Sol Napisano 31 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2013 A ja piłuję trenażer i popijam browar. Ale żeby nie było - kibicuję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
goldbloom Napisano 1 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 W sobotę pracuję, szkoda Niedziela jest jeszcze przecie No i w niedzielę będzie trochę bardziej sucho. Albo mniej mokro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
goldbloom Napisano 2 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2013 Zacinający śnieg z deszczem to trochę za dużo dla mnie. Może gdybym miał nieprzemakalne majtki... Jeśli pogoda dopisze jutro, można by się gdzieś wybrać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukas85 Napisano 2 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2013 W teren? Czy może jakiś asfalt+browar na koniec? Nie ukrywam, że taka pogoda jest dla mnie najgorszą z możliwych, mokro, szaro, ponuro, a w lesie pewnie samo błoto. Już wolałem śnieg.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
goldbloom Napisano 2 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2013 Tzn miałem na myśli Lasek Bielański, bo moja okolica jest nieprzejezdna zupełnie poza ulicami Ale faktycznie, jeśli ma to tak wyglądać, jak wygląda teraz, to nie ma sensu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
venom2000 Napisano 2 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2013 Wybrałem się wczoraj na małe co nie co i du....o zmokło więc sobie poczekam aż to trochę obeschnie i przestanie padać,zdecydowanie bardziej wolę deszczyk wiosenny albo letni :laugh: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dlmtb Napisano 4 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2013 A co byście powiedzieli na taką „małą pętelkę” wokół Warszawy? Kilka lat temu przejechałem ją w całości. Chodzi o tak zwaną Warszawską Obwodnicę Turystyczną, czyli czerwony szlak, który okala Warszawę wielkim okręgiem. Można zacząć w dowolnym miejscu, bo szlak jak wspominałem opasuje miasto. Na jego trasie jest zarówno Kampinos jak i Zalew Zegrzyński, MPK, Lasy Sękocińsko – Nadarzyńskie, Góra Kalwaria i cała reszta. Według mojej wiedzy żeby zamknąć pętlę trzeba przekręcić ponad 200km. Oczywiście trasę można skrócić i modyfikować. W każdym momencie można wrócić do W-wy i zakończyć jazdę. Co wy na to? Jak zima odpuści może zrobić taką dłuższą wyprawę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RudaMarylka Napisano 4 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2013 Jak zima odpuści może zrobić taką dłuższą wyprawę? Ja się piszę ale pod warunkiem konkretngo planu, wcześniejszego wyjazdu - bo dzień za długi jeszcze nie będzie, a jeśli mam te 200 zrobić w tempie typowo emeryckim... To spadnę z roweru Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dlmtb Napisano 4 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2013 Ja się piszę ale pod warunkiem konkretngo planu, wcześniejszego wyjazdu - bo dzień za długi jeszcze nie będzie, a jeśli mam te 200 zrobić w tempie typowo emeryckim... To spadnę z roweru Ja się piszę ale pod warunkiem konkretngo planu, wcześniejszego wyjazdu - bo dzień za długi jeszcze nie będzie, a jeśli mam te 200 zrobić w tempie typowo emeryckim... To spadnę z roweru Na szybciorasa prędkiego to mogło by być coś jak to http://www.navime.pl....21266,21.23932 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kowal1986 Napisano 5 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2013 Na szybciorasa prędkiego to mogło by być coś jak to http://www.navime.pl....21266,21.23932 Też bym się pisał na taką przejażdzkę. Sam często smigam po tym szlaku i wiem że na odcinku Brwinów - Góra Kalwaria jest całkowicie przejezdny i dobrze oznakowany (czasem tylko zryty przez konie lub pełen kopnego piachu). Jak dla mnie trzeba poczekać, aby dni się troszeczke wydłużyły i ociepliły, bo trasa konkretna na jeden dzień. Jak będą jakieś dokładniejsze plany to dajcie znać. Z chęcią bym się z kimś przejechał, bo samotne włuczenie się po okolicach Wawy zaczyna być nużące. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukas85 Napisano 7 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2013 W sobotę/niedzielę ktoś, gdzieś?? Bo przed kompem nie widzi mi się weekendu spędzić . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dlmtb Napisano 7 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2013 W sobotę/niedzielę ktoś, gdzieś?? Bo przed kompem nie widzi mi się weekendu spędzić . Jak się da (choć nie sądzę bo śnieg w lesie jeszcze po byku) to pokrecimy się po MPK. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
goldbloom Napisano 7 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2013 Raczej nie, odchorowuję sobotnie pół godziny w skrajnie niesprzyjających warunkach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RudaMarylka Napisano 7 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2013 odchorowuję sobotnie pół godziny Oj, ja niedzielne słońce... Masakra się załatwiłam :-( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dlmtb Napisano 7 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2013 Właśnie wróciłem. Super warunki ! Najeździłem się jak dziki. Oczywiście na biegówkach. To niesamowite, ale jeszcze o 15-tej nic nie zapowiadało, że zima wraca. O 22.00 na moim ogrodowym śniegowskazie było 18cm świeżego puchu i wciąż sypie. Zapowiada się piękny biegówkowy weekend. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joytas Napisano 8 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 A co byście powiedzieli na taką „małą pętelkę” wokół Warszawy? Kilka lat temu przejechałem ją w całości. Chodzi o tak zwaną Warszawską Obwodnicę Turystyczną, czyli czerwony szlak, który okala Warszawę wielkim okręgiem. Można zacząć w dowolnym miejscu, bo szlak jak wspominałem opasuje miasto. Na jego trasie jest zarówno Kampinos jak i Zalew Zegrzyński, MPK, Lasy Sękocińsko – Nadarzyńskie, Góra Kalwaria i cała reszta. Według mojej wiedzy żeby zamknąć pętlę trzeba przekręcić ponad 200km. Oczywiście trasę można skrócić i modyfikować. W każdym momencie można wrócić do W-wy i zakończyć jazdę. Co wy na to? Jak zima odpuści może zrobić taką dłuższą wyprawę? Także na takie coś się piszę i Witam po dość długiej nieobecności Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukas85 Napisano 8 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 Na pętlę ja bym się pisał, wszystko oczywiście po asfalcie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dlmtb Napisano 8 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 Na pętlę ja bym się pisał, wszystko oczywiście po asfalcie? No co ty. Jaki asfalt. Czerwony szlak to w większości las i pola czyli szutry. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukas85 Napisano 8 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 A ok, teraz widzę, że to przez MPK idzie mi.n, czyli góral na semi slickach będzie grany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paragruby Napisano 9 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 No co ty. Jaki asfalt. Czerwony szlak to w większości las i pola czyli szutry. Czy ten czerwony szlak to aluzja co do wyglądu chcących go pokonać? Czy na trasie będą czekały karetki z tlenem?Czy cały czas będzie z góry? Czy piasek nie będzie za grząski?Czy będą jaja z jadących? Będą. To ja jadę! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RudaMarylka Napisano 9 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 Będą. To ja jadę! Już Cię lubię :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joytas Napisano 9 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 Czy ten czerwony szlak to aluzja co do wyglądu chcących go pokonać? Czy na trasie będą czekały karetki z tlenem?Czy cały czas będzie z góry? Czy piasek nie będzie za grząski?Czy będą jaja z jadących? Będą. To ja jadę! Karetek brak, ew. wozy strażackie co by polewać wodą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paragruby Napisano 9 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 Już Cię lubię :-) Podejmujesz trudne wyzwanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RudaMarylka Napisano 9 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 trudne Lubię trudne wyzwania :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
venom2000 Napisano 9 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 Na taką wyprawę to i ja się piszę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.