Lvcas Napisano 20 Października 2012 Napisano 20 Października 2012 Witam Poszukuję opony na tył mojego roweru. Cena do 100 zł, jeżdżę głównie po asfalcie, ale slicki odpadają. Rozmiar 26x2.0 - ważne, aby były w miarę wytrzymałe. Ciśnienia ładuję ok. 4 bary na tył, ważę 83 kg. Co polecacie?
Michauuu Napisano 20 Października 2012 Napisano 20 Października 2012 Maxxis Oriflame? http://allegro.pl/opona-maxxis-oriflame-exc-26x2-0-120tpi-zwijana-i2671302180.html
Lvcas Napisano 20 Października 2012 Autor Napisano 20 Października 2012 2i regulaminu Za dużo... 119 płacić za nie, to wolę kupić już moje obecne Specialized Fast TRak LK za 70 zł. Ale szukam jakiejś alternatywy bo opony speca na asfalt po 3k km widać zuzycie.
Pwmichu Napisano 20 Października 2012 Napisano 20 Października 2012 2i regulaminu Moje Smart Samy po 1,5k km są łyse a na twoich Specach dopiero po 3,0 k km widać zużycie ?
Lvcas Napisano 20 Października 2012 Autor Napisano 20 Października 2012 Moje Smart Samy po 1,5k km są łyse a na twoich Specach dopiero po 3,0 k km widać zużycie ? Po 3,4k km środkowa część opony jest już znacznie zużyta, jednak trochę bieżnika jeszcze jest. Proszę o polecenie czegoś dobrego. 2i regulaminu Firmy Maxxis? Jest wersja 2.0?
Michauuu Napisano 20 Października 2012 Napisano 20 Października 2012 Tak.jezdziłem na nich po asfalcie,szutrze,piachu i kamieniach i było bardzo ok
99tomcat Napisano 20 Października 2012 Napisano 20 Października 2012 Moje Smart Samy po 1,5k km są łyse a na twoich Specach dopiero po 3,0 k km widać zużycie ? Naucz się hamować przodem. Moje samy mają przebieg pod 7-8k i dopiero na przyszły sezon szykuję zmianą na tyle.
Lvcas Napisano 20 Października 2012 Autor Napisano 20 Października 2012 Możecie coś jeszcze zaproponować? Na chwilę obecną myślę nad Continental Race King.
GhOsTwrc Napisano 20 Października 2012 Napisano 20 Października 2012 pokaż foto tych smart samow co sa łyse po przebiegu 1500 km , moje maja 5000 km i została połowa mowa o tylnej gumie. Autorowi postu polecam Conti Race King 2.2(2.0 nie bedzie wcale szybsze ale mniej komfortowe) niskie opory dobra trakcja i wysoka odpornosc na scieranie na 6-7 kkm wystarczy.
Lvcas Napisano 20 Października 2012 Autor Napisano 20 Października 2012 Autorowi postu polecam Conti Race King 2.2(2.0 nie bedzie wcale szybsze ale mniej komfortowe) niskie opory dobra trakcja i wysoka odpornosc na scieranie na 6-7 kkm wystarczy. Tylko z przodu mam 2.0 Specialized FT LK. 2.2 ale które? Druciane czy zwijane? Które są lepsze - tzn mniej scieralne no i lżejsze, małe opory toczenia itd.
robertos102 Napisano 21 Października 2012 Napisano 21 Października 2012 Witam RK to uniwersalna opona z niskimi oporami toczenia na asfalcie.Jednak moim zdaniem skoro jeździsz 90% asfalt nie ma sensu kupować opony z założenia terenowej. A nie myślaleś o semi slickach?? Od siebie mogę polecić Ci całkiem niezłą oponkę jaką jest Maxxis Wormdrive 1,95 Jest to stosunkowo lekka opona o niskim oporze toczenia i radząca sobie w lekkim terenie,jakiś ubite szutry,bardzo lekki piasek. Ja nie mogę o nich złego słowa powiedzieć,nie ścierają sie szybko,są wytrzymałe.Gdzieś tam widziałem opinie,że szybko się przebijają ale mi takie coś się nie zdarzyło. Słyszałem jeszcze pochlebne opinie o Kendzie chyba cobra ale nie miałem z nią do czynienia. pozdrawiam R/ p.s.co do Maxxisa to za zwijaną oponkę zapłacisz coś około 60 paru złotych.
Carbon Napisano 21 Października 2012 Napisano 21 Października 2012 Może to http://www.velo.pl/produkty/default/?m=0&pk=%&id=3329 lub ew. to http://www.velo.pl/produkty/default/?m=0&pk=%&id=1152
wojtasin Napisano 21 Października 2012 Napisano 21 Października 2012 Jeśli jeździsz głównie po asfalcie, to pomyśl o Schwalbe Marathon. Jeśli nie zależy Ci na wadze - marathon, jeśli chcesz trochę lżej, to Dureme. Crossmarki na asfalcie znikają bardzo szybko i to opony bardziej na szutry, niż asfalt, wormdrive miałem i wydałem, w porównaniu z dureme czy mondialami mają spore opory toczenia, są lżejsze, ale kosztem odporności na przebicia. RK to świetne opony, ale podobnie jak crossmarki - nie na asfalt. Schwalbe Smart Sam to uniwersalne opony, ale na asfalt bardziej polecam marathony, szczególnie wspomniane dureme lub mondiale (tu już można zapuścić się w teren). Ewentualnie hurricane.
kenzo Napisano 21 Października 2012 Napisano 21 Października 2012 Wg mnie warto pomyśleć o Geax Mezcal (1.9 albo 2.1).
99tomcat Napisano 21 Października 2012 Napisano 21 Października 2012 Może karny kendy- tanie nawet zwijane, a powinny dawać radę. Race kingi, smart samy itp to dobre opony ale uniwersalne- jak prawie wyłącznie asfalt to dobre semi slicki dadzą radę moim zdaniem. Jeśli race kingi to wystarczy drut 2.2 - zwijane niewiele lżejsze są a sporo droższe.
robertos102 Napisano 21 Października 2012 Napisano 21 Października 2012 Kenda KARMA nawet w wersji 2.0 nie nadaje się praktycznie na sam asfalt.Opory ma stosunkowo niskie na asfalcie,ale nadal uważam,że na trasy gdzie 90% to asfalt to nic innego jak semi slicki.Reszty po prostu szkoda praktycznie na sam asfalt. pozdr. R/
Lvcas Napisano 21 Października 2012 Autor Napisano 21 Października 2012 Dzięki za konkretne propozycje. Rozważałem Kendę, ale po przeczytaniu kilku opinii odrzuciłem. Semi slicki raczej odpadają, ta opona w rowerze musi też jakoś wyglądać A czy drut w oponie 2.0 to coś złego? Czy raczej to rzadko spotykane rozwiązanie?
PiotrekJ Napisano 21 Października 2012 Napisano 21 Października 2012 Ja rowniez polece Ci Conti RK 2.2. Od wiosny do teraz okolo 6k km, w 70% asfalt i sa jeszcze naprawde ok. Czesc zimy i poczatek wiosny jeszcze przejezdza.
Lvcas Napisano 21 Października 2012 Autor Napisano 21 Października 2012 Ja rowniez polece Ci Conti RK 2.2. Od wiosny do teraz okolo 6k km, w 70% asfalt i sa jeszcze naprawde ok. Czesc zimy i poczatek wiosny jeszcze przejezdza. No własnie o nich ciągle piszę Chyba jednak one zostaną... ale czekam też na inne propozycje!
GhOsTwrc Napisano 21 Października 2012 Napisano 21 Października 2012 Conti RK się nadaje bardzo na asfalt i mokry i suchy , doskonale się trzyma drogi na rondzie można się prawie położyć , w przypadku gdy jest slick i złapiemy piach a mamy 40 km/h to może być nieciekawie jak odjedzie przednie koło. Osobiście tego doświadczyłem. Szybką guma jest Geax Mezcal osobiście posiadam wersje 2.1 TNT ważącą 630g , udało mi się na niej osiągnąć maxa i na prostej 59 km/h i z górki (14% Radłów - Stkotniki pow Trzebnicki) 79,5 km/h mowa o równiutkim nowiutkim asfalcie. Z wersja 1.9 ważąca poniżej 500g zrobiła by robote , problem jest w tym że na mokrej nawierzchni Mezcal ucieka strasznie. Ja wtedy na przód zakładam Saguaro które bardziej przewidywalne. Mezcal się szybciej zużywa od RK . W wilgotnym lesie czyli np te 10% terenu lepiej sprawdzi sie RK . Problemem RK jest to że jest podatny na uszkodzenia , na zbyt niskim cisnieniu łatwo dobić . Nie ma co się za wiele zastanawiać trzeba kupować i jeździć
robertos102 Napisano 21 Października 2012 Napisano 21 Października 2012 Drut w oponie to nic złego.Są opony drutowe i opony zwijane.Te opony drutowe są tańsze a zarazem cięższe.Natomiast zwijane odwrotnie. pozdr. R/
GhOsTwrc Napisano 21 Października 2012 Napisano 21 Października 2012 Jak komuś zależy na szybkości to lepiej dopłacić do zwijaka zawsze to 100- 150 g na jednym kole.
CMIK Napisano 21 Października 2012 Napisano 21 Października 2012 Nie. Jak komuś zależy na niewielkiej różnicy w przyspieszeniu to warto dopłacić. Jak komuś zależy na szybkości, to nie ma to żadnego znaczenia czy zwijana czy drutowa. A w ogóle myślałem, że zaproponujesz pracę nad nogami.
99tomcat Napisano 21 Października 2012 Napisano 21 Października 2012 lepiej dopłacić do zwijaka zawsze to 100- 150 g na jednym kole. Taki race king jest ile 60-70 gramów lżejszy max zwijany, a sporo droższy. Podobną różnicę da wymiana dętki na jakieś bardziej wylajtowane.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.