Skocz do zawartości

[Warszawa] Codzienne ustawki - wspólne jazdy. Cz. 2


Mieciu

Rekomendowane odpowiedzi

W sensie czy kamera pociągnie przez tyle minut? Nope, na HD1080 maks to ok. 45 minut. Na niższych jeszcze nie testowałem, ale nie spodziewałbym się rewelacji.

 

uuu to mnie zaskoczyłeś, myślałem, że 90min to jest minimum. Potrzebuję namierzyć coś co 150 śmiga najmniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem z WAT i powiem szczerze, że jestem pod wrażeniem. Całkiem trudna traska, zwłaszcza przy pierwszym przejeździe.  Wreszcie jest gdzie ćwiczyć balans ciałem i ciasne nawroty.

 

W sobotę rano planuję objechać stołeczne wzgórza, w sensie Agry, PW, SGGW, Kazurę i coś jeszcze. Jeżeli ktoś czuje się na siłach wystartować ok. 7 rano, zapraszam, oy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha ha!

 

A jest to miejsce, które i na mnie zrobiło wrażenie żem się aż wzięła i pośliniła.

Połączenie pumptrucku z wąskimi singlami, grząskim piaskiem, bądź korzeniami.

 

Sol, 7 rano w sobotę to chyba desperacja... Tak, pozmieniało mi się :whistling:

 

Gorące ściski, dziś posyłam pozytywne wibracje!

 

P.S. Jeśli masz ochotę przypałętać się na bielany, to mogę wyskoczyć do lasku. Ktoś tam miał budować dzisiaj coś... ciekawego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem z WAT i powiem szczerze, że jestem pod wrażeniem. Całkiem trudna traska, zwłaszcza przy pierwszym przejeździe.  Wreszcie jest gdzie ćwiczyć balans ciałem i ciasne nawroty.

 

W sobotę rano planuję objechać stołeczne wzgórza, w sensie Agry, PW, SGGW, Kazurę i coś jeszcze. Jeżeli ktoś czuje się na siłach wystartować ok. 7 rano, zapraszam, oy.

 

 

Nom, jak na Warszawę to jest ciekawe miejsce. Pewnie jutro się znowu wybiorę. Ciekawe czy objechałeś wszystko co tam jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marylciu droga, to nie desperacja tylko dwie. Jedna ma pięć lat, druga siedem i tęsknią bardzo za tatulem jak tylko znika na dłużej niż godzinę. Więc jeżeli chce zniknąć na dłużej to musi zniknąć o brzasku albo nocą ;)

 

W sumie mógłbym ponegocjować dyspensę i moglibyśmy ustawić coś w Bielanie i właśnie WAT. Albo Bielanie i PW, z przerwą na nawadnianie po drodze.

 

@Hanzo - na początku zamroczyła mnie fajność trasy, więc kręciłem się jak mucha w szklance. Potem zobaczyłem strzałki na drzewach i starałem się jakoś orientować.  A potem zrobiło się ciemno, więc wróciłem do koncepcji muchy i szklanki, głównie w okolicach torów. Następnym razem uważniej popatrzę, bo traski naprawdę mają potencjał. BTW, może jest gdzieś mapa?

 

@mklos1 - trasa jest niedaleko ścieżki zdrowia WAT.  Najprościej jest trafić jadąc Kocjana do torów, tuż przed nimi odbijasz w prawo w las i po jakichś 200m widzisz hopy. To jest to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...