Skocz do zawartości

[Wycieczki] Wrocław zgłoś się. Cz. 2


Mieciu

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety bateryjki szybki zasysają przy endo i wykorzystaniu gps, nauczyłem się jeździć z dwoma... no chyba, że uważasz, że przy takim czasie 51% to jest dobry wynik. Sporo jeździsz widzę :) Co więcej większość dużych trasek masz po identycznych drogach co ja :D :D :D :D

No niestety ale nie mogę mieć zapasowej baterii do iPhone5. ;-) Muszę jakiś powerbank kupić chyba. 5h i zużyte 49% (cały czas 3G i Endo) to nawet niezły wynik. Prawie jak mój pierwszy komórofon, kupiony 15 lat temu. :-D (Dancall 2731).

Jakoś tak się złożyło, że po (n+1) latach zacząłem jeździć rowerem. Początkowo miałem zamiar tylko do i z pracy jeździć ale... wkręciłem się i nakręciłem od 14 kwietnia 1820 km. ;-)

Trzeba będzie kiedyś razem się "bujnąć". W planach mam jeszcze Mietków i może Oleśnica i okolice. No i w trakcie urlopu: Gdańsk - Hel. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mietków trzasnąłem w ostatni weekend (rekord 120 km) ale do Oleśnicy, Trzebnicy, Oławy - temat jest dla mnie otwarty, szukam nowych wyzwań :)

Widziałem Twoją trasę do Mietkowa - zazdroszczę. Ja dziś pierwszy raz "cyknąłem" setkę. Biorąc pod uwagę, że od 16 lat nie uprawiałem żadnego sportu, mam astmę, to dzisiejsza setka po 2.5 miesiąca "treningów" to dla mnie niezły wynik. :-)

Teraz mam w głowię trasę: Wrocław->(Brzeg Dolny)->Oborniki Śl.->Trzebnica->Oleśnica->Brzezia Łąka->Wrocław.

Będzie 100+ km. :-)

Dzisiejsza trasa to taki wstęp do trasy Gdańsk-Hel za dwa tygodnie (najprawdopodobniej). Na urlop wracam do domu, do Gdańska. :-)

 

Do Oleśnicy zapraszam :)

Jeszcze nikt mnie z forum nie odwiedził :D

;-) przez prawie 25 lat mieszkałem w Oleśnicy. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Obornik Śląskich do Trzebnicy trasa jest masakra, co chwilę góra dół, w tym roku pewnie dałbym radę, w zeszłym spuchłem z sześć razy... :)

Znam tę trasę. Trzebnica->Oleśnica jest to samo.

 

Jak dla mnie to jest to trasa na wrzesień/październik. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to to, trzeba będzie tam się udać :) Ewentualnie nie drogą wojewódzką tylko jakimiś gminnymi, żeby mniejszy ruch był :) Fajnie można sobie ćwiczyć kondycję, coś ala indoor cycling :)

Jeżeli chodzi o tego typu trasy to sprawdza się niedziela. Mniejszy ruch.

Co do ćwiczenia to moja żona cholernie mi zazdrości i muszę jej kupić nowy rower (starej daty żona ;-) i Wigry 3).

 

Trasa, którą podałem chciałbym "pyknąć" już po wakacjach. Na razie trening. :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No popatrz, popatrz, co za maruda. To może Ślęża?

 

Na Ślężę nie można wjeżdżać rowerem. :-P

Ale szlak wokół - może być sympatycznie. :-)

 

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczycie Ślęży, byłem rowerem dwa razy, więc wymówki nie szukaj :D

No wiesz... Jest to ustawowo zakazane a zawód zobowiązuje. :-P

 

W okół też można się bujnąć, czemu nie ;)

 

Wokół Ślęży to pewnie po urlopie - w sierpniu. Na razie odliczam dni do wyjazdu. ;-)

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam chętnych na jakieś weekendowe kręcenie. Dzień raczej obojetny z lekkim naciskiem na niedzielę, ale sobota tez ok. Wstepnie myślałem zeby powtórzyc trase mietków-sobótka na której mnie nie było. Lub pkp do białego kościoła a potem wzgórza strzelińskie i powrót albo pkp albo rowerowo jak bedzie dobrze szło.

 

Nie zależy mi na zapieprzaniu więc rozważę większość propozycji :P

Bajkały i chillout nad wodą raczej odpadają z powodu komarów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planuje na sobote (6.07) przejad po trasie MTB Maratonu w złotym stoku - Giga

wyjazd rano i powórt o zrobieniu trasy

rowery jadą w samochodzie (koniecznie demontaż przedniego koła i sztycy). w takiej opcji w samochod mieszczą sie 3 osoborowery. 

 

Jacyś chętni na wypad do Złotego Stoku z Wrocławia?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ehlo,

 

Dziś Wrocław->Kąty Wrocławskie->Wrocław. Czy mi się wydaje, czy z dnia na dzień DK362 jest coraz bardziej dziurawa?

http://www.endomondo.com/workouts/212104456/3089500

 

Na jutro planuję Oleśnicę - pierogi (z jagodami albo ruskie ;-)) - trasa "alternatywna" przez Wilczyce, Kiełczów, Brzezią Łąkę.

Najeść się domowych pierogów i spalić je w drodze powrotnej. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...