Ubotek Napisano 30 Października 2012 Udostępnij Napisano 30 Października 2012 Witam Jakie są pomiędzy nimi róznice materiałowe i róznice w użytkowaniu? http://allegro.pl/biotex-kurtka-na-deszcz-i-wiatr-z-pokrowcem-s-i2725059386.html Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 30 Października 2012 Udostępnij Napisano 30 Października 2012 Sprzedawca z allegro ma blade pojęcie o tym, co oferuje: - nazwa kurtki wskazuje na jej funkcję - windjacket - kurtka przeciwwiatrowa. - kurtka ma wentylację pod pachami - kurtka przeciwdeszczowa musi mieć jednolitą powłokę zewnętrzną - kurtka nie ma klejonych szwów - to zapewnia jej nieprzemakalność. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ubotek Napisano 30 Października 2012 Autor Udostępnij Napisano 30 Października 2012 Jasne, a jak to się ma do jazdy w niej w temp. ~0c ? Jakbyś mógł mi to DOKŁADNIE opisac, bo czytam, czytam i kazdy co innego pisze ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 30 Października 2012 Udostępnij Napisano 30 Października 2012 Te kurtki - endura czy ta - nie mają spełniać funkcji termoizolacyjnych. Gridlock oprócz wiatroszczelności oferuje jeszcze wodoszczelność. Filozofia przeciwwiatrówki jest taka by chronić przed wiatrem przy możliwie wysokiej oddychalności (brak membrany) a kurtki przeciwdeszczowej chronić przed deszczem i zapewniać możliwie przy tym wysoką oddychalność. Przy 0 stopni można użyć obydwu (zakładam że ta pierwsza wykonana jest i działa zgodnie z zasadą funkcjonowania przeciwwiatrówek) przy czym zależnie od indywidualnych potrzeb pod spodem można mieć termoaktywną warstwę cieplejszą/cieńszą oraz coś termoizolującego. Ktoś kto się przegrzewa wyrobi się tylko w termoaktywnej warstwie zimowej/na chłodniejsze dni, ktoś marznący założy cieńszą bieliznę i np dodatkowy cienki polar, lubi inną dodatkową warstwę. Gridlocka chwali tu wiele osób - dla mnie jest za słaba bo sporo się pocę a jej oddychalność jest na poziomie przeciętnej kurtki miejskiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ubotek Napisano 30 Października 2012 Autor Udostępnij Napisano 30 Października 2012 Czyli spora oddychalność, rozumiem , ze duza wieksza niz kurtek z softshella/ membrany? A tak ogolnie czym się rozni softshell od membrany ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 Prawdziwa wiatrówka ma swoje właściwości dzięki odpowiedniemu sposobowi tkania materiału - nie posiada membrany. Wszelkiego rodzaju odzież membranowa posiada materiał zewnętrzny połączony z właśnie membraną, czyli czymś co zatrzymuje wiatr i wypuszcza wilgoć na zewnątrz. Teoretycznie taka membrana ma lepszą wiatroodporność niż materiał wiatrówki i w porównaniu do niego chroni też przed opadami - jednak nie można oczekiwać wodoodporności i nieprzemakalności kurtek przeciwdeszczowych, które dodatkowo mają klejone szwy. Plusem wielu takich membranówek jest dodatkowa warstwa ocieplająca, czego wiatrówka mieć nie może. Softshell jest pojęciem nadużywanym przez producentów odzieży jeśli chodzi o ideę softa - poczytaj o tym np w necie, strona ngt.pl. Softshellem była oryginalnie właśnie przeciwwiatrówka - słowo soft w tej nazwie jest przeciwieństwem słowa hard i określenia hardshell - czyli ogólnie kurtek zewnętrznych wodo/wiatroodpornych, oddychających. Te dawne softshelle miały chronić przed wiatrem i zapewniać świetną oddychalność, od pewnego czasu używa się tej nazwy dla wszelkich misiowatych membranek, które są szalenie modne. Przy wyborze warto jednak rzucić okiem na parametry materiału - oddychalność - bo ta często w tanich i nawet średniej klasy softach jest mizerna, w lepszych przeciętna i wynosi zaledwie ułamek tego co oferują i tak kiepsko oddychające gore texy, sympatexy czy inne, nie mówiąc już o "wiatrówkach". Ja - a pocę się mocno - nie wyobrażam sobie jazdy w "softshellu" w terenie, rezygnuję z tego także na asfalcie, bo przy żwawszym kręceniu czuję się jak w szklarni ciśnieniowej. Gdybam że jeśli temat zostanie pociągnięty dalej to zostanie ci tu zaproponowanych wiele różnych opcji, być może dobrych i sprawdzających się u innych. NIe pozostanie ci nic innego jak wypróbować, bo każdy organizm reaguje inaczej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.