[błotniki] Zestaw do crossa, problem z wyborem

[hiroshima]

Mam rowerek Kands Maestro, który z powodzeniem pomaga mi w codziennych dojazdach do pracy. A jako, że na dworze coraz częściej jest mokro, chciałem w końcu kupić do niego jakiś (przyznam, niedrogie) błotniki. Niestety, jest problem.

 

Chęć kupna pełnych błotników SKSa udaremnił mi przedni amorek Suntour NVX - nie ma w nim mocowania do wsporników błotnika. Znacie jakieś patenty na to, czy ten typ błotników odpada? Tylne mocowanie jest standardowe, jak widać na foto.

 

Amorek Tylny trójkąt

 

Myślałem też nad błotnikami a'la MTB firmy Simpla, przedni mocowany do sztycy amortyzatora, a tylny do sztycy siodła. Widzę jednak, że mają one mieszaną opinię. Najgorzej jest z tylnym błotnikiem Hammer 1 i 2, w którym psuje się mocowanie na śrubę/SpeedStrap. Poza tym myślę, że błotniczki dałyby radę.

 

Poniżej parę moich typów, ale nie jestem zdecydowany na żaden z nich...

http://allegro.pl/komplet-blotnikow-simpla-hammer2-sde-i2745144584.html

http://allegro.pl/blotniki-24-28-rowerowe-simpla-raptor-set-2012-i2700963586.html

http://allegro.pl/blotniki-komplet-kellys-sentinel-ii-26-28-i2747445401.html

http://allegro.pl/nowy-blotnik-sks-beavertail-komplet-szybki-mont-i2726561459.html

http://allegro.pl/nowy-blotnik-sks-beavertail-xl-komplet-szybki-mont-i2726561201.html

 

Jeżeli mieliście podobny problem i wiecie jakie błotniki najlepiej dać (tak do 60-70zł) to będę wdzięczny za pomoc :-).

[Borgi]

Ja problem braku mocowania przy amoryzatorze rozwiązałem stosując opaski zaciskowe, druty opowiednio dogiełem (dobrze, że były nieco dłuższe) i całość jakoś się trzyma i o dziwo nie lata. Jakby ktoś chciał to mogę foty jakieś zrobić. Błotniki kupiłem najtańsze, bo tylko na jesień/zimę mają być.

[dziobolek]

Nie ma problemu można DIY...

 

...można kupić - Xtreme bandage set at a low price in the online bike shop www.rosebikes.com

[hiroshima]

Borgi, jakbyś mógł pokaż jak Ci to wyszło .

 

dziobolek, mógłbyś podrzucić link do czegoś takiego na allegro? Byłbym wdzięczny, bo nie wiem gdzie szukać/jak to nazwać. Najlepiej też z taką gumową osłonką, żeby goleni niepotrzebnie nie porysować.

[dziobolek]

Serio???

 

Zmierz średnicę goleni, wydrukuj fotkę i idź do motoryzacyjnego, żelaznego lub Praktikera czy OBI...

 

Nazwa - opaska/obejma mocująca, opaska zaciskowa...

[hiroshima]

Nie no, że ogólnie jest to obejma to wiem. Po prostu pierwszy raz widzę taką obejmę z gumową osłonką i myślałem, że jakoś fachowo się to nazywa .

[dziobolek]

Osłonka to nic innego, jak kawałek rurki gumowej/plastikowej dopasowanej do szerokości paska obejmy

 

Bierz pełne SKS-y lub Xtreme mudguard Diram Race 28", tylko że tych drugich na Allegro nie widziałem.

 

Wszystko inne niż pełne, to IMHO ładnie wyglądające "protezy", a nie błotniki.

 

Jako że linki z Allegro szybko zię deaktualizują, to podalem linki do sklepów w których oferta jest dłużej aktualna.

[DrOetker]

@ hiroshima, mam te SKS'y z ostatniego linku który podałeś (Beavertail XL). Spisują się bardzo dobrze. Jednak jeśli chodzi o estetykę to te metalowe uchwyty w czołówce nie są, wyglądają dość topornie Ale ogólnie błotniki godne polecenia. I tak jak mówi kolega dziobolek, tylko i wyłącznie pełne błotniki. Tylne mocowane na sztycy może i plecy chronią, ale nogi z tyłu dostają dalej błotem

 

Pozdro!

.

[cienkun]

Oriony są chyba tańsze niż SKS a jakość bardzo podobna, jeżeli nie taka sama.

[dziobolek]

Oj, daleko Orionom do SKS Chromoplastic P35 (35mm) moim zdaniem, szczególnie w kolorze srebrnym.

[zekker]

Jako osłona może robić kawałek starej dętki lub taśma izolacyjna.

Wybierając na przód warto zwrócić uwagę na długość błotnika i położenie drutów. Najlepiej żeby drut był jak najbliżej końca błotnika, wtedy pożądny chlapacz będzie lepiej spełniał swoją rolę.

Taki powinien być ok: http://www.rowerystylowe.pl/chlapacz-school-korona-p-4903.html

[hiroshima]

DrOetker, a nie ma problemu, że latają te błotniki na mocowaniu? Miałem kiedyś w MTB rometa podobne, tylko pewnie jakością nie były nawet bliskie tym SKS.

 

 

Chciałem kupić pełne SKS i oglądałem dziś u brata jak to wygląda i jednak będzie klops, bo miejsce mocowania błotnika (do łącznika goleni) jest u mnie wyżej niż w sztywnym widelcu u brata. Czyli błotnik i tak nie będzie tuż nad oponom, tylko będzie z 1,5-2cm przerwy.

[zekker]

Przecież regulujesz długością prętów. U siebie musiałem przycinać do odpowiedniego wymiaru.

[hiroshima]

Wiem, że pręty się przycina, ale to tylko jeden punkt mocowania. Może się mylę, ale wydaje mi się, że blaszka zaznaczona na obrazku okręgiem nie pozwoli mi przysunąć przodu błotnika na realną odległość od opony. Chyba najlepiej byłoby zdjąć z roweru brata przedni błotnik i wrzucić do mnie, wtedy się okaże.

[dziobolek]

A w czym problem, by ją przedłużyć w razie potrzeby???

[DrOetker]

Tylny potrafi trochę na wybojach podskakiwać, ale dla mnie to nie było nigdy problemem

[Borgi]

Zrobiłem fote swojego "mocowania", nic trudnego aby samemu coś wykombinowć. Dziwnie to wygląda ale to ma dzialać tak aby błotnik spełniał swoje zadanie.

 

http://img856.images...zdjcie0503z.jpg

 

Zdjęcie zrobione od strony gdzie teoretycznie można przykręcić jeden drut, (miejsce do zamontowania tarcz) jednak z drugiej strony nie ma nic. Nie chciałem się bawić w docinanie druta tylko dla jednej strony i na opaski zaciskowe zrobiłem z dwóch stron.

[zekker]

Może się mylę, ale wydaje mi się, że blaszka zaznaczona na obrazku okręgiem nie pozwoli mi przysunąć przodu błotnika na realną odległość od opony.

To już wyjdzie w praniu. Jak masz możliwość przymierzenia błotnika, to korzystaj.

[hiroshima]

Kupiłem na mieście błotniki firmy Orion za 35zł. Testy wypadły bardzo dobrze, przedni i tylny błotnik dobrze chronią przed schlastaniem twarzy i pleców bikera. Na minus zaliczam osłonę nóg od łydki w bół, gdyż przy głębokich kałużach na nogawkach lądują pojedyńcze kropelki wody, ale to wina niezbyt szerokich błotników (41mm przy oponie 38mm). Oto jak rowerek się prezentuje z moimi Orionkami

 

 

Montaż tylnego błotnika nie przysporzył problemów. Gorzej było z przednim. Jeden drut przykręciłem do mocowania pod tarczówkę, z drugiej strony miałem natomiast problem. Okazało się, że pod zaślepką w amorku jest gwint na śrubę M5, która posłużyła za idealny punkt mocowania dla drutu. Wystarczyło przyłapać stelaż opaską zaciskową (a dokładniej dwoma), aby całość trzymała się dosyć solidnie.

 

 

Jestem ciekaw ile mi posłużą, poza samą technologią (kompozyt kontrak kompozyt i aluminium) nie widzę różnicy w porównaniu do SKSów brata za ok 100zł - mocowania, stelaże takie same.

[snooki]

U mnie po modyfikacji mocowania wygląda tak

 

 

Są to błotniki SKS o szerokości 60 mm. Zamocowane przy pomocy 5 obejm. Na widelcu są obejmy w rozmiarze 32-37mm ale nie zaszkodziły by i większe ok 40mm bo te są na styk, tylko żeby złapać gwint. Na tylnym trójkącie dałem 19mm i jeszcze jedna obejma trzymająca tylny błotnik przy siodełku ok 20mm. Po jednym dniu mogę szczerze stwierdzić że konstrukcja zdała egzamin zarówno z jazdy w terenie nic się nie pourywało ani nie odpadło, jak i podczas opadów nie chlapie tak mocno jak w przypadku połowicznych błotników. Jedynie miałem kłopot z zamocowaniem przedniego błotnika o środek widelca, gdyż nie bardzo jest jak zamocować to środkowe ucho w w podkówce widelca gdyż nie ma tam żadnej dziury. Złapałem to miejsce solidną opaską samozaciskową.

Wiadomo jedynym minusem takiego rozwiązania jest brak szybkiego demontażu. Z drugiej zaś strony błotnik ma spełniać swoja funkcje, a nie tylko "wyglądać" na rowerze. Na deszczowo/śnieżne warunki jest to chyba najlepsze rozwiązanie.

 

więcej zdjęć mocowania https://picasaweb.go...Jau6si5np3f0AE#