Skocz do zawartości

[kierownica] carbonowa - przycinanie, inserty


kantele

Rekomendowane odpowiedzi

Hejho,

Noszę się z zamiarem wymiany kierownicy w moim bike'u na carbonową i natrafiłam na drobny problem.

Otóż, moja obecna, aluminiowa, kiera ma szerokość 54 cm (przycinana). Chciałabym nawet aby była jeszcze krótsza ale się nie da (środkowa, grubsza część jest na tyle szeroka, że dalsze przycięcie kiery uniemożliwiłoby montaż manetek, klamek i rogów jednocześnie). Ale powiedzmy, że te 54 cm styknie.

Jest to kiera płaska, 31,8 (może dla kogoś ta informacja będzie istotna).

 

Chciałabym taką samą lub węższą (musiałaby mieć niezbyt szeroki ten odcinek centralny), tylko carbonową.

 

Z carbonowymi kierownicami jest taki problem:

Najwęższa jaką znalazłam ma 56 cm (np. Truvativ Noir T40 Carbon flat). Jednak jest ona niekompatybilna z rogami (brak insertów), a przynajmniej nigdzie nie udało mi się znaleźć informacji, aby była kompatybilna - wiec zakładam, że nie jest. Najwęższa kompatybilna z rogami ma 58 cm (np. Ritchey WCS Carbon UD flat).

 

I teraz moje pytanie

Czy kierownicę carbonową z insertami można przyciąć do pożądanej szerokości i włożyć inserty po przycięciu, aby można było zamocować rogi?

 

Pozdrówki, Marta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Redbull1 toż ja jej nie zamierzam sama ciąć :) Czyli jednym słowem powinnam ją najpierw obejrzeć z bliska i sprawdzić średnicę w tym miejscu co mnie interesuje cięcie. OK.

1415chris dzięki za podpowiedź ale chyba cena mnie znokautowała :)

A może jeszcze jakaś firma ma w ofercie węższe kiery?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RDX

Piszesz że chciałabyś mieć jeszcze węższą kierę, ale przez to że się rozszerza na środku nie zmieścisz z manetkami i hamplami. Zdaje mi się że kierze 25,4 mogłabyś zamontować je bliżej mostka chociaż niech to lepiej zweryfikuje posiadacz kierownicy z takim mocowaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używam kierownicy karbonowej bez insertów, mam na niej zamontowane rogi. Kierownica FSA k-force. Maksymalny moment dokręcenia to 4 Nm, przy tej sile rogi które na niej siedziały były ruchome. Dałem więc pastę zwiększającą tarcie i użyłem trochę większej siły dokręcenia - 5 Nm. Rogi trzymają się bez problemu, kierownica żyje.

 

Używałem najpierw rogów AEST, czyli lajcarskiego i jakościowo nienajlepszego badziewia - końce obejmy praktycznie łączyły się, a gniazdo w rogach ma małą powierzchnię styku z kierownicą, co raczej bezpieczne nie jest. Teraz mam rogi bonti które mają pełną obejmę, więc bezpieczniejszą. Jedne i drugie rogi siedziały jednak jak do tej pory stabilnie - nie próbowałem ich na siłę "ukręcić", nie zdarzyło się jednak żeby się ruszyły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Mogę się mylić, ale wydaje mi się że kolega z forum o nicku Maniak sprzedawał ostatnio części ze swojego no sainta, miał tam kierownicę easton ec90 54cm.

Nie sprzedawałem :) no saint wisi sobie grzecznie na haku i czeka na następny sezon maratonów, a kierkę mam u siebie 56cm ec90 dla ścisości, niby da sie na niej jeździć z rogami ale przy mocniejszej glebie to prawie pewne że ułamie końcówkę kierownicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, rogi i karbon to trudny duet.

Ewentualna gleba może być dosyć kosztowna, dlatego ja po zmianie kierownicy zrezygnowałem z rogów. Początki były trudne, w końcu przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka, ale w terenie nie zauważam braku rogów. A manewry w krzakach stały się bezpieczniejsze, bo już o nic nie zahaczam rogami. Jedynie na asfalcie czuję mały dyskomfort, ale da się przeżyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...