Bester Napisano 13 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2012 Witam, z racji iż zielony w tych sprawach jestem pytam was tzn, podczas mycia roweru przypadkowo prysnąłem z bliska do wentla amortyzatora (marzocchi 66 rcv 170mm 2006r.) z początku myślałem że nic sie nie stało, do wentla bo nie mam pokręteł, po umyciu przejechałem sie i jak docisnąłem amortyzator prysnęło 2 moze 3 razy olejem z wentla, troszke wypryskało tego oleju i to mnie zmartwiło , wentel był taki jakby wciśniety ale po chwili powrócił do swojej pozycji i już nie pryskało. i teraz pytanie moje czy mogło coś ulec uszkodzeniu? czy jak wyciekło troche tego oleju to mam iść z tym do serwisu czy jak? prostą odpowiedź dajcie bo nie bede was tu męczył głupim pytaniem z góry dzięki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dworniok Napisano 13 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2012 Moim zdaniem, ciśnienie jaki opryskałeś wentyl spowodował jakieś złe ustawienie uszczelki. I przez to wyciekł ten olej. Ale jak dużo go nie uciekło to nic nie rób z tym. Przynajmniej nie idź do serwisu, bo byś drogo zapłacił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team sznib Napisano 13 Listopada 2012 Mod Team Udostępnij Napisano 13 Listopada 2012 Co to "wentel"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Schwefel Napisano 13 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2012 Pomijając już sam fakt wycieku to ja bym zajrzał do środka z racji wody, która mogła się przedostać. A na przyszłość zakręć wentyl zakrętką od dętki jak nie masz oryginalnych pokrywek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bester Napisano 14 Listopada 2012 Autor Udostępnij Napisano 14 Listopada 2012 no więc dziś wziąłem jeszcze raz rower i wydmuchałem troche piasku z wentla( tego w amortyzatorze) było troszke go ale znowu zaczął syczeć , lecz tylko przez chwilke myśle że wcześniej sie nie wrócił zaraz bo zalegał tam piasek, i myśle że wczoraj wykapało hmm z 6 kropel tego oleju. amortyzator działa jak wcześniej czyli dobrze nie ma jakichś zakłóceń pracy, czyli zostawić to i nic nie robić ? fakt kasa troche goni ale i amortyzatora szkoda :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djwiocha Napisano 16 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2012 Parę kropel to nic, jeśli nic nie czuć to nic nie rób, a jak czytam, nie czuć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.