Skocz do zawartości

[hamulce tarczowe] Rozmiar tarcz


marcin33892

Rekomendowane odpowiedzi

co do tych klamek to serio jest aż tak duża różnica między jakimiś sd a twoimi xt ?

 

Między SD7 a XT M770 zauważalnej różnicy nie ma najważniejsze jest to aby klamka miała regulacje siły działania (Servo Wave) która jest dostępna w klamkach XT i XTR a u Avid'a w SD7 i FR5. Niektórzy nawet twierdzą, że SD7 lepiej działa z BB7 niż XT niestety nie miałem okazji tego spróbować ;) nawet mnie nie dziwią te stwierdzenia gdyż klamki SD7 są dedykowane do zacisków BB7 :) Ja jednak zdecydowałem się na XT bo cały rower mam na tej grupie i ładniej wszystko się komponuje razem :002:

 

Te klamki Deore nie są złe ale leprze będą Avid'y albo te XTR'y gdyż mają regulacje siły działania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

że he ;D ja jeżdżę na metalikach i to z tarczą 160 mm - masywna, nie za dobre chłodzenie - i nic się nie dzieje

 

Ból w tym że:

po pierwsze primo nie każdy hamulec ma na tyle siły, żeby ścisnąć odpowiednio mocno klocki hamulcowe...ale era hydraulików z za małą mocą do metalicznych okładzin chyba minęła (stare pierwsze Deore nie miały w ogóle siły i hamulce piszczały zamiast hamować odpowiednio)

 

po drugie primo: seebcio, nic się może nie dzieje, gdy hamujesz na zimno. Nie wiem jak i gdzie jeździsz, ale w mieście i na lekkich trailach trudno o zagrzanie hamulców. A wystarczy ruszyć się w konkret góry i nawet najwiekszy zacisk jesteś w stanie zagrzać.

 

W górach na - jak to mówią - "chartckorowyh" zjazdach nie ma co szukać z tarczą 160mm.

 

Nie wymądrzam się i nie mam się za hardkorowca - piszę z doświadczenia, bo etap tarczy 160mm mam za sobą.

Pytanie, do czego te tarcze mają służyć? :)

 

Kolega marcintrzytrzyosiemdziewięćdwa pisze o LESIE - do spowolnienia starczy i 140mm (uwaga, może się nie dać zamontować), ale jak ma kupić i tak nową to niech se weźmie zestaw min. 180/160 lub lepiej 180/180 :) Do LeaderFoxa spokojnie wejdzie a o ramę się nie bój. Bomber też przyjmie 180mm.

 

Jak kupować nowe, to uważam, że zawsze z lekkim zapasem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem, wiem że 160 mm to się do niczego nie nadaje, jednak podałem taki przykład

 

Nie! Nie odbieraj mnie aż tak źle ;) sorki - 180/160mm miałem i też dawały radę :)

z półmetalikami po prostu musiałem dać odpocząć hamulcom ze dwa razy przy tych samych zjazdach, przy których teraz na 203/180 z metalikami prędzej dam odpocząć dłoniom :D a co tam w dole w hamulcach piszczy, to się zastanawiam na dole :P

 

ja po prostu nie bardzo widzę dużej roli w grzaniu się zacisku tylko dlatego, że klocki są typu metaliki ;)

 

Grzanie się (lub nie) metalików jest jeszcze o tyle istotne, że i przewodniość cieplna i współczynnik tarcia są inne.

Lepiej ciepło rozchodzi się po całym układzie, a nie tylko po tarczy, ale też szybciej się grzeją bo drobiny metalu trą o metal.

...zauważalna odczuwalna różnica na PLUS - mocniejszy hamulec jest używany rzadziej ;)

I O TO WŁAŚNIE CHODZI W CAŁEJ ZABAWIE :) żeby nie ściskać kurczowo palców na klamkach, a jedynie hamować kiedy zajdzie potrzeba! Zaufać hamulcom, że zadziałają w każdej chwili tak mocno i szybko, jak tylko chcemy (i z odpowiednią modulacją, czym mechaniki niestety nie grzeszą!!!).

 

Po 10 latach w górach już wiem, że lepiej wrzucić na tył gorszą przerzutkę, niż oszczędzić na hamulcach :) komplet najtańszych obecnych Deore hydraulicznych będzie moim zdaniem lepszy niż mechanik - można je mieć bez tarczy za ca. 200zł na koło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...