1979majkel Napisano 13 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2013 Witam - Mixing - w najblizsza sobota na pewno sie nie wyrobisz bo zbiorke robimy okolo 10 pod domostwem Szoppersa (szczegoly na priv) i cisniemy w Sowie. Pozdrawiam Michal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MokryxD Napisano 14 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2013 Jutro popołudniu ktoś planuje jeździć w okolicach Wrocławia? Ale nie jakieś maratony typu Sowa/Ślęża, tylko bliżej. PS Przypadkiem znajdują się tu osoby, które w niedzielę 9.06 w okolicach godziny 10-11 mijały ekipę 5 szosowców + MTB niedaleko Sosnówki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yarpenn Napisano 14 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2013 MokryxD: parę postów wyżej jest opis mojej jutrzejszej wycieczki. Tylko że ja startuję dość rano - przed upałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MokryxD Napisano 14 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2013 Wybrałbym się z wami do Brzegu/Mietkowa, ale niestety rodzice się nie zgodzą na tak daleki wyjazd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yarpenn Napisano 14 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2013 No tak, Oleśnica i do Mietkowa i do tego drogi, rozumiem obawy Twoich rodziców, dzisiaj na mnie dwa razy pierwszeństwo wymuszono Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MixingHead Napisano 14 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2013 Ja na bank odpadam w ten łikend. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MokryxD Napisano 14 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2013 Szkoda, że za tydzień jest BM. Jakbym wziął kolegę to pewnie mógłbym jechać. Ale tak zaraz po BM trasę ponad 150km to jednak za wiele Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yarpenn Napisano 14 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2013 Patrząc po Twoich średnich to i tak jestem słaby pikuś przy Tobie w BM chciałem wystartować dla jaj, ale chwilowo się spłukałem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yarpenn Napisano 15 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2013 http://www.endomondo.com/workouts/203655815/4871886Brzeg Dolny zdobyty! Wyruszyłem dzisiaj w trasę po lekkim zaspaniu, więc zaczęło się już koło 10.30 robić gorąco... wiedziałem, że jeżeli nie chcę szybko spuchnąć muszę jechać równo i nie za szybko. Wiatr prawdopodobnie wiał mi lekko w plecy, bo momentami za łatwo było. Po dojechaniu do Leśnicy skręciłem w Jeleniogórską i dalej prosto w kierunku "cegielni", potem odbicie na zachód, opuszczenie Wrocławia, przejazd koło trasy Wrocław Bike Maraton (za tydzień) i dalej na północny-zachód w kierunku Wilkszyna, Pisarzowic i dalej do przejazdu kolejowego. Chciałem odbić tam trochę i pojechać wałami nad Odrą w okolicach Prężyc, ale źle odbiłem, przez co jechałem przez wertepy... Na 19stym kilometrze leciutka gleba (przy 5 km/h) i pierwsza rysa na butach Potem dojechałem nad Odrę w Prężycach (zawsze w wolne sporo osób tu zjeżdża - wędkarzy na nocki, dresiarzy i zwykłych ludzi, którzy chcą odpocząć). Posłuchałem przez chwilę pieprzenia jakiegoś wożącego się wśród kolegów wędkarza i wróciłem na trasę.Kilkanaście kilometrów dalej dojechałem na miejsce... Głoska i przeprawa promowa... Patrzę... Nieczynna, no to ładnie, cała moja wyprawa bierze w łeb! Za wysoki stan wody i podjazd do promu zalany. Na szczęście podjechał jakiś rowerzysta z pytaniem czy nadal jest ścieżka do mostu kolejowego. Zaintrygowany spojrzałem na mapę, pojechałem do najbliższej wytyczonej drogi gruntowej... jest! Wąska ścieżyna wzdłuż wału. Dojechałem do mostu i standardowo - wąskie przejście, wszystko lata, z lewej woda, z prawej woda, co przy moim lęku wysokości spowodowało, że cały most przeszedłem na piechotę (z spd nawet nie będę próbował ). Po drugiej stronie chwila zjazdu i dojechałem do pałacu w Brzegu Dolnym. Kompleks oddany pod władanie państwu (urzędy miasta itp.) - nic ciekawego, zero wykorzystania turystycznego. Posiedziałem chwilę, zrobiłem parę fotek no i lecim. Po krótkim wywiadzie u lokalnej pani nad wodą podjechałem jeszcze do urokliwego ryneczku, zrobiłem dwa kółka i zważywszy na to, że nie byłem głodny pojechałem dalej (plan był taki, żeby tu zjeść). W dodatku na ryneczku żaden lokal nie miał stolików na zewnątrz - a szkoda, bo bym skorzystał.Dalej to droga w stronę Urazu, gdzie miałem w planach kolejny postój. Po drodze lekkie zboczenie w mniejsze miejscowości, fajna droga i zerowy ruch. Od tego momentu (ok 45-50 kilometra) weszło mi spore zmęczenie (nie było regeneracji przed wyprawą) no i wiatr w twarz... Ale że most kolejowy i spacer z włączonym licznikiem obniżyły mocno średnią (z 22 do 20 km/h) to odpuściłem trzymanie tempa za wszelką cenę... chyba hehe.W Urazie jak mi powiedziano powstał port/marina, więc można było odpocząć. Nad samą wodą działo się niewiele, a i 'tawerna' była nieco wyżej, więc podjechałem pod lokal, żeby zjeść. Schabowy z frytkami, ryba z frytkami + dwie zupy -> cóż za oszałamiający wybór! Na szczęście można było schabowego z surówką bez frytek, więc wyszło nawet zdrowo - białko i warzywa Po jakiejś ja wiem, prawie godzince czas w drogę. Myślałem, że nogi trochę się zregenerują, ale gdzie tam! Średnia ok 20 km/h i nie chciało iść wyżej W zasadzie od Urazu jechałem już bez zatrzymania (poza jednym sprawdzeniem drogi na mapie), przy czym starałem się nie jechać główną drogą tylko trochę bocznymi, żeby nieco pozwiedzać nowych miejsc.Pod domem stwierdziłem, że mimo bardzo dużego zmęczenia nóg mógłbym zrobić swoją standardową pentelkę (23 km) i pobić swój rekord życiowy (105 km), ale idę zaraz na grilla, a trzeba jako tako wyglądać i nie stękać jak zombie To tyle! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacekkk Napisano 15 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2013 Podobną trasę robiłem kilka razy w zeszłym roku. Z promem też miałem przygody, ale z powodu niskiego stanu wody Raz panowie byli bardzo mili i zabrali mnie łódką - akurat podwozili kolegę i miałem szczęście. Tak na przyszłość - telefon na prom 71 319 57 01. Jak planowałem wycieczkę dzwoniłem rano czy pływają. Musiał byś się zorientować jak jest w tym roku (pewnie nic się nie zmieniło) - w zeszłym prom zaczynał kursować od 6:30 i kurs co godzinę - czyli zawsze o wpół trzeba było być w Głosce. Prom normalnie stoi w Brzegu, o wpół płynie do Głoski, pakuje wszystkich i od razu wraca. Lepiej się nie spóźnić, bo trzeba czekać całą godzinę. Rowery za darmo. W Głosce warto zobaczyć kościół - jest na górce, widać z daleka. Trzeba skręcić w prawo przed wałem. Podobno we wrześniu mają otworzyć most - prom chyba wtedy zlikwidują - trochę szkoda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mahtaliel Napisano 15 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2013 O nie! Mietków to ma być ten weekend 22-23? Jak ja to zrobiłam, że tak bardzo się pomyliłam? Byłam pewna, że mówimy o weekendzie 29-30. W ten najbliższy nie mogę. Mam nadzieję, że 29 lub 30 też gdzieś pojedziemy! A co do Brzegu Dolnego to też się wybrałam na przejażdżkę w tamte okolice ze znajomym w czwartek. Yarpenn, zrobiliśmy niemalże taką samą trasę Taką samą przygodę mieliśmy z nieczynną przeprawą promową, a dodatkowo na moście kolejowym z pociągiem się spotkaliśmy! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AndrzejAA Napisano 15 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2013 Yarpenn, załóż sobie konto na bikestats.pl, bo tutaj Twoje relacje z wycieczek będą umykać podczas rozmowy, a na blogu pozostaną na długo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yarpenn Napisano 15 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2013 O, kościoła nie widziałem Mahtaliel: Ja niestety 29-30 czerwca mimo, że są to moje imieniny prawdopodobnie praca od 9 do do 13, więc mogę coś skręcić, ale po południu. AndrzejAA: po 15 latach siedzenia na necie nie chce mi się szczerze mówiąc rejestrować na kolejnym czymś Tu wrzucam relację 'przy okazji', bo głównie ląduje ona na fejsie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mahtaliel Napisano 16 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2013 No chyba, że w ten najbliższy weekend trip będzie w niedziele, udało się załatwić trochę czasu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yarpenn Napisano 16 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2013 No chyba, że w ten najbliższy weekend trip będzie w niedziele, udało się załatwić trochę czasu Nie widzę problemu, jestem dość elastyczny i mogę się dostosować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaGiant Napisano 16 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2013 A może ktoś w następna niedzielę ma ochotę pojechać skrajem Wzgórz Trzebnickich do Wilczyna ? Trasa częściowo asfaltem ,częściowo terenem , kilka pagórów po drodze i przyjemny powrót opadającym terenem przez las . W Wilczynie stawy , można posiedzieć . Dystans nieco ponad 60 km . Dzisiaj byłem w Trzebnicy . Poza asfaltem nie spotkałem żadnego rowerzysty , a trasa piękna . Kiedyś to były popularne tereny wycieczkowe . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yarpenn Napisano 16 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2013 W ogóle w ten weekend na trasach nie było rowerzystów, nawet nie było komu pomachać... Chętnie bym na Wzgórza pojechał ale tam już byłem, nawet wczoraj na grillu (Piotrkowiczki i Mienice), ale trasa na przyszły weekend już mniej więcej w głowie jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
martens Napisano 16 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2013 Ja wczoraj byłam w Brzegu i też się zdziwiłam przy promie, nawet mi do głowy nie przyszło, żeby sprawdzić, czy pływa, więc trzeba było się wrócić i przejechać mostem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mez Napisano 17 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2013 Fajnie, że jest tyle chętnych osób na różne wyjazdy i aż żal mnie łapie, że ostatnie weekendy mam zajęte I ten najbliższy prawdopodobnie też.. ale pewnie jeszcze będzie niejedna okazja dołączenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
welocyped Napisano 19 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2013 W ogóle w ten weekend na trasach nie było rowerzystów, nawet nie było komu pomachać... Chętnie bym na Wzgórza pojechał ale tam już byłem, nawet wczoraj na grillu (Piotrkowiczki i Mienice), ale trasa na przyszły weekend już mniej więcej w głowie jest. Hej, to gdzie teraz kręcicie - jak troszkę więcej terenu, to chętnie dołączę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yarpenn Napisano 19 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2013 Parę postów wyżej są opisane wstępne plany jechania na Mietków w najbliższy weekend (do dogrania). A ja dzisiaj trzasnąłem rekord życiowy średniej http://www.endomondo.com/workouts/205622753/4871886 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GhOsTwrc Napisano 19 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2013 dobrze że łancucha nie urwałeś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yarpenn Napisano 19 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2013 Wiem, że wynik nie powala, choć jestem mega zadowolony. Jak na 20letni rower i gościa, który rok temu miał zaawansowaną otyłość Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
welocyped Napisano 19 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2013 Parę postów wyżej są opisane wstępne plany jechania na Mietków w najbliższy weekend (do dogrania). A ja dzisiaj trzasnąłem rekord życiowy średniej http://www.endomondo.com/workouts/205622753/4871886 Ok, Mietków znam od strony wody i lądu Czy plany są weryfikowalne względem pogody? Myślę oczywiście o permanentnych opadach i ciemności ogólnej, - nie o krótkotrwałych tornadach i przejściowym gradobiciu. Gratulacje nowej, rekordowej średniej.., czasem trzeba przyspieszyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yarpenn Napisano 19 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2013 Generalnie plany na razie mówią, że będzie ok. Co prawda jakaś tam burza się coś przewija w sobotę, zobaczymy. Możliwe, że przeniesiemy na niedzielę, żeby więcej osób mogło pojechać. W teren raczej nie wjedziemy (na pewno nie ja w spdkach ). Na pewno chcę być w sobotę wieczór we Wrocku, żeby pojechać na Mosty Warszawskie na 22gą i zobaczyć lampiony. Chociaż tyle będę miał z Kupalnocki... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.