Septix Napisano 22 Października 2012 Napisano 22 Października 2012 Mam pytania odnośnie opon bezdętkowych: -jak poradzić sobie z awarią takiej opony w trasie? -co trzeba ze sobą mieć aby sprawnie rozwiązać problem przebitej opony? -mam na myśli głównie te opony do rowerów szosowych.
Mod Team sznib Napisano 22 Października 2012 Mod Team Napisano 22 Października 2012 Jak zalejesz opony mleczkiem o wszelkie małe przebicia nie musisz się martwić.
robertos102 Napisano 22 Października 2012 Napisano 22 Października 2012 Nie naprawisz opony bezdętkowej jeżeli jest to większe uszkodzenie,typu rozcięcie czy też rozdarcie.Na zwykłe dziurki wystarczy zalać ją wcześniej dobrym mleczkiem uszczelniającym i wszelkie małe dziurki będą Ci nie straszne.Nawet nie będziesz wiedział,że w ogóle oponę przebiłeś Ale widzę,że Ty stosować będziesz ją w rowerze szosowym,więc poważniejsze awarie Ci nie grożą,takie jak np.w przypadku opon terenowych,gdzie czeka na nie dużo więcej zagrożeń,ostre kamienie,korzenie itp. Jeżeli już uszkodziłbyś tak oponę,że mleczko by nie pomogło,to wówczas musiałbyś zabezpieczyć jakoś na szybko miejsce rozdarcia czy też rozcięcia i zastosować dętkę.Tylko musiałbyś to wszystko wozić ze sobą. pozdrawiam R/
Mod Team safian Napisano 22 Października 2012 Mod Team Napisano 22 Października 2012 -mam na myśli głównie te opony do rowerów szosowych. Masz na myśli szytki, czy opony, bo różnica jest znaczna. Niedawno na rynku pojawiły się właśnie opony bezdętkowe do szos i standardowo w przypadku przebicia możesz wsadzić do środka dętkę, ewentualnie przy rozcięciu próbować coś wsadzić między dętkę a oponę tak samo jak w przypadku MTB. Jeżeli chodzi o szytki to problem jest większy (chociaż przebić też trudniej), jedyne co wchodzi w grę to albo wymiana szytki na miejscu (musiałbyś wozić ze sobą drugą szytkę), albo ratować się PitStopem.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.