosyć szybko się ściera i może faktycznie zainwestownaie w dedykowana oponę może okazać się oszczędnością. Pomysł z pudłem wyłożonym opakowaniami po jakach nie jest zły, tylko obawiam się, że to wszystko będzie się za mocno grzało. Opcja jest tania ja barszcz , więc chyba tego spróbuję
itr Napisano 7 Grudnia 2012 Napisano 7 Grudnia 2012 arek dobrze ze uzyles slowa opona, a nie guma Tu akurat nie masz racji. Dedykowane opony maja zupelnie inna mieszanke i posiadaja "bieznik". Jezdzilem na zwyklej szosowej oponie, ktora oczywiscie byla juz lysa. Roznica w poziomie generowanego przez opone halasu jest znaczaca. Zgoda bieżnik "wzdłużny", ale różnica między łysą michelin krylion a tacx niebieską ZERO ( akustycznie) .... Jeżeli ktoś ma gładkie gumy do zajechania - może śmiało próbować, albo kupić coś innego niż tacx może będzie cichsze... Pisze o szosowych (622)kalibrach. Hałas w innych oponach generują poprzeczne karbowania, chyba testowałem jeszcze detonatora, i innego michelina i było wibrato... Dodatkowo do furii doprowadza mnie turkot napędu, nie wiem czy czuć ruch w na kółkach przerzutki czy na kasecie, ale są prędkości gdy to się nasila i drażni... Dziwne że na asfalcie to gdzieś się rozmywa...
Asce Napisano 24 Grudnia 2012 Napisano 24 Grudnia 2012 "W ostateczności opakowania do jajek nalepić do wnętrza kartonu jak po małej lodówce" - wytłoczki do jajek to mit ;-)
mklos1 Napisano 24 Grudnia 2012 Napisano 24 Grudnia 2012 Wydaje mi się, że podkładanie różnych rzeczy pod trenażer rozwiaże problem tylko częsciowo. Urządzenie samo w sobie jest dość głośne. Ja stawiam trenażer na dywanie + mata kinetic. na razie nikt nie zgłaszał problemów. Trenażer Tacx Sirius.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.