bartnik Napisano 5 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 cześć rowerowa braci. Mam pytanie. Jeżdżę na niej od jakichś 1200km (9cio-biegowa). Łańcuch zamieniam co ok. 500 km, przy czym żaden jeszcze wg szablonu shimano nie wykazuje dużego zużycia - mam zamiar jeździć na 3 łańcuchy.( przy okazji testuje sobie porównanie XT / connex 908 / KMC X9L). Napęd czyszczę prawie co weekend a ostatnio nawet częściej. Smarowanie łańcucha regularne i częste. Niestety po tym dystansie dolne kółko wygląda TAK Dla porównani górne TAK Jak tego jest przyczyna? Czy to normalne po takim dystansie? podobnie wyglądało kółko w moim starym 8-biegowym alivio dopiero po jakichś 5tys km. Moje podejrzenie pada na hak przerzutki, który był nieco krzywy i go ostatnio wymieniłem, ale pytam, bo może to nie ma związku i tempo zużycia jest normalne? PS. brud na przerzutce jeszcze przed dzisiejszym czyszczeniem zaraz po jeździe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rkopec16 Napisano 5 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 wyczyść dolne kółko to będzie takie samo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 5 Listopada 2012 Mod Team Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 wyczyść dolne kółko... chyba żartujesz ... Albo zgubiłeś jedno zero albo jeździsz z wózkiem zanurzonym w pojemniku z piaskiem ... Jeżeli jeździsz w ciezkich warunkach kółeczka mogły sie zetrzeć ale chyba nie aż tak moj X9 ma podobny przebieg i wygląda ciągle jak nowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piszaman Napisano 5 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 Chodzi Ci o szpiczaste zęby dolnego kółka? Nie rozumiem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartnik Napisano 5 Listopada 2012 Autor Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 chyba żartujesz ... Albo zgubiłeś jedno zero albo jeździsz z wózkiem zanurzonym w pojemniku z piaskiem ... Jeżeli jeździsz w ciezkich warunkach kółeczka mogły sie zetrzeć ale chyba nie aż tak moj X9 ma podobny przebieg i wygląda ciągle jak nowy. jeżdżę codziennie po 42 km (do pracy i z powrotem) z czego tylko jakieś 4-5km to asfalt. Reszta to leśne drogi - ziemia / szuter więc ścierniwa nie brakuje. Dlatego często szczotkuję cały napęd z błota. Łańcuch smaruję co 2-5 dni a jak jest paskudniejsza pogoda i dostanie taką szprycę, że chrzęści, to idzie natychmiast "do kąpieli" (tak właśnie było dzisiaj). Jak nie chrzęści, to go kąpię co 2-3 tygodnie. Chodzi Ci o szpiczaste zęby dolnego kółka? Nie rozumiem... dokładnie o to - jak była nówka, to miało taki sam profil jak górne. Chyba, że to nie ma znaczenia dla jakości pracy i niepotrzebnie się przejmuję? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rkopec16 Napisano 5 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 chyba żartujesz ... skoro przerzutka cała brudna to kółka nie mogą pozostać czyste. u mnie na kółkach tak się gromadzi brud i po przetarciu nie ma szpiczastych zębów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mathiu Napisano 5 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 Proponuje sprawdzić czy owe kółko kręci się bez oporu. W moim "starym" xt uszczelnienia górnego kółka powodowały tak duże opory toczenia, że zęby "znikały w oczach" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartnik Napisano 5 Listopada 2012 Autor Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 skoro przerzutka cała brudna to kółka nie mogą pozostać czyste. u mnie na kółkach tak się gromadzi brud i po przetarciu nie ma szpiczastych zębów. to co jest na focie to już jest sam plastik - tylko boki kółka jeszcze nie wyszczotkowane-błoto w otworach Proponuje sprawdzić czy owe kółko kręci się bez oporu. W moim "starym" xt uszczelnienia górnego kółka powodowały tak duże opory toczenia, że zęby "znikały w oczach" Może rzeczywiście jak dostanie piachu w czasie jazdy to ma problem z obracaniem. Zanim zrobiłem fotę to trochę się zacinało, w stanie na focie po wyszczotkowaniu już się kręci gładziutko. Na początku jako nówka też kręciło się rewelacyjnie (w końcu to maszynówki). Czyli wnioskuję, że w sumie to normalne zużycie - zaskoczyła mnie jego szybkość. Na korzyść alivio przemawia większa toporność tych kółeczek, więc pewnie dlatego wolniej się ścierały. W x.9 są one dosyć wąskie w porównaniu z alivio. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 5 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 Coś mi tu nie pasuje z tym przebiegiem. Zwrócił ktoś uwagę w jakim są stanie po trochę ponad tysiaku koronki 6,7 ? Nie wiem co to za kaseta ale chyba nawet SRAM tak szybko by nie padł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
derwisz Napisano 5 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 Nieśmiało podam inną opcję- być może nieco za duże przekosy dopuszczasz. Dolne kółko faktycznie wybitnie styrane. Przy nim górne wygląda jak nówka. Z tego co mi wiadomo, przekosy mogą zetrzeć kółko. Nie mówię oczywiście, ze to wina twojego operowania biegami, ale może masz źle ustawioną korbę przykładowo. Wymyślam takie teorie spiskowe, bo naprawdę ciężko uwierzyć w to co tu widzę . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartnik Napisano 5 Listopada 2012 Autor Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 2i regulaminu staram się nie kosić - przynajmniej zwracam na to uwagę i zdarza się to raczej przypadkowo i na krótkich odcinkach-szybko koryguję. przykładowo poniżej 3/5 (biegi of kors) nie schodzę powyżej 2/7 też rzadko, z 1-ką tylko do 1/4 dojeżdżam. Ale uwag cenna. Korba to deore m-590 suport hollowtech II w mufie 68 mm więc podkładki wg instrukcji prawa strona - dwie lewa -jedna. Wstawię kółko Tacxa i zobaczę co się dalej dziać będzie Coś mi tu nie pasuje z tym przebiegiem. Zwrócił ktoś uwagę w jakim są stanie po trochę ponad tysiaku koronki 6,7 ? Nie wiem co to za kaseta ale chyba nawet SRAM tak szybko by nie padł. kaseta XT, przebieg to nie pomyłka - rower po totalnej przebudowie - wsiadłem na niego w połowie września. W październiku przejechałem 700km. Sam dopiero na tym zdjęciu zobaczyłem stan tych koronek. Coś mi tu nie pasuje z tym przebiegiem. Zwrócił ktoś uwagę w jakim są stanie po trochę ponad tysiaku koronki 6,7 ? Nie wiem co to za kaseta ale chyba nawet SRAM tak szybko by nie padł. sprowokowałeś mnie , żeby zrobić parę fotek więcej (jedź strzałkami w tej samej galerii). Uważasz, że jest już zajeżdżona? Łańcuch na ostatniej focie jest założony nowy półtora tygodnia temu i pracują razem doskonale od samego początku...hmmm. ... i nie proście o mycie napędu - jutro znowu trasa - więc tylko szczotkuję błoto i piach, bo jutro po południu znowu to będzie wyglądać tak samo. Kąpiele są na łikendy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zefir15 Napisano 5 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 A koleczka wykonane sa z tego samego materialu czy moze zmieniales po drodze? Mi (w starym, tanim shimano) zawsze gorne kolko szybciej padalo, podczas gdy dolne duzo mniej bylo zuzyte... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Schwefel Napisano 5 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 Moja X9 (starszy model od tego) ma już ponad 20tys.km i nigdy nie wymieniałem w niej kółek. Dolne mam już w miarę zajechane, coś jak twoje górne a górne w sumie nieruszone. Albo masz dynamit w nogach + do tego non stop błotko albo jakość nowych X9 spadła na pysk. Kaseta jest ok choć upieprzona konkretnie. W takich warunkach to długich przebiegów jej nie wróżę. Co do kółek to pamiętam jak mój kumpel jeździł na XTeku, który nie miał już zębów na dolnym kółku i dalej działał ok, więc bez paniki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartnik Napisano 5 Listopada 2012 Autor Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 A koleczka wykonane sa z tego samego materialu czy moze zmieniales po drodze? Mi (w starym, tanim shimano) zawsze gorne kolko szybciej padalo, podczas gdy dolne duzo mniej bylo zuzyte... oryginał sram x.9 tak jak z pudła wyjęta, tak założona i u mnie akurat dolne jak widzisz dostało po garbie - górne jest OK Moja X9 (starszy model od tego) ma już ponad 20tys.km i nigdy nie wymieniałem w niej kółek. Dolne mam już w miarę zajechane, coś jak twoje górne a górne w sumie nieruszone. Albo masz dynamit w nogach Dzięki nie jest najgorzej po całym sezonie kręcenia, choć 40-ka na karku + do tego non stop błotko albo jakość nowych X9 spadła na pysk. tu akurat tak - w końcu jesień. Moja koleżanka w pracy ostatnio: "od razu widziałam który twój rower na parkingu - ten najbardziej uwalony " (inni jeżdżą przez miasto-nie zazdroszczę im) Kaseta jest ok choć upieprzona konkretnie. W takich warunkach to długich przebiegów jej nie wróżę. ano sam jestem ciekaw - zapas leży już na półce. Co do kółek to pamiętam jak mój kumpel jeździł na XTeku, który nie miał już zębów na dolnym kółku i dalej działał ok, więc bez paniki. Dzięki w alivio po 6tys km jak napisałem też jyż były tylko "wybrzuszenia, a luz boczny to miało hoho a i tak znośnie jeszcze zmieniała. Po x.9 spodziewałem się jednak trochę więcej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 6 Listopada 2012 Mod Team Udostępnij Napisano 6 Listopada 2012 Błoto błotem ale takie igły to to jest przesada po przebiegu w jakim widelce sie docierają dopiero ... X9 z założenia ma jeździć w łasnie w takich warunkach i ma nie stękać proponuje sprawdzić każdą zaproponowaną wyżej opcje czyli zatarte kółeczko, jest ono na maszynach, czy łańcuch sie na nim dobrze zazębia i czy stan łańcucha czasem nie jest zbyt nienadający sie do jazdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartnik Napisano 6 Listopada 2012 Autor Udostępnij Napisano 6 Listopada 2012 łańcuch z przymiarem masz na ostatnim zdjęciu w galerii do której link jest w pierwszym poście - ma dopiero 200km. Pozostałe 2 (XT i connex 908 czekają na swoją drugą rundę, ale też są w doskonałym stanie) moim zdaniem opcja - ciężko kręcące się kółeczko jest najbardziej prawdopodobna. Wcześniej czasem się trochę niepłynnie obracało (pewnie przeszło błoto przez uszczelnienie albo szczelinę między kółkiem a wózkiem zapchało). Nie rozbierałem tego , bo nie przypuszcałem, że taki będzie skutek, bo w sumie jednak się kręciło lekko tylko zacinając. Teraz rozbiore przeczyszcze i będę większą na to uwagę zwracał. Poza tym kółeczkiem z pracyx.9 przy zmianach biegów jestem super zadowolony, szczególnie właśnie w błocie widzę niebo a ziemia w porównaniu z alivio. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 7 Listopada 2012 Mod Team Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 Rada jest tylko jedna przy jeździe w syfie a po zdjęciach twój sprzęt na czerwonym dywanie nie stoi często sprawdzać newralgiczne punkty zwłaszcza łożyska. Wyją bym tez koła o ile sa na maszynach tez bym sprawdził jak sie osie kręcą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.