Skocz do zawartości

[katowice] wypady w góry. Cz. 2


Mieciu

Rekomendowane odpowiedzi

 jedynie zjazd z Chrobaczej Łąki (początek oraz od połowy w dół) dość wymagająca, ale nie karkołomna. Zależy od wymycia szlaku przez wodę oraz motory/quady/traktory, które nim jechały. Osobiście lubię ów zjazd, może nie jest to TOP, ale na pewno dobrze się tam ćwiczy technikę (kompleksowo ;) ).

 

Czerwony szlak do Żarnówki? Bardzo polecam - ale faktycznie dół szlaku zmienny jest ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sobotę jak pogoda pogoda pozwoli planuję wypad w Beskid Śląski, pociągiem z Katowic koło godziny 9 do Bielska i z Bielska Leszczyny  Bielsko - Szyndzielnia - Klimczok - dalej na Kotarz, Przełęcz Salmopolską, Barania Góra i powórt na Skrzyczne i Szczyrk:) ktoś chętny na taki wyjazd?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej prędko tam nie wrócę, dla mnie są to zdecydowanie za łatwe szlaki ;)

 

 

Cóż, trzeba zacząć eksplorować i szukać starych ścieżek leśnych/przemytniczych. Kwestia omijania standardów lub wspomagania się nimi. Nieraz na lewo czy prawo od szlaków odchodzą fajne ścieżki.

Tych jest sporo np. na północnych stokach Romanki. Zresztą nie spróbuj zjazdu z Kotarnicy do Sopotni Małej i Dużej - będzie Pan miał przygodę ;)

Sz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj wybrałem sie trasa na Szyndzielnie, dalej na klimczok i z klimczoka czerwonym na Salmopol i dalej w gore aż do skrzycznego, widokowo bardzo fajna trasa chociaż dla mnie za trudna pod takim względem ze czerwony szlak z klimczoka do Chaty Wuja Toma i dalej do Salmopolu zbyt kamienisty a miejscami za wąski i bardzo duzo wysokich korzeni przez co mnóstwo prowadzenia roweru pod gore lub z góry, z Salmopolu na Malinowska Skale tez nie było mi zbyt łatwo podjechać rowerem do góry po tych kamieniach wiec duzo prowadzenia roweru, mysle ze na 40 km po górach z 10 km spokojnie pchałem rower ale za to widoki wszystko wynagradzają bo były niesamowite :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie zjazd z Klimczoka czerwonym i dalej na Salmopol jest bez sensu. Najpierw musisz przeżyć zjazd, a później niezłe podjeżdżanie/wypychanie. Lepiej żółtym pociągnąć na Błatnią i do Bystrej, a z niej niebieskim wyjechać na Kotarz.

 

Co do Romanki to ostatnio zachęcony wyczytanymi opiniami (ale chyba dawnymi) zrobiłem zjazd niebieskim do Sopotni Małej... paździerz straszna. Droga zwózkowa kamienisto-błotna. Jedynie początek trochę korzeni i końcówka stroma, ale ogólnie do d*py.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To trzeba było wjechać :)

Przed tym nieszczęsnym czerwonym podejściem na stożek jest odbicie w lewo do zielonego szlaku, dzięki czemu omijamy całą tą wredną rynnę.     

 

Wczoraj byłem w tej okolicy i skręciłem sobie w ten zielony. Trasa lepsza niż kamienisty czerwony, ale i tak do pchania, bo nie wyobrażam sobie by tą "ścianę" był ktoś wstanie podjechać. Na szczęście jest to dość krótki odcinek.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, trzeba zacząć eksplorować i szukać starych ścieżek leśnych/przemytniczych. Kwestia omijania standardów lub wspomagania się nimi. Nieraz na lewo czy prawo od szlaków odchodzą fajne ścieżki.

 

To jest zabawa dla kogoś kto mieszka w górach lub w bardzo bliskiej okolicy. Reszta jednak woli wspomagać się głównie szlakami. Nie czują się na siłach gdzieś odbić bo nie do końca ogarniają okolicę. Zresztą Beskidy są tak przeorane i zniszczone, że nikt nie da gwarancji na fajny odcinek. Szlaki piesze nadal są pewniejsze. Ja tam jak zdrowie i okoliczności dopiszą w następnym sezonie spadam na dobre na Słowację. 

 

Wypad z Marcinem jak i cały szlak graniczny nadal genialny. Dopisało mi też mega szczęście bo dopiero jak wyciągałem sprzęt z auta zdechła mi sztyca. Trzeba będzie chyba zwykłą rurkę wpisać do niezbędnika jak pompka czy dętki :teehee:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...