Eastern Napisano 27 Października 2012 Udostępnij Napisano 27 Października 2012 Witam. Z racji, iż pogoda ostatnio w żadnym stopniu nie zachęca do rowerowania, prowadzę małe eksperymenty ze sprzętem. Własnie jednym z nich jest instalacja zacisków mechanicznych: http://allegro.pl/hamulec-tarczowy-shimano-br-m416-160-140mm-zacisk-i2741481301.html Z racji, iż nigdy nie mialem do czynienia z hamulcami tarczowymi mechanicznymi na pierwszy rzut oka zdziwiłem się bardzo widząc, że jeden tłoczek tylko dopycha drugi (nieruchomy), zarówno w przednim jak i tylnym zacisku - no i tutaj pojawia się pytanie - czy w takowych zaciskach jest to normalne i na tym polega ich praca? Sądząc po konstrukcji jest to bardzo prawdopodobne, lecz wolę spytać i się upewnić na 100% Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mariusz231 Napisano 27 Października 2012 Udostępnij Napisano 27 Października 2012 Mam taki hamulec i to jest normalne. Jeden klocek jest nie ruchomy:rolleyes: Wysyłane z mojego Milestone za pomocą Tapatalk 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Schwefel Napisano 27 Października 2012 Udostępnij Napisano 27 Października 2012 We wszystkich mechanikach tak jest. W tych lepszych jak BB7 masz regulację obu klocków i ich praca jest już bardzo zbliżona do hydraulików. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michauuu Napisano 27 Października 2012 Udostępnij Napisano 27 Października 2012 Takie niestety życie mechaników :/ albo bb7 albo hydraulik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Eastern Napisano 27 Października 2012 Autor Udostępnij Napisano 27 Października 2012 Dzięki wielkie, tak też podejrzewałem. Ciekaw jestem ogólnej pracy i siły samych zacisków, w sumie kupiłem tylko ze względu na cenę, inaczej pewnie bym nie wziął. Jak na razie dzięki 'jednotłoczkowej' pracy miałem tylko potworny problem z prawidłowym ustawieniem tak aby tarcza się nie gięła na lewo i prawo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mariusz231 Napisano 27 Października 2012 Udostępnij Napisano 27 Października 2012 Tył daje rade spokojnie, ale przód przy mojej wadze plus tarcza 160, to był raczej spowalniacz. Maja słabą modulacje, więc cieżko jest wyczuć, kiedy klocek zaczyna ocierać o tarcze. Sam sie przekonasz jak pojezdzisz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jasinski21444 Napisano 27 Października 2012 Udostępnij Napisano 27 Października 2012 Przy moich 75kg tył jest ok natomiast przód z tarczą 160 to tak jak wyżej spowalniacz . Zamieniłem go na bb 5 z 180mm i jestem zadowolony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 27 Października 2012 Mod Team Udostępnij Napisano 27 Października 2012 na pierwszy rzut oka zdziwiłem się bardzo widząc, że jeden tłoczek tylko dopycha drugi (nieruchomy) Niegdyś tak wyglądały nawet hydrauliki 1 tłoczkowe Miałem taki egzemplarz i musze powiedzieć ze kulturą pracy, siłą, modulacją lekko kładł obecnego w maire współczesnego 2 tłoczkowca jakiego posiadam Co do regulacji tego ustroju ja robiłem tak aby nieruchomy klocek był blisko tarczy wrecz ją lekko smyrał. To zapobiegało dzwonieniu, nie spowalniało i wprowadzało żadnych ujemnych doznań a znacząco poprawiało komfort jazdy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team mrmorty Napisano 28 Października 2012 Mod Team Udostępnij Napisano 28 Października 2012 plus dodać należy to, że poprzez dociskanie tylko z jednej strony przez tłoczek/klocek tarcze(te średniej jakości) niestety dość szybko się zużywają. Klocek (ruchomy) nagina tarczę do nieruchomego i to jest cały minus mechaniaków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 28 Października 2012 Mod Team Udostępnij Napisano 28 Października 2012 Najgorsza syt. jaka mi sie nasuwa na myśl w takim układzie to nie strasznie ruchomy klocek nie ruchomy Czyli poniekąd taki jak miałem ja. Ze względu ze moj hamulec to był prawie nastolatek ( tak tak rok produkcji 99 ) gwint sie trochę wytarł i był luźny i najzwyczajniej w świecie sie rozregulowywał sam do czasu kiedy mu tam taśmy nie napchałem Oczywiście dużo gorsze jest posiadanie no namea bo tam jedyne co da sie stwierdzić na 100% to kolor zacisku ... i to nie zawsze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team mrmorty Napisano 28 Października 2012 Mod Team Udostępnij Napisano 28 Października 2012 Ja radzę sobie w takiej sytuacji lakierem do paznokci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 28 Października 2012 Udostępnij Napisano 28 Października 2012 Te shimano to taka sobie okazja. Są słabe nawet po podmianie klocków na inne niż seryjne. Do tego nieruchomy klocek często nie jest ustawiony równolegle do tarczy - zacisk warto rozebrać i sprawdzić jak na gwincie jest osadzona płytka pchająca go. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.