[amortyzator] RS Reba problem z komorą negatywną

[ammisiek]

Witam. Jestem świerzym posiadaczem reby. I już mam problem. A więc tak amorka jeszcze nie zamontowałem w swoim rowerze ale wiadomo nowy sprzęt trzeba popatrzeć jak to działa itp. a więc chciałem zobaczyć czy komory są nabite. Odkręcam kapturek od komory pozytywnej przyciskam lekko wentylek i powietrze syczy więc jest ok obracam amortyzator do góry nogami (rórą sterową do ziemi a więc nie naturalna pozycja ) odkręciłem kapturek od komory negatywnej i rówież wcisnołem wentyl aby sprawdzić czy w negatywie też jest powietrze i zamiast powietrza wypłynął czerwony płyn. Przestraszyłem się bo amorek dzień po serwisie i już popsułem a nawet sie nie przejechałem. Teraz moje pytanie czy to poważne? i przedewszystkim normalne.Wydaje mi się, że z tamtąd powinno wydobywać się powietrze a nie czerwona ciecz. Pozdrawiam i proszę o rady

[tobo]

To czerwone to red rum, dosyć lepki smar do smarowania komory powietrznej. Jego wyciek może być zupełnie normalnym zjawiskiem. Naciskając zawór wypchnąłeś trochę tego smaru.

[ammisiek]

No dobra tylko teraz skoro chcę wypuścić trochę powietrza z tej komory to nie ma jak bo pluje tym red rumem chyba, że w negatywnej komorze nie ma w ogóle powietrza. Lecz amortyzator pracuje. Możliwe żeby bez ciśnienia w negatywnej pracował normalnie?

[dery]

Komora negatywna jest mniejsza od pozytywnej i bardzo łatwo spuścić z niej całe powietrze więc jak nie masz pompki to lepiej nic nie majstruj przy wentylkach

[ammisiek]

Wiem właśnie już nie będę. Pompke kupie na dniach i wtedy zobaczy czy jest tam w ogóle jakieś powietrze. Ale skoro tylko przycisnę wentylek i już red rum leci to jak podepne pompke to wleje mi się do pompki czyż nie?