Skocz do zawartości

[amortyzator] wybór amortyzatora pod dh/fr


SztosDzik

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

zastanawiam się nad kupnem amortyzatora pod lekki dh i fr najlepiej 180 mm skoku.

 

na razie zastanawiam się nad zakupem Rock Shox Domain 318 lub Manitou R7 Jezdził ktoś na tych amortyzatorach i mógłby się podzielić wrażeniami z jazdy. Lub zaproponowac jakieś inne rozwiązanie w przedziale do 1300 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do scotta voltage YZ 20, a tu masz geometrię SCOTT Poland - www.scott.pl , nie wiem właśnie czy da radę 180mm żeby nie zwalić geometrii bo szczerze mówiąc nie znam się za bardzo. r7 bo dobre opini słyszałem ale masz rację że nie nadaję się pod dh, myślałem jeszcze o Marzocchi 888 RCV? A w przyszłości chiałbym kupić ramę scott'a dh octane jak znajdę gdzieś w dobrej cenie i za słuszne pieniądze:) ale póki co chce coś zbudować na tej ramie co mam i później zrobić przeszczep do nowej. Zapomniałem dodać rama w rozmiarze 21.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za taką kasę do kupisz 66 rc3 albo boxxera,jeśli chciałbyś śmigać w dh to najlepszy wybór moim zdaniem ale oczywiście rama do wymiany bo nie jest do tego celu przeznaczona i z takim skokiem klęknie na pewmno poza tym za duża.

Dozbieraj kasę i kup wtedy cały set rame/amor, sezon się kończy to i coś ciekawego może wyrwiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na samym początku sprecyzuj co chcesz wyprawiać na tym rowerze. Temat wskazuje fr/dh. Teraz zaczyna się rozmowa o R7 i jeździe bez szaleństw. W jednej aukcji pokazujesz widelec do xc, w drugiej taki który nada się od xc do enduro o skoku 140mm.

 

Przepraszam za pytanie, ale czy Ty masz doświadczenie w jeździe enduro/fr/dh? Bo z całym szacunkiem jeśli jesteś początkujący - daj sobie podpowiedzieć innym (tzn kup ramę i amor stricte do ciężkich zastosowań w odpowiednim rozmiarze). Jeśli natomiast zależy Ci na szybkiej jeździe po lesie, bez większych skoków itd na tej ramie co masz, to taki amor do xc Ci starczy w zupełności :) Oczywiście w zależności od tego ile ważysz.. może to być R7, Reba, jakiś Float.. Są to amorki do xc jednak na tyle wytrzymałe, że poradzą sobie w terenie, nawet przy odrobinie szaleństw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ciach] a do tej ramy to jaki amorek aby śmigał całkiem nieźle? Recon czy sukać czegoś lepszego ?

 

Mam w zwyczaju czytać wszystko dokładnie i ze ZROZUMIENIEM :)

 

...od kiedy to rama definiuje styl jazdy Puklus? Przykładowo do tej samej ramy można wstawić amortyzator o skoku 100mm (taki siedzi tam fabrycznie) jak i 120 mm i nadal będzie ok. Można na niej przy dużym rozmiarze śmigać XC po lasach jak się ktoś uprze, a można sobie skoczyć kilka dropów. W zależności od tego ile autor waży i co będzie na tym konkretnym rowerze robić - wtedy dobieramy odpowiedni amortyzator do ramy - (w tym przypadku kiedy rama już jest a amora brak). Widząc pytanie kolegi SztosDzik, który z amortyzatorów będzie lepszy, a podaje tak różnego zastosowania i konstrukcji widelce - od R7 przez F100RL i Recona na Talasie o skoku 40mm większym od reszty kończąc uważam, że należałoby sprecyzować preferencje i oczekiwania.

 

Recon to kupa, Epicona sobie wstaw a jak masz więcej grosiwa to możesz wspomniane R7 jak nie będziesz na nich stuntował tylko śmigła XC będzie ok.

 

Natomiast Ty sugerujesz, że autor będzie śmigał XC na tym rowerze. Skąd pewność? A może jednak będzie to rower do enduro? Wtedy polecanie R7 nie jest trafione.

 

 

Pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to będzię xc, miałbyć do fr i dh ale skoro rama nie nadaję się to składam drugi rower pod dh, a ten ma być xc z lekką jazdą terenową. Tyle co do preferencji. :thumbsup: a i żęby nie było waga 82 kg i 180 cm wzrostu.

 

albo jeszcze reba ? http://allegro.pl/rock-shox-reba-sl-80-100-120mm-pop-lock-i2711381285.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tematów o amorkach o skoku 100mm do xc jest około mnóstwo ;)

Twoja waga nie będzie problemem przy większości obecnych na rynku konstrukcjach z półki średniej i wyższej z goleniami górnymi o średnicy 32mm.

 

Skoro możesz wyłożyć taką sumę na amortyzator to proponuje dwa rozwiązania:

 

Fox F100 - gdy cenisz prostotę ustawień i komfort pracy.

Reba - gdy cenisz możliwość dopasowania amortyzatora do swoich preferencji (kosztem włożenia większej ilości pracy przy próbach ustawienia amorka pod siebie) - mnie osobie, która chce ustawić sag, tłumienie i jeździć - a nie grzebać z pompką - system dual air w RS'ach nie odpowiada. Jednak sam miałem rebę i praca była bardzo dobra - tylko to ustawianie...

 

Nie wypowiem się w sprawie R7 bo z nowymi nie miałem doczynienia.

 

Jednocześnie zakładając, że amortyzator ma Ci posłużyć długo i nie planujesz jego rychłej zmiany - nie pakowałbym się w półśrodki pokroju recona, epicona, drake'a i tym podobnych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://allegro.pl/fox-f100-rl-blokada-regulacja-jak-nowy-i2705675533.html hue :E tak przeglądam forum patrze o mój amor ;P była lista chętnych na niego bodajże 6 osób - ludzie lecą na foxy :D ale zrezygnowałem ze sprzedaży, bo jednak ramę będę miał inna i 100 wystarczy ;)

 

Co do tych foxów to polecam Ci ten model, jeżeli już się nauczysz jak ustawić ładnie SAG pod siebie to są cudowne ;P z poczatku jeżdziłem bez SAG'u praktycznie to wrażenia nie robił a teraz gdy ustawiony wybiera totalnie wszystko ;) i ładna liniowa praca ( no pod samiuteńki koniec nieco progresywnie ) ale to dobrze. Polecam CI

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Przykładowo do tej samej ramy można wstawić amortyzator o skoku 100mm (taki siedzi tam fabrycznie) jak i 120 mm i nadal będzie ok. Można na niej przy dużym rozmiarze śmigać XC po lasach jak się ktoś uprze, a można sobie skoczyć kilka dropów.

A potem zdziwko skąd to pęknięcie pod główką :D

Nie, nie można do ramy pod XC wsadzić amora 120, to w żadnym razie nie będzie ok. Geometria będzie do doopy, na podjazdach lipa będzie.

Ramy do XC w żadnym razie nie nadają się do skakania z czegoś więcej niż krawężnik. Ramy dla tej dyscypliny rowerowania są lajtowane jak się da i skakania dużo nie wytrzymają. Nie wspominając o tym że o gwarancji można zapomnieć w razie pęknięcia pod główką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A potem zdziwko skąd to pęknięcie pod główką :D

Nie, nie można do ramy pod XC wsadzić amora 120, to w żadnym razie nie będzie ok. Geometria będzie do doopy, na podjazdach lipa będzie.

Ramy do XC w żadnym razie nie nadają się do skakania z czegoś więcej niż krawężnik. Ramy dla tej dyscypliny rowerowania są lajtowane jak się da i skakania dużo nie wytrzymają. Nie wspominając o tym że o gwarancji można zapomnieć w razie pęknięcia pod główką.

 

Pęknięcie od razu.. ktoś troszkę demonizuje :) Nikt nie mówi o wsadzaniu dwupółki i skakaniu na wylajtowanej ramie...

 

Po a) autor podał link do ramy więc chyba oczywiste, że pisałem o tym konkretnym przypadku..- ta akurat nie należy do słabych więc i mały skok jej nie zaszkodzi i wyższy o 20mm amor.

 

Po b ) od kiedy dodatkowe 2 cm przy jeździe xc tak drastycznie zaszkodzi ramie? One nie są z papieru - jeździłem na wielu ramach do xc, którym nie zaszkodziło. Moja waga to 90kg, a delikatnie też nie jeżdżę.. Kolejna sprawa, że nie każda rama do jeżdżenia xc to "wydmuszka". Nie każdy rower mtb xc nadaje się tylko do ścigania..

 

Po c) IMO skok nie definiuje całkowitej wysokości - oś-korona - amortyzatora więc tutaj też kolejny temat do długich dyskusji.. Starsze amortyzatory były relatywnie wyższe przy tym samym skoku (np marcoki)

 

Po d) jak ktoś nie ma za grosz zdolności to i na skoku z krawężnika połamie :D Ale ostatnio miałem przyjemność oglądać ten filmik:

 

.. czy aby na pewno na rowerze do xc nie da się skoczyć z czegoś więcej niż z krawężnika? :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu się zgodzę Piksel, choć zależy od upodobań troszkę. Mnie osobiście to nie przeszkadzało, ale było odczuwalne ;) Zawsze można dać mostek na minus czy wyjąć podkładki (jeśli są) i już jakoś to zrekompensuje np podrywanie przedniego koła (choć wiadomo, to nie to samo). Ale żeby nie robić dalej OT.

 

Wspomniałem o wyższym amortyzatorze z myślą, że może Autor tematu będzie chciał na swojej ramce pośmigać coś a'la AM po górkach. Rama jest mocna i pewnie by się nadawała. Jednak wiemy już, że rower ma być do XC więc amor 100mm i basta ;)

 

 

Piątkowe dyskusje w godzinach pracy - bezcenne - wszak piątek - tygodnia koniec, weekendu początek ;)

 

 

Pozdrawiam wszystkich zaangażowanych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki wszystkim za zangażowanie w temat :D

po przeczytaniu wszystkiego będzie amor o skoku 100, ale jaki to jeszcze nie wiem :/

Ewentualnie moglbys sie jeszcze zastanowic nad zestawem Dartmoor Hornet + jakis amorek nawet za taperedem sie rozejrzec. Do horneta wstawisz cos powiedzmy od 120-160. I bedziesz mial rower i do skakania i do jezdzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...