Skocz do zawartości

[komplet zimowy] czy 300 zł da rade kupić coś w miare dobrej jakosci?


kamilmat90

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Zdecydowałem się na zakup jakiś zimowych ciuchów do jazdy na rowerze. Mam dylemat czy 300 zł wystarczy na dobre spodnie kurtkę i rękawiczki? Jak myślicie czy za tą kwotę jestem w stanie nabyć towar dobrej jakości, czy kupie typowego chińczyka?

 

Może lepiej przecierpieć i w tą zimę jeździć w normalnych ciuchach?

Możę pozbierać trochę więcej kaski i zrobić porządne zakupy np. w maju może będą przeceny itp.?

 

Proszę o rady gdyż jestem niedoświadczonym rowerzystą

Pozdrawiam Wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Mało.

1.Bielizna termo komplet kalesony+koszulka skromnie licząc 150,-

2.Spodnie długie 150,-

3.Polar jako druga warstwa 100,-

4.Kurtka 300,-

5.Rękawiczki +kominiarka(czapka pod kask) 100,-

no i wyszło 800,- i sądzę że to nie jest wygórowana kwota można również wydać więcej.

Pytanie jak u Ciebie z odpornością na temperaturę, może taki zestaw to za mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

To i tak mało tym bardziej że chcesz towar dobrej jakości.

http://www.mikesport.pl/rogelli-fobello-zimowe-spodnie-rowerowe-wkadka-coolmax.html

http://www.mikesport.pl/rogelli-valdez-zimowe-rekawice-rowerowe.html

http://sklep.bcmnowatex.com.pl/pl/shop/kurtka_mawson_czerwona.html

Na dobry mróz wolę rękawiczki narciarskie, nie tak wygodne jak rowerowe ale za to dużo cieplejsze.

To co podałem to wcale nie górna półka cenowa i jakościowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim ja bym się skupił na odpowiedniej bieliźnie. Dobrze dobrana do naszej termiki bielizna to już połowa, jak nie więcej, sukcesu. Sam nierzadko chodziłem zimą po górach tylko w bieliźnie brubecka i softshellu. A aktywność na rowerze może być większa niż przy trekkingu. Niestety sam porządny softshell to wydatek większy niż 300zł.

 

Osobiście odpuściłem sobie zakup typowo rowerowych ciuchów na zimę bo dobrze do tego calu nadają się ubrania turystyczne, które już miałem. I prawdę mówiąc polecam takie rozwiązanie (zawsze to większa uniwersalność, mniej wydanych $ i więcej miejsca w szafie :)

 

Natomiast typowo rowerowe ciuchy podrzucił michuuu. Chociaż ja zamiast wierzchniej membranówki radziłbym wybrać przeciwiatrówkę/softshell i ewentualnie cienki polar. I tak raczej w śnieżycę nie będziesz jeździł (chyba, że?) a membrana znacznie ograniczy oddychalność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Co do sofshella to w zeszłym roku kupiłem wersję budżetową z decathlona http://www.decathlon.com.pl/PL/bluza-5-z-membran-czarna-193583018/

Powiem tak izolacja termiczna dobra jeździłem w niej do -10 stopni z bielizną i cienką bluzą pod spodem i nie marzłem ale za to oddychalność dość kiepska - z reguły wracałem spocony. Następnym razem kupię coś bardziej oddychającego ale na razie użytkuje to i jestem w miarę zadowolony jak na stosunek ceny do jakości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

\

Osobiście odpuściłem sobie zakup typowo rowerowych ciuchów na zimę bo dobrze do tego calu nadają się ubrania turystyczne, które już miałem. I prawdę mówiąc polecam takie rozwiązanie (zawsze to większa uniwersalność, mniej wydanych $ i więcej miejsca w szafie :)

\.

 

popieram

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja nie do końca się zgodzę. Problemem jest zwłaszcza góra - kurtka softshell czy jak to zwać. Tradycyjne ciuchy są równej długości z przodu i z tyłu a to albo przeszkadza w pedałowaniu albo odkrywa plecy. Podobnie spodnie bez wkładki są pewnym dyskomfortem choć tu można poradzić wkładając letnie z wkładką pod spód

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja akurat tak mam ciuchy trekkingowe o bardziej technicznym kroju (przedłużony tył, przedłużone, profilowane rękawy itp.). Oczywiście zapewne ubrania typowo rowerowe będą tutaj wygodniejsze ale ze względów o których psiałem, nie decydowałem się na osobny soft trekkingowy, wspinaczkowy, rowerowy itd.

Portki noszę właśnie letnie z wkładką a do tego kontraktowe BDU - na zimę jak znalazł:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...