Skocz do zawartości

[katowice] wypady w góry. Cz. 2


Mieciu

Rekomendowane odpowiedzi

Panocki ... prośbę mam ... z racji tego że jesteście bardziej oblatani po szlakach niż ja o opinie proszę.

 

Wymyśliłem sobie na wypad w góry coś takiego :

 

http://mapa-turystyczna.pl/route/+1KsTe8S+Y9KXu5i6JWYa1XY6Cf8KgXbXX8Qp2m2w

 

Czy na tej pętli jest coś co może zaskoczyć kolesia łapiącego sie w okolice górnych 35 - 40% wyników na zawodach, kręcącego na rowerze HT ?

Jak są możliwe jakieś ciekawe modyfikacje tego śladu chetnie przeanaizuje sugestie .

 

:)

 

Pozdro

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic na tej trasie nie powinno cie zaskoczyć, jednak moim zdaniem warto pociągnąć dalej niż jechać w dół do Wisły.

Pędź dalej czerwonym szlakiem na Kubalonkę i dalej na Przysłop i szutrem do Salmopolu. Tam dołączysz do dalszej twojej planowanej części trasy. 

 

Poradzisz sobie na pewno  :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne trudności na tej trasie to może być zjazd z Czantorii, choć mam wrażenie że z roku na rok jest coraz łatwiejszy ;)

 

Tak jak napisał Paweł pociągnij do Kubalonki, zjazd czerwonym z Kiczor to esencja MTB ;) Czerwony przez Szarculę na Baranią też jest fajny, a do tego powinno być tam sucho, a z Baraniej nie szutrówką, a niebieskim ;) Jak zaczniesz wcześnie rano to powinieneś się wyrobić na czas. W razie czego podarowałbym sobie Trzy Kopce, Orłową i Równicę to szlaki są tam aby było, technicznie do przejechania na Wigry 3 ;) Jedynie początek żółtego z Salmopolu jest fajny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niebieskiego nie proponowałem, bo wyszło by sporo km, ale kolega prawie jak zawodowiec, to pewnie dał by radę  :teehee:

 

Poza tym, jeśli zjazd niebieskim ma być w weekend, to moim zdaniem szkoda nerwów rowerzysty jak i pieszego. Po prostu ja nie lubię się przeciskać między ludźmi i wysłuchiwać komentarzy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@rzezniol, kiedy lecisz?

 

Mam w planach uderzyć luźno gdzieś w Śląski na jeden dzień, najprawdopodobniej piątek lub sobota. Może uda się coś zorganizować większą grupą?

 

Podłapałbym się w sobotę, ale fajnie byłoby wrócić do Katowic około 17-18 :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zrobiłem trasę Czantoria-Kubalonka. Ścieżka Rycerska zniszczona, nasypali luźnego kamienia i podjeżdża się masakrycznie ciężko :( Nowy fragment czerwonego od przeł. Łączecko gorszy niż poprzedni, który pokrywał się z niebieskim :( Ale ogólnie plus, od Stożka na Kubalonkę to dalej jdna z moich ulubionych partii w Beskidach :)

 

https://picasaweb.google.com/118155666108479221380/WPoszukiwaniuJesieniPasmoCzantorii18092015

 

P9183708.JPG

P9183729.JPG

P9183739.JPG

P9183746.JPG

P9183759.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@grzegorzkm, tam jest tylko kawałek inny, kiedyś czerwony szedł tak jak niebieski i dopiero potem było odbicie w prawo pod górę i przez prywatną polanę i właśnie ta polana zamknięta przez właściciela spowodowała, że zmienili przebieg szlaku. Od Łączecko jest jakieś 2-3 km po szutrowej autostradzie i potem jest już odbicie na fajny nowy singielek pod górę, reszta bez zmian :) Fajny był ten odcinek co szedł razem z niebieskim bo była/jest tam miejscówka z fajnymi dropami :)

 

Marcin, jutro się nie wybuerasz gdzieś ?

 

Jutro będę po urodzinach więc zdrowie nie pozwoli ;) Za tydzień :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie mam 2 pytanka :)

 

Z Porąbki na przeł. Kocierską lepszy będzie zielony przez przeł. Bukowską czy czerwony przez Żar? Czerwonym jechałem raz i w stronę Kocierskiej było super, nie wiem jak będzie w drugą bo zjazdu trochę tam było z tego co kojarzę. Jakbym jechał zielonym z Kocierskiej do Porąbki to jest tam coś ciekawego czy raczej szeroko bez niespodzianek?

 

I drugie pytanie, zjeżdżał ktoś z Potrójnej żółtym w kierunku wyciągu? Do tej pory jechałem czerwonym, a ten żółty odbija w las i zastanawiam się czy nie będzie ciekawiej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co kojarzę Marcin z przed kilku lat to w stronę tej chatki było bardzo szeroko a częściowo nawet całkiem niezła górska droga. 

 

Co do czerwonego od zbiornika to wiadomo, że od Kiczery do Kocierza to taka huśtawka góra dół i mało z buta a potem zjazd na przeł i taki sobie podjazd pod hotel. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechałem z Porąbki zielonym i - chociaż niektórzy lubią wypych - to nie polecam. Jest długi na ok. 500 m, ciężki po wielkich kamieniach i stromy. Lepiej pociągnąć dalej asfaltem do drogi na przełęcz. Wpychając zielonym odbiłem potem na żółty i było nie najgorzej do Targanic, ale stamtąd było jeszcze gorzej niż zielonym. Szlak papieski najgorszy w moim życiu  :002:. Gdzieś w połowie drogi, w desperacji wbiłem się intuicyjnie na czarny i potem czerwonym przez Przełęcz Ispenicką dotarłem do Porąbki. 

 

Jedna z najgorszych tras jakie zrobiłem i pisałem gdzieś o tym na forum  :down: Tak naprawdę dopiero od Kocierskiej do Porąbki przez Ispenicką i Żar mogę mówić o satysfakcji z górskiego tripu.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie mam 2 pytanka :)

 

Z Porąbki na przeł. Kocierską lepszy będzie zielony przez przeł. Bukowską czy czerwony przez Żar? Czerwonym jechałem raz i w stronę Kocierskiej było super, nie wiem jak będzie w drugą bo zjazdu trochę tam było z tego co kojarzę. Jakbym jechał zielonym z Kocierskiej do Porąbki to jest tam coś ciekawego czy raczej szeroko bez niespodzianek?

 

I drugie pytanie, zjeżdżał ktoś z Potrójnej żółtym w kierunku wyciągu? Do tej pory jechałem czerwonym, a ten żółty odbija w las i zastanawiam się czy nie będzie ciekawiej ;)

Na Przełęcz Kocierską masz świetną stokówkę z Bukowca - dość łatwo się na nią wbić - wjeźdżasz nią najpierw na przeł. Bukowską a potem juz śmigasz przyjemnie zielonym szlakiem gdzie i jak chcesz. Zielony końcówka do Porabki to raczej średni patent na rower - w górę pchanie, w dół schodzenie miejscami.

 

Żółtym w kierunku wyciągu? Jeśli mas zna myśli żółty z Łamanej Skały do dol. Praciaki, to jest to do zjechania, ale stromo i miejsami luźno.

Natomiast żółty z Potrójnej przez Jawornicę to bardzo przyjemny, szeroki w większości szlak. W 2-3 miejscach na zakrętach trzeba uważać, by z niego  nie zjechać.

 

Sz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...