Skocz do zawartości

[katowice] wypady w góry. Cz. 2


Mieciu

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Jak wzejdzie słońce pofatyguj się pooglądać kamerki na żywo i przekonaj się gdzie jeszcze leży śnieg :)

Będzie wiadomo czy na narty czy na rower :).

Nie wykluczam że dzisiaj przy tej pogodzie w wyższych partiach nawet co nieco spadło.

W Radzionkowie dzisiaj widziałem śnieg z deszczem :)

 

Pozdro 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TAK wyglądała droga wjazdowa na Skrzyczne z Lipowej 27 lutego. Starczyło mi zapału by dobić do 1000 metrów i wbiłem się na niebieski szlak by zjechać.... muszę przyznać, że fajnie się pruło po śniegu w dół :D Jeszcze przeciąłem oponę na kamieniu i musiałem bawić się w zakładanie dętki przy temperaturze niewiele powyżej zera, a na koniec zaliczyłem glebę :)

 

W przyszłym tygodniu mam zamiar zbadać teren, to napiszę jak wygląda sytuacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem zdjęcia ze Skrzycznego i było biało. Co prawda to ponad 1200 metrów, ale podobno powyżej 900 metrów śnieżna lipa.

700-900 metrów w mocno zacienionych miejscach mogą być pewnie jeszcze "plamy" śniegu.

 

Beskid Mały podobno niemal w całości czysty. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W weekend będzie super....ale w małym, w śląskim pewnie jeszcze nieco śniegu powyżej 1000m

Tu masz Marcinie fotę sprzed 2h z Magurki.

 

Ogólnie warunki bardzo dobre, u samej góry nieco błota po którym w weekend już śladu nie będzie.

 

88382417431934935584.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Małego to na wschód od Kocierskiej gdzie nie gdzie jest śnieg bo tutaj trochę więcej sypało. Tyle, że są to tak małe ilości, że spokojnie można jeżdzić. Jak tak sobie zerkałem jak szybko dzisiaj znikała pokrywa ze stoków to na niedzielę można być optymistą co do jazdy nawet w rejonie Skrzycznego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Skrzycznego z dzisiaj... wjazd wygląda obiecująco:

 

foto12vkm3.jpg

 

 

I w pewnym momencie przestaje być miło, bo zalega jeszcze śnieg:

 

foto2auk6s.jpg

 

 

Ponieważ byłem blisko postanowiłem się doczołgać na szczyt:

 

foto3pok1d.jpg

 

 

Droga w kierunku Malinowskiej Skały wyglądała obiecująco, ale po paruset metrach znów topniejący śnieg i walczyłem by utrzymać się na rowerze:

 

foto4mekpb.jpg

 

 

Zawróciłem na Skrzyczne:

 

foto5xhjmy.jpg

 

 

Pokręciłem się trochę na szczycie, pooglądałem, zjadłem banana i wróciłem niebieskim do Lipowej :)

 

foto6p7k9s.jpg

 

foto7cek4y.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...