Skocz do zawartości

[katowice] wypady w góry. Cz. 2


Mieciu

Rekomendowane odpowiedzi

Co tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że tyle osób to już wolna amerykanka się robi, trochę to dzisiaj na dziko było...


Moje dzisiejsze wypociny -> https://plus.google.com/u/0/photos/118155666108479221380/albums/6144749207195699937

 

Pętelka w Beskidzie Małym, w którym mam zamiar trochę pojeździć w tym roku ;)

 

P5032481.JPG

P5032487.JPGP5032489.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Które szlaki wokół Błatniej są godne polecania, co jest najlepsze na wjazd, a co na zjazd? Mam w planach pętelkę wokół Błatniej, Klimczoka i Szyndzielni i chciałbym czymś fajnym zjechać i w miarę komfortowo podjechać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podjazd czerwonym ( ? ) na Szyndzielnie i zjazd z Błatniej szlakiem harcerskim. 

 

Podjazd obowiązkowo od Szyndzielni i później Klimczok-Błatnia ;) Tą ścieżkę harcerską łatwo znaleźć? Masz może jakąś mapę jak to wygląda w porównaniu do szlaków?

To co dał robertocarlos wygląda fajnie. Od siebie coś jak lubisz się zmęczyć https://www.endomondo.com/workouts/399867209

Plusem jest to że to pętla i powrót w to samo miejsce. Minusem że na początku kawałek trzeba popchnąć. Choć byłem z takimi co jechali 98% :-)

 

Szlaki w Śląskim w większości znam na pamięć jedynie ta Błatnia mnie męczy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szlaki w Śląskim w większości znam na pamięć jedynie ta Błatnia mnie męczy

 

To trudno będzie Cię zaskoczyć !

Ostatnio wjeżdżałem zielonym z Brennej na Klimczok (przez Błatnią) - wymagający (sporo kamieni) ok. 8 km  i zjazd niebieskim do Wapienicy (tu się trzeba mocno przyłożyć na HT). Reszta klasycznie przez Szyndzielnię i Kotarz z powrotem niebieskim do Brennej (kręty szybki zjazd maratonowy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podjazd obowiązkowo od Szyndzielni i później Klimczok-Błatnia ;) Tą ścieżkę harcerską łatwo znaleźć? Masz może jakąś mapę jak to wygląda w porównaniu do szlaków?

 

Szlaki w Śląskim w większości znam na pamięć jedynie ta Błatnia mnie męczy ;)

jadac zielono-czerwonym  szlakiem za schroniskiem na Błatniej w kierunku Brennej dojezdzasz do miejsca gdzie zielony odbija w lewo , a czerwony prowadzi prosto , podjezdzasz czerwonym pod gorke  i patrzysz na prawo gdzie pod skosem idzie sciezka do lasu , na drzewie jest oznaczenie  H na białym tle , szlak prowadzi do Jaworza .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jadac zielono-czerwonym  szlakiem za schroniskiem na Błatniej w kierunku Brennej dojezdzasz do miejsca gdzie zielony odbija w lewo , a czerwony prowadzi prosto , podjezdzasz czerwonym pod gorke  i patrzysz na prawo gdzie pod skosem idzie sciezka do lasu , na drzewie jest oznaczenie  H na białym tle , szlak prowadzi do Jaworza .

 

Widać to na mapie?

df57e3c54bc6.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W który dzień chciałbyś jechać ? Czy sobota Ci pasuje ?

 

Ja w sobotę gdzieś śmignę w Śląski. Jedzie ktoś z jakimś konkretnym planem ? 

 

Jest plan na sobotę, ale wszystko zależy od pogody. Szyndzielnia-Klimczok-Błatnia klasycznie czyli czerwony/żółty, z Błatniej Harcerskim do Jaworza, żółtym na Siodło pod Przykrą, niebieskim do Jaworza i jeśli siły pozwolą to żółtym z powrotem pod Szyndzielnię i przez Kołowrót zjazd do Bielska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym zarazić córkę (9lat) pedałowaniem w górach ale aby jej nie zrazić pierwszymi wypadami zwracam się z prośbą do Was bo znacie te wszystkie szlaki jak własną kieszeń z prośbą w doradztwie jakiejś łatwej trasy z niedużymi wzniesieniami. Start okolice Wisła, Ustroń podjedziemy autem więc start i meta w tym samym miejscu. Może być na zasadzie tam i z powrotem. Dzięki za sugestie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...