jendrzych Napisano 17 Października 2012 Napisano 17 Października 2012 Amortyzowany widelec mojego crossa (Author Stratos SX 2007) wydaje się kończyć żywot - sztuciec to bodajże RSC CT-COM-II. Szału nie ma - praca widelca zawsze pozostawała wiele do życzenia i pozbędę się go bez żalu. Objawy - po zablokowaniu przedniego hamulca, poruszając kokpitem w przód i w tył, golenie widelca kołyszą się z amplitudą 1,5 cm. Zaznaczam, że stery mają wykasowane luzy a podczas opisanego poruszania kierownicą wyraźnie zmienia się kąt między górnymi i dolnymi goleniami amortyzatora (elementy powinny być równoległe, czyż nie?). Jeżeli są to symptomy zużycia sztućca, to pora pomyśleć o modernizacji. Trochę danych o stylu jazdy: ważę 70 kg, jeżdżę głównie po drogach utwardzonych (~70%) i wielkopolskich duktach leśnych i polnych (~30%). Wycieczki są coraz dłuższe. Myślę też o porządnych sakwach. Problem polega na fakcie, że przedmiotowy rower ma główkę pod stery 1", a oferta amortyzatorów z takimi rurami sterowymi jest naprawdę nędzna, nie wspominając o kulturze ich pracy. Wobec tego mam kilka możliwości: --1-- Wymiana amortyzatora na sztywny widelec z piwotami pod hamulce V-brake (rura sterowa 1" niekoniecznie gwintowana). więc usztywnienie nie przeraża mnie. --2-- Wymiana ramy na model z główką pod rurę sterową 1,125" (1 1/8) - np. Accent Nordkapp, mająca geometrię bardzo zbliżoną do mojego obecnego rowerku - górna rura jest dłuższa a kąty rury podsiodłowej i główki ramy są bardziej strome, ale rozstaw kół jest identyczny) . Do tego amortyzator np. Suntour NRX lub widelec sztywny (coś mnie do niego ciągnie...). --3-- Wymiana ramy na jakiegoś 29er'a - problemem mogą być hamulce - Twenty ninery raczej projektowane są pod tarcze, więc byłaby to dość kosztowna modernizacja. --4-- Zbycie obecnego rowerku i zakup nowego... Co myślicie?
Mod Team Puklus Napisano 17 Października 2012 Mod Team Napisano 17 Października 2012 1. wg mnie nieopłacalne - szkoda zabawy. 2. Dobra dedukcja przyszłościowe podeście dosć szeroka paleta do wyboru. 3. 29 rozni sie od zwykłego 28" gównie tym ze w 28" skoki są rzędu 60mm (bo koła defakto są takie same inne są opony) a w 29erze masz zależnie od geo, 80mm, 100mm itd... 4. Kupno nowego zawsze jest najlepszym wyjściem. Jednak to droga inwestycja zwłaszcza 29er, rozważasz używkę ?
jendrzych Napisano 17 Października 2012 Autor Napisano 17 Października 2012 Zdaję sobie sprawę, że amortyzator do 29er'a będzie miał inny skok - ta opcja nęci mnie możliwością większego szaleństwa po bezdrożach, niemniej zniechęca mnie trudność instalacji sakw i potencjalna konieczność wymiany części posiadanego osprzętu na mocniejszy. Natenczas skłaniam się ku wymianie ramy. Wprawdzie Accent Nordkapp prezentuje się przyzwoicie, to wolałbym coś krótszego.
jendrzych Napisano 30 Października 2012 Autor Napisano 30 Października 2012 Chodziłem, marudziłem aż od połowicy dostałem zielone światło na zakup nowego roweru... Niemal na pewno będzie to wielka kicha, a co za tym idzie dalsze wyłuszczanie moich wątpliwości w tym miejscu nie ma sensu. Dziękuję za uwagę - temat do zamknięcia.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.