RudaMarylka Napisano 25 Marca 2013 Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 że mi się nie chce Oj, to w rzeczy samej jest to problem :-) (chciałam zarżeć jak koń ale nie wiem jak to napisać) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
venom2000 Napisano 25 Marca 2013 Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 paszczowo gębowy dźwięk iiichachacha :laugh: Safi ty leniu jeden czas strząsnąć stado leniwych małp z pleców i brać się do dzieła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sol Napisano 25 Marca 2013 Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 Oj, to w rzeczy samej jest to problem :-) (chciałam zarżeć jak koń ale nie wiem jak to napisać) Omg, ihahhhahhahahhahhah, i tyle. Wszystko muszę tłumaczyć, omg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam LSTR Napisano 25 Marca 2013 Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 stwierdzam, że koledze chyba główkę już przewiało - bo to ekstremalne w tych okolicznościach, przynajmniej dla mnie :-) A ja myślałem, że na forumrowerowym org to sami wymiatacze i tak głupio było mi wypalić z jakimś pomysłem "za słabym" na wasze progi... Ja wiem czy to ekstremalnie po prostu jest wiatr, nadarza się okazja to spytałem. Niefortunnie napisałem "nocą do Konina" bo oczywiście wyjazd zakończy sie już nie w nocy, ale to przecież jasne;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
venom2000 Napisano 25 Marca 2013 Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 Zaproponuj taki wypad w lecie jak noce ciepłe a chętnego znajdziesz na 100 %,a teraz to zimny wiatr prosto w paszczę dmucha a jak się zagrzejesz to na postoju długo nie wystoisz bo mróz cię zetnie i mięśnie zdrętwieją Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bobiik Napisano 25 Marca 2013 Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 Miałem już tu nie pisać ale nie mogłem się powstrzymac(- pierwsza minuta i 30 sekunda... Bartek- gratulacje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RudaMarylka Napisano 25 Marca 2013 Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 Wszystko muszę tłumaczyć, omg Bez Was byśmy się niewiasty zagubiły w otchłaniach ciemności... ;-) meeeeee meeeeee (koza) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
venom2000 Napisano 25 Marca 2013 Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 "Będę twym pasterzem a laska ma przewodnikiem twym" bbbeeee bbbeeeee no to je rasowa łowca albo i baron :laugh: co by OT nie było Bielan w sobotę 10 lub 11 godzinka śmiganka i gites majonez Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OddajMiPodatek Napisano 25 Marca 2013 Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 Zaproponuj taki wypad w lecie jak noce ciepłe a chętnego znajdziesz na 100 %,a teraz to zimny wiatr prosto w paszczę dmucha a jak się zagrzejesz to na postoju długo nie wystoisz bo mróz cię zetnie i mięśnie zdrętwieją A tam w paszcze, mi dzisiaj rano bardziej nogi zmarzły niż paszcza (osłona -kominiarka). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RudaMarylka Napisano 25 Marca 2013 Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 bardziej nogi zmarzły Softshell albo membrana załatwia sprawę. Od biedy ortalion ale pod spodem coś ciepłego :-) Tak, abyś zabezpieczył się przed wiatrem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OddajMiPodatek Napisano 25 Marca 2013 Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 Ogólnie zmarźluch nie jestem, zimę przeżyłem jak bardziej mroźnie dwie pary spodni-skarpet. Ale dzięki - w przyszłym roku nad tym pomyśle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lasica1982 Napisano 26 Marca 2013 Udostępnij Napisano 26 Marca 2013 Pytanie do stałej grupy użytkowników; rowerujecie w weekend (najlepiej blisko - Bielan?) czy jajca malujecie? Ja z wjazdem do lasu poczekam aż śnieg stopnieje a błoto zniknie. Jednak przy dodatniej temperaturze i braku opadów (co nie jest wcale takie pewne) pojadę na szosową wycieczkę (np. do Czerska, Pomiechówka czy dookoła Kampinosu). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam LSTR Napisano 27 Marca 2013 Udostępnij Napisano 27 Marca 2013 Nikt nie chciał jechać to pojechałem sam:D Zapraszam do przeczytania relacji z pokonania 248km Relacja Kłaniam nisko! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lasica1982 Napisano 27 Marca 2013 Udostępnij Napisano 27 Marca 2013 Relacja "Ktoś powie - nie zrobiłeś nic takiego. Taka trasa z wiatrem to przecież "jest do zrobienia". Być może i są ludzie jeżdżący o wiele więcej kilometrów. Inni w tym roku dawno pokonali już barierę 300km, jednak inni to nie ja!" Gdy przeczytałem zaproszenie na wyprawę sądziłem że to jakaś prowokacja. Przy temperaturach poniżej -5 nawet na 100 km by mnie nikt nie namówił, a wszyscy wiedzą jak bardzo lubię niedorzecznie długie dystanse. Zresztą nawet w idealnych warunkach (20 stopni i chmury chroniące przed oparzeniami skóry) miałbym spore obawy czy podołam - kilkanaście godzin monotonnego kręcenia po szosie, do tego bez towarzystwa... Wciąż nie rozumiem jakim cudem nie zamarzłeś :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sol Napisano 27 Marca 2013 Udostępnij Napisano 27 Marca 2013 Dla mnie jedynym wytłumaczeniem jest zawartość termosu . Nawijanie setek kilometrów to kompletnie nie moja bajka, ale gratuluję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam LSTR Napisano 27 Marca 2013 Udostępnij Napisano 27 Marca 2013 Dla mnie jedynym wytłumaczeniem jest zawartość termosu . Nawijanie setek kilometrów to kompletnie nie moja bajka, ale gratuluję. Termos był tylko z herbata, niczym więcej. Choć pewnie coś na rozgrzanie o poranku za Broniszami by sie przydało. Co do dystansu, to zauważyłem, że na tym forum głownie miłośnicy maratonów, mtb, lasu i targania się po piasku. W takim razie, ciesze się, że swoim wyjazdem dodałem coś nowego do forum. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sol Napisano 27 Marca 2013 Udostępnij Napisano 27 Marca 2013 Nikt nie jest miłośnikiem targania się po piasku - albo się dobrze ukrywa. Reszta się zgadza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lasica1982 Napisano 27 Marca 2013 Udostępnij Napisano 27 Marca 2013 Co do dystansu, to zauważyłem, że na tym forum głownie miłośnicy maratonów, mtb, lasu i targania się po piasku. Nie wiem jak z całym forum, ale na niniejszym wątku na pewno. Są jednak tacy którzy nie unikają szosy - ja przykładowo posiadam tylko MTB, na szosówce nawet nie siedziałem, a lubię trasy z dominacją szosy, zwłaszcza gdy w lesie biało. W czerwcu lub lipcu jak trafi się optymalna pogoda, planuję zorganizować wyprawę do Kazimierza Dolnego, w 100% po szosie, by do posiadaczy górali o bardzo dobrej formie mogli dołączyć posiadacze kolarek z formą przynajmniej dobrą. Pewnie dołaczy też kilku z formą przeciętną i biletem PKP na odcinek Puławy-Warszawa :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OddajMiPodatek Napisano 27 Marca 2013 Udostępnij Napisano 27 Marca 2013 U mnie zmiana planów, w stronę Bielan wybieram się jutro, w sobotę niestety muszę być w domu i raczej nie dam rady.. jeżdżę w normalnych ciuchach, a nie "pro-kolarskich" i bez kasku (jeszcze ), więc zapraszam tych co mogą sobie narobić "wstydu" około godz. 17-18 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrekJ Napisano 27 Marca 2013 Udostępnij Napisano 27 Marca 2013 Nikt nie chciał jechać to pojechałem sam:D Zapraszam do przeczytania relacji z pokonania 248km Relacja Kłaniam nisko! Szacunek. Ja nawet jesli latam po szosie to przy temperaturze w okolicach -5 stopni po okolo 60 km wracam do domu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam LSTR Napisano 27 Marca 2013 Udostępnij Napisano 27 Marca 2013 W czerwcu lub lipcu jak trafi się optymalna pogoda, planuję zorganizować wyprawę do Kazimierza Dolnego, w 100% po szosie, by do posiadaczy górali o bardzo dobrej formie mogli dołączyć posiadacze kolarek z formą przynajmniej dobrą. Pewnie dołaczy też kilku z formą przeciętną i biletem PKP na odcinek Puławy-Warszawa :-) Mam nadzieje, że jedziecie trasą od strony Czerska, bo na tych płytach przed Dęblinem to mi się nocą słownik bluźnierstw wyczerpał Cieszę się, że i miłośnicy długich dystansów tu są. Czytałem twoją stopkę, musisz mieć niezłą kondycję skoro takie prędkości osiągasz. Ja jakoś nie mogę wskoczyć w trefy szybkości więcej niż 22-23;/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adriansocho Napisano 27 Marca 2013 Udostępnij Napisano 27 Marca 2013 Nie chce serwisu, potrzebuję nasadowego 26, bo dostęp do narzynki, żeby poprawić gwint mam za darmo. A klucz kupię za tyle za ile wezmą w serwisie. Problem tylko taki, że mi się nie chce Ja chyba taki mam, w każdym razie taki klucz rurkowy w Leroyu powinien kosztować <15 pln... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lasica1982 Napisano 27 Marca 2013 Udostępnij Napisano 27 Marca 2013 Mam nadzieje, że jedziecie trasą od strony Czerska, bo na tych płytach przed Dęblinem to mi się nocą słownik bluźnierstw wyczerpał Cieszę się, że i miłośnicy długich dystansów tu są. Czytałem twoją stopkę, musisz mieć niezłą kondycję skoro takie prędkości osiągasz. Ja jakoś nie mogę wskoczyć w trefy szybkości więcej niż 22-23;/ Trasa jeszcze nie została ustalona, ale na pewno będą to w 100% drogi asfaltowe (ze względu na uczestnictwo szosowców), w większości główne (na szczęście im dalej od Warszawy tym mniejszy ruch). Kondycja jest, jednak forma po zimie jak zwykle znikoma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RudaMarylka Napisano 28 Marca 2013 Udostępnij Napisano 28 Marca 2013 A ja mam pytanie z innej beczki :-) Mało palców nie połamałam próbując utwardzić przednią przerzutkę - wszystko jest nowe, manetka, linki, pancerze... Czy to może być kwestia "wyrobienia się" całego mechanizmu, czy też powinnam się temu przyjrzeć? Powiedzcie mnię, kto tam regularnie zmienia osprzęt czy to standard, bo nie wiem czy rzucać, czy ciąć :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vvitold Napisano 28 Marca 2013 Udostępnij Napisano 28 Marca 2013 A co masz na myśli, pisząc: "utwardzić przednią przerzutkę"? Jaka to jest w ogóle przerzutka i jaka manetka ją obsługuje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.