Skocz do zawartości

[rama] Cannondale Scalpel 2010 - trwałość widełek dolnych.


13kisiel13

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Od jakegoś czasu szukam fulla do xc. Skok 100 mm. Aktualnie stoje przed wyborem między dwoma ramami. Jedną z nich jest cannondale scalpel z 2010 roku. Mam jednak pewne obawy co do trwałości widełek wykonanych z carbonu. Może ktoś z was mógłby mi napisać czy takie rozwiązanie jest awaryjne i jakie są jego plusy i minusy oraz oczywiście czy warto kupić taką ramę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli rama krajowa i z papierami ( chociaż niby gwarancja obejmuje tylko 1 właściciela ) to możesz w ciemno kupować. Jesli nie to ryzyko jest duże. Te ramy niestety potrafią pekać trochę za suportem i mając gwarancje masz nową rame. A tak pozostaje naprawa i jednak zmiana elastyczności tych widełek po niej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście ryzyko jest, potwierdzeniem na to są "zeznania" użytkowników o pękających wahaczach w tym miejscu, czy o rurach wyklejających się z gniazd.

Warto jednak pamiętać że scalpel jest w produkcji chyba od 10 lat i przez te lata koncepcja konstrukcji ramy pozostała bez zmian - gdyby pruły się tak często i tak bardzo to produkcja byłaby wątpliwie opłacalna.

 

Plusy? Brak łożysk to brak elementów do serwisowania i wymiany, do tego każdy zawias raczej czyni konstrukcję dodatkowo wiotką. Moim zdaniem są to jednak minusy bez znaczenia - traktuję łożyska i ich serwis/wmianę jako naturalny element eksploatacji roweru z amortyzacją. Rama w pełni łożyskowana nie musi być też wcale mało sztywna.

Brak łożysk to również redukcja masy ramy - nie bez znaczenia dla marketingowego bełkotu i dla świadomości wielu posiadaczy "lekkiej ramy".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...