Rozi1992 Napisano 1 Listopada 2012 Napisano 1 Listopada 2012 No to jeszcze raz, tym razem z poprawionym tematem. Witam. Mieszkam w Niemczech. Chcę kupić rower. Mam okazję, jednak nie wiem ile wart jest taki rower, a nie chciałbym przepłacić A więc odnośnik: 26 Full Suspension » Mountain-Bikes, BMX-Räder, Rennräder aus Olching 170 euro za taki sprzęt, 26'', hamulce tarczowe, 27 przerzutek Shimano, widelec RST. W opisie jest więcej, niestety ja się na tym nieznam. Czy warto kupić taki sprzęt w takiej cenie? Ile jest on wart? Pozdrawiam
Didi Napisano 1 Listopada 2012 Napisano 1 Listopada 2012 Daruj sobie "pękniętego marakesza" szkoda zdrowia, lepiej poszukaj "prostego" sztywniaka na tym co podesłałeś link to można dostać choroby morskiej.
mateusz0595 Napisano 1 Listopada 2012 Napisano 1 Listopada 2012 Ja tego roweru nie wziąłbym nawet za 200zł. Nie jest wart 170 euro.
Rozi1992 Napisano 1 Listopada 2012 Autor Napisano 1 Listopada 2012 Ja tego roweru nie wziąłbym nawet za 200zł. Nie jest wart 170 euro. Mógłbyś rozszerzyć swoją odpowiedź?
mateusz0595 Napisano 1 Listopada 2012 Napisano 1 Listopada 2012 Za 700zł można kupić już rower lżejszy na ramie alu np Kross-a. Co do tego roweru z linku: 1. Hamulce to totalne badziew, raz miałem takie i już nigdy takich nie będę miał, jak chcesz mieć tarczowe to rozglądaj się za hydraulicznymi. 2. Rower na takiej ramie jest cięzki, na miasto się nie nada, na wycieczki rowerowe raczej też ze względu na wagę jego oraz ten tylny amortyzator. 3. Cena bardzo wysoka.
Rozi1992 Napisano 1 Listopada 2012 Autor Napisano 1 Listopada 2012 To w takim razie może lepiej taki? http://kleinanzeigen.ebay.de/anzeigen/s-anzeige/schoener-gepflegter-mounten-bike/78363047-217-6474 28'' chyba lepszy do jazdy po mieście. 200 euro do uzgodnienia.
tobo Napisano 1 Listopada 2012 Napisano 1 Listopada 2012 Czy wybieranie ram amortyzowanych jest przez ciebie celowe? Jeśli chcesz jeździć po asfalcie to ogólnie zawieszenie/amortyzacja tylnego koła jest raczej zbędna, do tego w tym przypadku funkcjonalność jest raczej symboliczna. W Polsce te rowery określa się makrokesz; czyli rowery oferowane przez markety za niewielkie pieniądze. Są wykonane tak, by przyciągać uwagę potencjalnego nabywcy (amortyzowana rama jako przykład) jednak z reguły mają mizerne komponenty. Gdybam że blisko ciebie będzie jakiś prawdziwy sklep rowerowy - idź do niego i wybierz markowy rower, z gwarancją, sensownym serwisem itd. Wydasz na pewno trochę więcej ale przynajmniej nie będziesz się denerwował.
Didi Napisano 1 Listopada 2012 Napisano 1 Listopada 2012 Już lepiej, ale dlaczego uparłeś się na FS? W tej cenie to będzie rower ciężki a tylne zawieszenie to tylko dla ozdoby lub lansu hihi.
rybciasum Napisano 3 Listopada 2012 Napisano 3 Listopada 2012 kup sobie, strać te 170 euro, tylko nie próbuj jeździć na sztywniaku, bo stwierdzisz że wyrzuciłeś 170 euro w błoto
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.