[dual air] delikatny przeciek

[Puklus]

WItam

 

Chciałem zasięgnąć opinii by poprzeć lub też zaprzeczyć moim hipotezom. Sprawa tyczy sie mojego Revelacyjnego RSa z dual air. Otóż Na wentylku od komory negatywnej gromadzi sie nalot z pyłu, świadczy to obecności oleju, co mnie to nie dziwi bo nigdy tego nie czyściłem dokładnie. Dokłądnie chodzi o spadek siły hamowania na moich obecnych J3. Siła nie spadła drastycznie, delikatnie rzekł bym hamuje teraz mniej wiecej jak oryginały z tego hamulca a mam klocki a2z semi metalic.

 

1. Hipoteza nr 1 - Jest minimalny przeciek przez wentylek. olej nie cieknie, czyli nie jest mokro jednak jest wilgotno. Drobiny rozpylonego oleju np podczas jazdy prze ruch koła czy wiatr, dostają sie na tarcze powodując spadek siły.

 

2. Hipoteza nr 2 - ów osad jest skutkiem pompowania widelca bo nigdy nie udało mi sie go napompować nie ochraniając ani kropelki oleju. Dodać należy ze do tej czynności zawsze wyciągam klocki i koło.

 

Ja skłaniam sie ku opcji 1 gdyż poza wentylkiem zapylona jest piasta w okolicy mocowania tarczy.

 

i druga fota

Zdjęcia moze nie sa mistrzostwem świata ale widać cały problem.

[mixchris]

Hipoteza nr 2. Bardzo prawdopodobne też miałem z tym problem i teraz staram się bardzo uważać przy pompowaniu negatywnej komory. Powiedziałeś jednak, że wyciągasz klocki i zdejmujesz koło więc z góry można obalić tą hipotezę.

 

Może hipoteza nr 3 czyli mały wyciek z zacisku hamulca na klocki i tarczę?

 

Wyczyść dobrze miejsce gdzie gromadzi się bród wyskocz na krótka przejażdżkę w miarę suchych warunkach (wiem, wiem ciężko o takie warunki teraz ) i zobacz czy coś wycieka z goleni jak tak to pewno trzeba będzie zajrzeć do środka i wymienić jakąś uszczelkę nie wiem jaki to RS?

[Gość]

Hipoteza 1 - wyciek przez wentylek, eee, ale jak skoro masz ufajdana cala nakretke, az po sama golen?

Predzej rzeklbym, ze ze zdjecia wyglada jakby cos tam cieklo, tylko ,ze pod nakretka jest maly plastykowy pierscien, wiec kwestia sprawdzenia czy dokrecone.

Hipoteza 2 - tak przy odkrecaniu pompki zawsze cos syknie mgielka olejowa i stad ten efekt. Ja pompuje odwracajac rower, olej splywa na dol nie do wentla. Nie zmienia to faktu, ze i tak minimalnie pociagnie olejem.

[Puklus]

Hipoteza nr 3 odpada zacisk jest sprawny nic mu nie dolega.

nr 2 mysle ze też skoro zawsze wyciągam koło jak razu jednego troszke zalałem sobie hamulce i też rower do pompowania odwracam

nr 1 jest intrygująca, rozbierałem widelec robiłem mu mały przegląd uzupełniałem płyny ustrojowe, skręciłem to raczej na pewno dobrze. wycieku jak wspominałem nie ma jednak jest wilgotno cały czas. U innych dual airowców tez tak jest ? Znaczy czy wam sie poci wentylek czy mam mu sie bliżej przyjrzeć ?

[lyndowss]

A ja bym połączył te dwie Twoje hipotezy i dodał do nich, że jak nawet wyciągasz wszystko to nic nie daje. Trochę oleju się zbierze i tak przy wentylu. Jak już wszystko założysz i pojedziesz to po prostu Ci może kapać. Faktycznie to wygląda tak jakby ciekło z gwintu czyli słabo uszczelnione/dokręcone. Chyba nie zaszkodzi Ci dać tam kawałek wyciętej dętki, taśmy teflonowej na gwint, lub innego rodzaju wymyślne coś co by mogło to uszczelnić. Wytrzeć wtedy i odtłuścić. Zobaczyć potem czy dalej jest problem.

[mixchris]

Szczerze mówiąc nie zwróciłem uwagi czy dolny zawór jest pokryty jakimś smarem, może dla tego, że jest dobrze schowany w moim SID'zie i brud nie ma jak tam się zbierać. Jedno jest pewne, taki wyciek nie jest niczym normalnym i lepiej to wybadać zawczasu.

[Puklus]

Cieknąć jako tak ze krople skapujące z nakrętki to nie ma o tym mowy sprawdzałem to kilku krotnie i zawsze było tyle ze takie "masne" . Możliwe to uszczelnienie jaie tam jest moze nie działać poprawnie ale takie coś czyli pocenie występowało no od nowości wiec sie tym nie przejmowałem zwłaszcza ze na pokrętle od powrotu tez jest delikatnie wilgotno.

 

Pewnie gdzieś na dniach przyjże sie temu bliżej.

[detonator]

Dokręć imbusem 5mm śrubę regulacji tłumienia powrotu.

Analogicznie, tylko kluczem 10mm śrubkę komory pozytywnej.

W śrubie komory pozytywnej, masz a'la uszczelkę plastikową. Sprawdź jej stan.

 

Dodatkowa opcja:

Wsadź wideł ( bez koła ma się rozumieć ) do miski z wodą. Niech ktoś lekko ugina widelec, a Ty patrz czy nie pojawia się powietrze.

Choć jest go tam nie wiele, więc jeśli by uchodziło, to poczuł byś spadek czułości widelca, więc pomysł taki sobie, jednak warto sprawdzić.

 

Wydaje mi się, że przy odłączaniu pompki olej się rozpyla po " okolicy "

[Puklus]

Jak składałem widelec skręciłem go rozsądnie tak jak uważałem za stosowne, możliwe ze cieknie spod uszczelnień, rozbierzemy zobaczymy