rafaldrift Napisano 21 Listopada 2012 Napisano 21 Listopada 2012 Witam Czy od dużego ciśnienia obręcz jest bardziej narażona na uszkodzenie ? miał ktoś taki przypadek ? Wcześniej pisałem o dziwnych dzwiękach dochodzących z przedniego koła ale teraz już wiem, że na 100% jest coś z obręczą lub szprychami/nyplami. Nawet podczas pompowania lub spuszczania powietrza obręcz wydaje właśnie taki dzwięk. Gdy jest duże ciśnienie tz. około 5,5 bara dzwięk się nasila a przy 3,5 jest ale minimalny. Obręcz to : Alexrims FEATHER 559 x 19 c (z seryjnego roweru)
afly Napisano 21 Listopada 2012 Napisano 21 Listopada 2012 Kluczowe jeszcze będzie jaką opone masz założoną na tą obręcz.
rafaldrift Napisano 21 Listopada 2012 Autor Napisano 21 Listopada 2012 Kluczowe jeszcze będzie jaką opone masz założoną na tą obręcz. Zapomniałem napisać. Opona to Schwalbe Durano 1.35, wcześniej miałem CST 1.5 i też to samo
Isonic Napisano 24 Listopada 2012 Napisano 24 Listopada 2012 Karbonową obręcz może rozerwać ale zwykłą to nie co najwyżej dętka z oponą pójdzie.
dawid Napisano 25 Listopada 2012 Napisano 25 Listopada 2012 dlaczego nie? jak boczne ścianki są już wytarte od hamowania to jak najbardziej obręcz może strzelić. Może też masz luźne szprychy i jak pompujesz obręcz to się jeszcze bardziej luzują i słychać metaliczny brzdęk
steve69 Napisano 25 Listopada 2012 Napisano 25 Listopada 2012 Karbonową obręcz może rozerwać ale zwykłą to nie co najwyżej dętka z oponą pójdzie. No patrz pan, a u mnie rozerwało. rower - Cube Analog opona - Schwalbe Smart Sam 26" obręcz - Mach 1 Exe, 32 szprychy (tył) Opona nabita do ok. 4 atm, bo do przejechania było kilkadziesiąt kilometrów po asfalcie. Obręcz rozerwało tak mniej wiecej na 1/3 obwodu i wywinęło na zewnątrz. Dobrze, że kolega jadący za mną ma niezły refleks i dał radę mnie ominąć, bo koło momentalnie zostało zablokowane przez "fałki" i wygladało to, jakbym awaryjnie hamował. --
atizylak Napisano 25 Listopada 2012 Napisano 25 Listopada 2012 A to ta obręcz była jakaś stara czy co że przy 4 barach pękła?
steve69 Napisano 25 Listopada 2012 Napisano 25 Listopada 2012 2i regulaminu Rower (nówka) kupiony był w lipcu 2011r., obręcz rozerwało w maju 2012r. Obręcze przód i tył jednakowe, pompowane tak samo. Tylną rozerwało, przednia jeździ nadal. --
rafaldrift Napisano 25 Listopada 2012 Autor Napisano 25 Listopada 2012 dlaczego nie? jak boczne ścianki są już wytarte od hamowania to jak najbardziej obręcz może strzelić. Może też masz luźne szprychy i jak pompujesz obręcz to się jeszcze bardziej luzują i słychać metaliczny brzdęk Szprychy odpadają, za każdym razem jest to samo
tobo Napisano 25 Listopada 2012 Napisano 25 Listopada 2012 Karbonową obręcz może rozerwać ale zwykłą to nie co najwyżej dętka z oponą pójdzie. Nie ma zasady ze karbonowa to pierdnie i się rozleci a alu to sie nie rozleci. nawet karbon bedzie lepiej znosil takie przeciazenia niz alu. Zakładając jednak oponkę szosową na obręcz mtb obniżasz ryzyko - im węższa opona tym większe od zalecanego ciśnienia można stosować - oczywiście z czuciem. Myślę że przy tej oponie do 6 barów możesz dmuchnąć, szczególnie jeśli hamulec jest tarczowy i obręcz nie jest osłabiana przez wycieranie.
Sansei6 Napisano 14 Stycznia 2013 Napisano 14 Stycznia 2013 A tak podpytam, czy przy dużym ciśnieniu w oponie jest również większe ryzyko wgniecenia obręczy? Może głupio ale tak się zastanawiam, bo jak jadę na ... powiedzmy napompowanych na twardo, to czuję każdą nierówność na drodze, a wystacza, ze jest nieco mniej powietrza - oponka się nieco ugina... to nie czuć... czy wówczas lepiej amortyzuje? Oczywiście jeśli chodzi o zgięcie?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.