kamilmat90 Napisano 7 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 Witam, Zdecydowałem się na zakup jakiś zimowych ciuchów do jazdy na rowerze. Mam dylemat czy 300 zł wystarczy na dobre spodnie kurtkę i rękawiczki? Jak myślicie czy za tą kwotę jestem w stanie nabyć towar dobrej jakości, czy kupie typowego chińczyka? Może lepiej przecierpieć i w tą zimę jeździć w normalnych ciuchach? Możę pozbierać trochę więcej kaski i zrobić porządne zakupy np. w maju może będą przeceny itp.? Proszę o rady gdyż jestem niedoświadczonym rowerzystą Pozdrawiam Wszystkich Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team michuuu Napisano 7 Listopada 2012 Mod Team Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 Mało. 1.Bielizna termo komplet kalesony+koszulka skromnie licząc 150,- 2.Spodnie długie 150,- 3.Polar jako druga warstwa 100,- 4.Kurtka 300,- 5.Rękawiczki +kominiarka(czapka pod kask) 100,- no i wyszło 800,- i sądzę że to nie jest wygórowana kwota można również wydać więcej. Pytanie jak u Ciebie z odpornością na temperaturę, może taki zestaw to za mało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamilmat90 Napisano 7 Listopada 2012 Autor Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 Resztę rzeczy mam, tak jak napisałem wyżej potrzebna mi ewentualnie kurtka spodnie i rękawiczki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team michuuu Napisano 7 Listopada 2012 Mod Team Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 To i tak mało tym bardziej że chcesz towar dobrej jakości. http://www.mikesport.pl/rogelli-fobello-zimowe-spodnie-rowerowe-wkadka-coolmax.html http://www.mikesport.pl/rogelli-valdez-zimowe-rekawice-rowerowe.html http://sklep.bcmnowatex.com.pl/pl/shop/kurtka_mawson_czerwona.html Na dobry mróz wolę rękawiczki narciarskie, nie tak wygodne jak rowerowe ale za to dużo cieplejsze. To co podałem to wcale nie górna półka cenowa i jakościowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mefisto Napisano 8 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2012 Przede wszystkim ja bym się skupił na odpowiedniej bieliźnie. Dobrze dobrana do naszej termiki bielizna to już połowa, jak nie więcej, sukcesu. Sam nierzadko chodziłem zimą po górach tylko w bieliźnie brubecka i softshellu. A aktywność na rowerze może być większa niż przy trekkingu. Niestety sam porządny softshell to wydatek większy niż 300zł. Osobiście odpuściłem sobie zakup typowo rowerowych ciuchów na zimę bo dobrze do tego calu nadają się ubrania turystyczne, które już miałem. I prawdę mówiąc polecam takie rozwiązanie (zawsze to większa uniwersalność, mniej wydanych $ i więcej miejsca w szafie Natomiast typowo rowerowe ciuchy podrzucił michuuu. Chociaż ja zamiast wierzchniej membranówki radziłbym wybrać przeciwiatrówkę/softshell i ewentualnie cienki polar. I tak raczej w śnieżycę nie będziesz jeździł (chyba, że?) a membrana znacznie ograniczy oddychalność. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
farmer Napisano 19 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2012 Co do sofshella to w zeszłym roku kupiłem wersję budżetową z decathlona http://www.decathlon.com.pl/PL/bluza-5-z-membran-czarna-193583018/ Powiem tak izolacja termiczna dobra jeździłem w niej do -10 stopni z bielizną i cienką bluzą pod spodem i nie marzłem ale za to oddychalność dość kiepska - z reguły wracałem spocony. Następnym razem kupię coś bardziej oddychającego ale na razie użytkuje to i jestem w miarę zadowolony jak na stosunek ceny do jakości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 19 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2012 \ Osobiście odpuściłem sobie zakup typowo rowerowych ciuchów na zimę bo dobrze do tego calu nadają się ubrania turystyczne, które już miałem. I prawdę mówiąc polecam takie rozwiązanie (zawsze to większa uniwersalność, mniej wydanych $ i więcej miejsca w szafie \. popieram Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
farmer Napisano 19 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2012 No ja nie do końca się zgodzę. Problemem jest zwłaszcza góra - kurtka softshell czy jak to zwać. Tradycyjne ciuchy są równej długości z przodu i z tyłu a to albo przeszkadza w pedałowaniu albo odkrywa plecy. Podobnie spodnie bez wkładki są pewnym dyskomfortem choć tu można poradzić wkładając letnie z wkładką pod spód Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mefisto Napisano 19 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2012 no ja akurat tak mam ciuchy trekkingowe o bardziej technicznym kroju (przedłużony tył, przedłużone, profilowane rękawy itp.). Oczywiście zapewne ubrania typowo rowerowe będą tutaj wygodniejsze ale ze względów o których psiałem, nie decydowałem się na osobny soft trekkingowy, wspinaczkowy, rowerowy itd. Portki noszę właśnie letnie z wkładką a do tego kontraktowe BDU - na zimę jak znalazł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
farmer Napisano 20 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2012 a no na pewno można sobie radzić w ten sposób. U mnie działo to tak że ja ciuchów zimowych rowerowych używam zimą do biegania ewentualnie nart biegowych tylko buty spd się do tego nie nadają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.