Skocz do zawartości

[Przerzutki] Można Zdjąć czy nie można.?.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Jest to mój drugi post, w którym chciałbym się zapytać pewną rzecz.

Czy jeżeli ściągnę przerzutki tylne i przednie to łańcuch będzie cały czas w tej samej pozycji??

A jeżeli zmienię rękami pozycje łańcuch ( np. dwie przerzutki w dół [z 1 na 3]) to łańcuch wróci do dawnej pozycji??

 

Proszę o szybki odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nierealne. Żeby łańcuch nie miał problemów z pracą musi być odpowiednio napięty, lub posiadać napinacz i prowadnicę na korbę. Poza tym musi pracować w linii prostej. Bez tylnej zmieniarki łańcuch będzie ciągle podskakiwał i zmieniał biegi (z reguły na niższe). Bez prowadnicy, jaką jest przednia przerzutka, nie ma mowy o mocniejszym naciśnięciu w pedały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to nie powinieneś kolorów używać pisząc post. Po drugie klasyczne rowery mają tylko po jednej przerzutce z tyłu i z przodu :P A przerzutki to takie ustrojstwo które jak sama nazwa wskazuje służą do zmiany biegów tak więc w zależności w jakiej pozycji się znajdują....... A może powiedz nam do czego potrzebne Ci te informacje to łatwiej będzie Ci pomóc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc tak:

Sorka za kolory, ale nie wiedziałem...

Rower mam: Crosswind Aluminium. Dodam, że dostałem go na komunie i teraz mam 15 lat..

804aa1b03100b730med.jpg

Głównie rowerem jeżdżę, żeby się pobawić. Pojeździć na kole itp.

Czyli jak nie będę mieć przednich i tylnych przerzutek to wybić sobie z głowy jazdę bardziej ostrzejszą???

 

Czekam na ODP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 1 ten rower zapewne się rozleci przy ostrzejszej jeżdzie

 

Po 2 po co chcesz wywalić przerzutki ?

 

Po 3 tak naprawdę bez przerzutek nie da się jeździć wcale

 

Po 4 do szaleństw to by trzeba kupić /złożyć zupełnie nowy rower

 

 

Po 5 posiedź sobie misiu na forum poczytaj je kilka dni na spokojnie i dopiero zadawaj pytania, bo tak szczerze to temat robi się nieco humorystyczny mimo naszych dobrych chęci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Niestety nierealne.

w polsce wszystko jest realne ;)

Po pierwsze to nie powinieneś kolorów używać pisząc post.

Po to są kolory aby ich używać ale nie tworzyć bajkowe tło do opowieści tylko jeżeli jest potrzeba rozróżnienia czy jakikolwiek inny powód

tylko właśnie jeździć na kole tylnym, przednim. Skakać np. z krawężników...

Wybacz ze to powiem ale wybij to sobie z głowy zanim ten sprzet ci wbije co innego np pręt z ogrodzenia. To to to nawet nie wiem jak to to nazwać ale to sie ledwo do kolibania sie po bułki nadaje ...

 

Chcesz skakać fikać brykać nie ma problemu kup dobie adekwatny sprzęt, nawet najprostszą rama i koła ale z dobrymi hamulcami i możesz ćwiczyć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez napinki jaki to ja miastowy jestem, widziałem jakie rowery mają ludzie na ścianie wschodniej po wisach i małych miasteczkach. Często ludzie nieźle sytuowani.

 

Trochę się nie dziwię,że autor patrzy na nas jak na kosmitów, gdy proponujemy maszyny za wiele tysięcy.

 

 

Prawda jest jednak taka, że ewolucje na tym czymś co posiada grożą kalectwem i tyle.

 

Jedyna pociecha w tym, że na 20-25 kilowym złomie za bardzo nie poskacze to i może ciężkiego urazu nie zazna poza rozbitą głową (kto by kask nosił) lub złamaną ręką/noga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Kłaniam,

 

Tak z ciekawości i nieco poza tematem... Co bezsensowanego jest w napędzie jednobiegowym? Pytam gdyż przydaża mi się jeżdzić na takowym już kilka ładnych lat (tak na szosie - OK - jak i w terenie SS) i jakoś nie zauważyłem galopujacej bezsensowności...

 

Szacunek...

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kłaniam,

 

Tak z ciekawości i nieco poza tematem... Co bezsensowanego jest w napędzie jednobiegowym? Pytam gdyż przydaża mi się jeżdzić na takowym już kilka ładnych lat (tak na szosie - OK - jak i w terenie SS) i jakoś nie zauważyłem galopujacej bezsensowności...

 

Szacunek...

I.

Również nie mam nic przeciwko napędowi jednobiegowemu, sam kiedyś tak jeździłem jak nie było mnie stać na nowe przerzutki, a stary "soleus" wylądował w koszu. Bez sensu jest tu dla mnie wyrzucać przerzutkę kiedy działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...